Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie hondy i BMW na skrzyżowaniu w Lublinie (zdjęcia)

W piątek około południa na skrzyżowaniu al. Kraśnickiej z ul. Bohaterów Monte Cassino doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W rejonie kolizji mogą nadal występować utrudnienia z przejazdem.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 12.00 na al. Kraśnickiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Bohaterów Monte Cassino zderzyły się dwa samochody osobowe – honda i BMW. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.

Jak nam przekazano w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała, zaś wstępną przyczyną kolizji było zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej.

Nam miejscu pracują policjanci, którzy ustalają, który z kierowców wjechał na czerwonym świetle. W rejonie kolizji występują utrudnienia w ruchu.

(fot. nadesłane Grażyna\Grzegorz)

7 komentarzy

  1. Ciekawe, kiedy ustalą, kto jest winny. Tymczasem, mimo że to kolizja, wraki blokują przejazd i przejście.

    • To blokowanie PdP/chodnika/drogi rowerowej jest jak najbardziej normalne i naturalne. Nawet jeżeli na jezdni byłoby 15 pasów ruchu to i tak samochodem trzeba „zacumować” na wąskim chodniku czy drodze rowerowej.

  2. Wczesne czerwone to nie „zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej” lecz upłynnianie ruchu. No chyba, że na wczesnym czerwonym przebiega pieszy, albo przejeżdża rowerzysta. Wtedy to zbrodnia drogowa i powinno być za to 2500PLN mandatu.

  3. 10 takich Hond nie starczy na naprawę tego czarnego.
    Ciekawe, bo może to tylko przypadek, ale pod izbami przyjęć szpitala nieopodal lubią sobie takie czarne BMW czy Mercedesy parkować. Wiadomo, że zwyczajne szpitalne miejsce postojowe to za mało dla posiadacza samochodu ćwierć miliona.

  4. Do Frania. Może 10 hond nie starczy na naprawę tego jednego BMW ale na pewno ta 1 honda przejezdzi takich 10 BMW ?

    • Jeżeli nie jest się przedstawicielem handlowym, to wielokilometrowa żywotność auta nie jest zwykłemu człowiekowi do niczego potrzebna. Jeżeli kogoś stać na nowe auto, to nie będzie jeździł nim 15 lat, lecz za 5 lat wymieni na nowe. Ale my szaraczki tego nie pojmujemy, bo za 10x mniej można kupić 10-letniego poniemca z nadzieją, że jeszcze 15 lat nim pojeździmy.
      Pomiędzy 20-letnim, a 2-letnim autem jest kilka generacji różnicy.

  5. Widzę że FRANIO w końcu po tylu latach błędnego diagnozowania trafił na fachowca i zaczął przyjmować odpowiednie leki .. brawooo NFZ

Dodaj komentarz

Z kraju

Wiadomości z info112