Poniedziałek, 13 maja 202413/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie kombajnu z ciągnikiem rolniczym. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe (zdjęcia)

Na przebiegającej przez las gruntowej drodze zderzyły się kombajn z ciągnikiem. Kierowcy usiłowali się wyminąć, jednak manewr się nie udał.

22 komentarze

  1. Bokiem chciał jak kaskader

  2. Panie to był moment , wina Tuska jak nic

  3. Głupie żarty sobie stroicie. Gdybyś choć miał trochę pojęcia pracy w rolnictwie i sam przeszedł nieszczęście to byś się zastanowił nad tym co piszesz. Praca w rolnictwie to często wyścig z czasem i pogodą, pośpiech a wtedy o wypadek łatwo.

    • Gdybyś miał pojęcie ile normalni ludzie płacą ZUS a nie kwartalnie KRUS to byś się nie odzywał.

      • rolnik małorolny

        Kupuj gospodarstwo , żyj z niego i Ty będziesz płacił krus , nikomu tego nie zabraniają więc nie wypominaj tylko do dzieła.

  4. kuzwa,ale maja fantazje,albo na trzezwo to chyba tego manewru nie wykonywal,ale trzeba szybko bo dzien sie konczy godziny uciekaja,a konkurencja moze zabrac klienta

    • Ludzie ale jeżeli widać że ktoś nie może się minąć to jeden drugiemu ustępuje. A to cuda wianki i kłopotu kupę. Jeden mądrzejszy od drugiego droga szerokości 4 m .

  5. … oba trzeźwe ???

  6. Zachowanie na drodze poziom hard.

  7. Wsiowe dzbany

  8. Po co ten pośpiech, skoro i tak się nie opłaci? Ciągle piszą tu różni, jaka to ciężka robota na wsi, jaki to wyścig z czasem. Takie kity to możecie wciskać miastowym, sam się wychowałem na wsi więc wiem, że to luz, relax, zabawa. Może kiedyś, jak żniwowało się ręcznie… Tak, to był zap,,dol, ale teraz? Bezczelni jesteście, nie umiecie się zorganizować, tak żeby was skupy nie dy,,ły na cenie, ciągle tylko jojczycie o większe dopłaty, tymczasem to dopłaty właśnie wyka,ńczają polskie rolnictwo. Powinno być z pół miliona gospodarstw na cały kraj, jak w Niemczech, reszta „rolników” do roboty na etat, po co nam muz,ułmańscy kierowcy czy budowlańcy, jak ze dwa miliony ludzi stąd można aktywizować, żeby faktycznie coś produkowali? Nie jest to po myśli Niemców, więc dają te dopłaty bezpośrednie – nie do produkcji, tylko do areału. Nie jest to też po myśli tych wszystkich nier,obów, jakby tam rzeczywiście tak ciężko było na roli to większość by się przebranżowiła, ale to trzeba by pracować przynajmniej te 8 godzin dzień w dzień, kto to widział.

  9. Baranek u ciebie z głową wszystko jest w porządku jeśli nie to zalecam wizytę u doktorka

    • Tak się składa, że ukończyłem studia wyższe na Akademii Rolniczej, kierunek rolnictwo, specjalność agrobiznes. Siedzę w temacie ponad 20 lat, sam już dawno swoje hektary oddałem w dzierżawę, teraz zajmuję się handlem, bo tylko na tym można się dorobić, a nie z pracy rąk. Pierwszy z brzegu temat – kupę kasy daje unia na zakładanie grup producenckich, a idzie to jak krew z nosa. Główny problem – a kto będzie tam rządził? Rządzić chce każdy w grupie, robić mało kto. Stąd ciągłe rozdrobnienie, i dużym przetwórniom czy hurtowniom to się bardzo podoba, zawsze któryś „agrobyznesmen” pierwszy puści farbę i sprzeda po kosztach. Teraz idzie malina z Uk,rainy już zamrożona w cenie polskiej świeżej. Więc o czym my rozmawiamy? Zamiast wziąć się za prawdziwą produkcję, lepiej ciągnąć fikcyjne dopłaty (a jest ich kilkanaście rodzajów) i jojczeć, że nic się nie opłaci.

  10. Gdyby był tor ❤️❤️❤️

Dodaj komentarz