Zderzenie motocykla z samochodem osobowym. Droga Lublin – Bełżyce zablokowana (wideo)
18:10 29-06-2022 | Autor: redakcja

Do wypadku doszło w środę kilka minut przed godziną 18 w miejscowości Radawiec Duży w gminie Konopnica. Na drodze wojewódzkiej nr 747, na odcinku Lublin – Bełżyce, zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak nam przekazano, zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu z drogą gminną prowadzącą do Pawlina.
Obecnie trwają działania ratunkowe. Jedna osoba jest poszkodowana. Policjanci dopiero będą ustalać szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Ruch w tym miejscu został wstrzymany.
(fot. Policja Lublin)
Standardowo pewnie w tym miejscu kierujący samochodem nie zauważył motocykla i wymusił przy skręcie w lewo. W tym miejscu ciągle są wypadki, oby motocykliście nic złego się nie stało
Mówisz standart, a dlaczego ?
Jak ktoś skręca w lewo to się go nie wymija
„Bike” zdrowy jesteś na umyśle?
Niby dlaczego miałbym nie wymijać pojazdu, który ma zamiar skręcać w lewo?
Za każdym razem mam się zatrzymywać i uprzejmie zezwalać mu na wykonanie skrętu?
A może masz problem ze zrozumieniem podstawowych definicji zawartych w ustawie „Prawo o ruchu drogowym”?
A choćby dlatego , że tam jest skrzyżowanie i podwójna ciągła , ale jak widzę takie wpisy to zaczynam się obawiać trochę o swoje zdrowie jak tacy jak ty posiadają prawo jazdy , a dziennie robię od 300-400 km. A w woli wyjaśnienia to Pan motocyklista zapierniczał i jak samochody zwolniły bo ktoś skręcał w PRAWO to ten pośpiech niestety nie wyhamował.
Na skrzyżowaniu zawsze wymijam jak tak się złożyło podczas jazdy. Czy rozróżniasz wymijanie od wyprzedzania i omijania? Prawo jazdy za jajka?
Oto i przykład współczesnego kierowcy.
Chwali się, że dziennie przejeżdża 300-400 km a w znajomości „Prawo o ruchu drogowym” nie dotarł jeszcze do zaledwie drugiego artykułu.
Bo i po co?
Przecież prawo jazdy już ma.
Ale za to pierwszy do dyskusji.
Może odpuść sobie jeżdżenie i zapoznaj się z przepisami.
Za drugim artykułem jest jeszcze dużo ważnych i ciekawych tematów niż tylko wymijanie.
I pamiętaj niebezpieczny kierowco, że nie wystarczy tylko przeczytać.
Masz obowiązek znać przepisy.
Sorki mój błąd , nie wiem dlaczego pomyślałem , że piszecie o wyprzedzaniu.
?
To dojechał nawet nie jest go szkoda pajace jeżdżą jak by głowę zostawili w domu dla nich nie ma ograniczeń to i nie ma litości niech giną jeden po drugim mądry będzie zawsze żył a głupi do ziemi
Taka gnida jak ty – też do ziemi.
I niech sikające psy (i nie tylko) utrzymują ją w wilgoci.
Samochód stał PRZED skrzyżowaniem w kierunku do Lublina. Motocykl za samochodem. Wyglądało to jakby motocykl jechał z naprzeciwka i zahaczył samochód jadący do Lublina. Mieszkam blisko. Ale pewności nie mam.
Zaraz Franio napisze jak było.
🙂
Franio skończył szychte 🙂 Jutro będzie.
Pewnie Franio mu drogę zajechał tandemem akumulatorowym.
nie prawda motocyklista szybko jechał mijał mnie
Koledzy. Pośpiech i jeszcze raz pośpiech. Jeżdżę codziennie trasą Lublin – Opole Lubelskie oszczędność czasu pomiędzy jazdą według znaków ,a jazdą na złamanie karku oscyluje w granicach 5 minut którą i tak skasuje jazda po mieście. Drogi są nieprzystosowane do takiej przepustowości aut. Im szybciej to sobie wbijemy do głowy tym dłużej w zdrowiu pożyjemy. Są drogi gdzie można podgonić oraz takie gdzie takiej możliwości brak. Na odcinku gdzie był ten wypadek do kolizji oraz zdarzeń drogowych pod tytułem wypadanie z drogi dochodzi tam nagminnie. Włączmy myślenie podczas jazdy i będziemy mniej zaglądać na 112. Wszystkim a zwłaszcza kierowcy motocykla życzę zdrowia i szerokości.
widziałam tego pana z motocyklu jak wyjeżdżał boczną drogą potem mnie mijał szybko jechał a po chwili leżał jego motor szybko jechał nie wiem jak ta osobówka co przed nim się zatrzymała ale nie miała nawet draśnięcia co się stało trudno powiedzieć
Motocyklista przeżył tylko chyba bardzo się poturbował ale jego jazda była naganna