Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie dwóch audi na rondzie z pniakiem. Jak zwykle jeden z kierowców nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Po raz kolejny dla jednego z kierowców kilkukrotnie powtórzone oznakowanie jak też umieszczone na jezdni czerwone linie okazały się niewidoczne. Wjechał na rondo sądząc że ma pierwszeństwo.

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Solidarności i Mazowieckiego zderzyły się dwa samochody osobowe, oba marki Audi. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.

Jak nam przekazano, kierowca jednego z audi poruszał się od strony al. Sikorskiego. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy drugiego auta, który zjeżdżał z ronda. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.

Obecnie policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu.

Zderzenie dwóch audi na rondzie z pniakiem. Jak zwykle jeden z kierowców nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Zderzenie dwóch audi na rondzie z pniakiem. Jak zwykle jeden z kierowców nie patrzył na znaki (zdjęcia)

Zderzenie dwóch audi na rondzie z pniakiem. Jak zwykle jeden z kierowców nie patrzył na znaki (zdjęcia)

22 komentarze

  1. Co wy tu wszyscy za głupoty i herezje wypisujcie. Rondo jest jednym z najlepszych w woj. Lubelskim. To wina kierującego jak zawsze bo jedzie z miasta gdzie nie ma zbyt wielu pasów ruchu i się rozprasza jak wjeżdża na takie rondo – nie wie na co patrzeć.

Dodaj komentarz

Z kraju