Ze Stanów Zjednoczonych do Kazimierza Dolnego. Pamiątki po Kuncewiczach trafiły do muzeum (zdjęcia)
21:14 29-12-2022
Do Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym trafiły pamiątki po Marii i Jerzym Kuncewiczach, których imię nosi tamtejszy oddział placówki. Starania o ich pozyskanie trwały ponad 4 lata. Ogromny wkład w cały proces miała Ambasada RP w Waszyngtonie, która nie tylko monitorowała działania, lecz również po ich zakończeniu i przejęciu pamiątek zapewniła ich sprawny transport do Polski.
Dokumenty, zdjęcia, książki i inne pamiątki pochodzą z domu wnuka Kuncewiczów – Aleksandra, który mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Blisko półtonowy ładunek dotarł do Polski tuż przed świętami Bożego Narodzenia, a obecnie trwa inwentaryzacja pozyskanych zbiorów.
Jak wyjaśnia kierownik z Muzeum Nadwiślańskiego Monika Januszek-Surdacka, proces pozyskiwania spuścizny rodziny Kuncewiczów został zapoczątkowany w kwietniu 2018 roku, kiedy to placówka otrzymała smutną informacją o śmierci wnuka państwa Kuncewiczów, Aleksandra. Dzięki zaangażowaniu i życzliwości wielu osób wszystko zakończone zostało sukcesem.
– Proces odzyskiwania przez Muzeum spadku był niezwykle trudny nie tylko z powodów formalnych, ale z uwagi na trwającą przez dwa lata pandemię COVID. Zakończył się dopiero w 2021 roku kiedy Sąd Stanu Wirginia przyznał Domowi Kuncewiczów prawo do ruchomości oraz dzieł Marii i Jerzego Kuncewiczów. Otworzyło to drogę do praktycznego przejmowania całości spuścizny i poszukiwania możliwie dogodnego transportu do Polski – mówi Monika Januszek-Surdacka.
Najcenniejsze z pozyskanych zbiorów będzie można wkrótce obejrzeć. Placówka zapewnia, że zostaną one zaprezentowane we wnętrzach willi Pod Wiewiórką, czyli w domu rodzinnym Marii i Jerzego Kuncewiczów oraz na blogu oddziału Dom Kuncewiczów.
(fot. MNKD)
Komentarze wyłączone