Zderzenie dodga z oplem. Obaj kierowcy trafili do szpitala (zdjęcia)
20:16 23-03-2023
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 18:30 na Al. Lotników Polskich w Świdniku. Na skrzyżowaniu z ul. Polną zderzyły się dwa samochody osobowe: dodge i opel. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nam przekazano, na skutek zderzenie, jedno z aut wypadło z jezdni i uderzyło jeszcze w betonowy słup latarni. Kierowcy obu aut zostali przetransportowani do szpitala. Nie odnieśli poważniejszych obrażeń ciała.
Teraz funkcjonariusze drogówki ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku. Występują utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112, nadesłane – Marcin)
Cieszy nas niezmiernie fakt eliminacji tego czerwonego z ruchu drogowego
Idiotyczny komentarz .Chyba zżera małomiasteczkowa zawiść.
Fajny challengera był,teraz od nowa trzeba klepać,opel Twardy
Szkoda tego opla
I znów będą klepać tego czerwonego złoma?
Ale ten czerwony passat to na pewno jechał 50km/h?
Dwa auta rozbite, zamiast zepchnąć na pobocze to jak zwykle robią spęd służb wszelakich i pół miasta zamknięte !!!!
To nie Passat tylko Opel Calibra po Agrotuningu
Chciałabym wszystkim którzy chyba mocno zazdroszczą fajnego auta przypomnieć że jest on poszkodowanym w wypadku a nie sprawcą ??♀️
Zazdroszczę Tobie zamkniętego umysłu. Jeżeli coś powtórzysz 10 razy stanie się to prawdą? No niestety Agnieszko, tak to nie działa. Prawda jest taka, że każdy się cieszy, że auto na złom i nie będzie już zagrażać na miescie, bo koleś mocno sobie pozwalał. Tak jest, gdy niedojrzałe dzieci dostają zbyt silne zabawki, nad którymi nie potrafią panować podczas ryzykownych manewrów na drodze. Tu można tylko wyśmiać tego kierowcę. Gdyby zachował prędkość pozwoliłby się BABIE Z OPLA wytoczyć z uliczki skoro zaczęła manewr zanim on się pojawił (bo pojawił się szybko dzięki prędkości). W momencie gdy w afekcie pędził sobie pasem, po zmroku i w deszczu – ani on ani ona nie mogli zareagować. Dzieviakowi bym testy psychologiczne zleciła skoro tak lubi ryzykowną jazdę beż trzymanki.
baba oplem z osiedla wyjechała na pełnej i zajechała droge a Wy hejtujecie za sportowe auto…
Opel to ten czerwony? Byłem na miejscu po kolizji i wyglądało na to, że to czerwony wyjeżdżał z osiedla.
Haha bo baba z Opla umi [***] jak znany gówniarz z Doga. Weź korepetycje z logiki. 2 metry, nawet nie miałaby kiedy się rozpędzić. Czysta fizyka i logika.
Zazdroszczę Tobie zamkniętego umysłu. Jeżeli coś powtórzysz 10 razy stanie się to prawdą? No niestety Agnieszko, tak to nie działa. Prawda jest taka, że każdy się cieszy, że auto na złom i nie będzie już zagrażać na miescie, bo koleś mocno sobie pozwalał. Tak jest, gdy niedojrzałe dzieci dostają zbyt silne zabawki, nad którymi nie potrafią panować podczas ryzykownych manewrów na drodze. Tu można tylko wyśmiać tego kierowcę. Gdyby zachował prędkość pozwoliłby się BABIE Z OPLA wytoczyć z uliczki skoro zaczęła manewr zanim on się pojawił (bo pojawił się szybko dzięki prędkości). W momencie gdy w afekcie pędził sobie pasem, po zmroku i w deszczu – ani on ani ona nie mogli zareagować. Dzieviakowi bym testy psychologiczne zleciła skoro tak lubi ryzykowną jazdę beż trzymanki.
Nie było mnie na miejscu ale posiadam przekonanie, że czerwony ” z przepisową prędkością” (hahaha) stąd tak niewielkie uszkodzenia. Z USA przybył trochę mocniej wizualnie uszkodzony – ale teraz dzięki „inteligencji” szofera zarobił bardziej. Powinien trafić na złom, ale zapewne go powyciągają tu i tam. Żenada level max – tak jak umiejętności posiadacza. Piszę to z pełnym przeświadczeniem – bo sam, kilka razy uniknąłem mega dzwonów wymuszonych przez innych – gdy sam mocno z prędkością przeginałem (gdyby doszło do kolizji – byłbym poszkodowanym).