Kierowca autobusu komunikacji miejskiej doprowadził do zderzenia z citroenem. W zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała. Na miejscu pracują policjanci.
no niestety ale lubelscy kierowcy autobusów to inwalidzi umysłowi może nie wszyscy ale znaczna większość. im się należy uprzejmość i na każdym kroku jeżdżą jakby byli uprzywilejowani. blokują skrzyżowania bo nie pomyśli, że jak nie można zjechać to się nie ładuje na środek krzyżówki. ciekaw jestem kiedy policja zajmie się sposobem jazdy świętych krów buspasy to dla nich za mało.
Qtas
Niestety ale potwierdzam powyższe obserwacje. Jeszcze kilka lat temu nie miałem obaw gdy obok mnie jechał autobus, jak i też na rondach. Obecnie ulice stały się chyba za wąskie, albo autobusy za szerokie, bo jak inaczej to wytłumaczyć jeśli nie chcieć zwalić tego na kierowców. Częsta sytuacja tak samo, gdy autobus wyjeżdża z zatoki i wskakuje przodem na półtora pasa, nawet gdy specjalnie żeby sobie wyjechał zmieniam pas na lewy – to jest nagminne i naprawdę nie rozumiem czym takie zachowanie może być powodowane, brakiem umiejętności czy brakiem kultury.
Marcin
Kiedy autobus ma pierwszeństwo? Bezwzględny obowiązek ustąpienia pierwszeństwa autobusowi, który włącza się do ruchu z przystanku lub chce zmienić pas obowiązuje jedynie w obszarze zabudowanym. Co ważne, autobus musi być dobrze oznaczony, a jego kierowca kierunkowskazem zasygnalizować manewr.
,
Nie ma obowiązku ustąpienia pierwszeństwa autobusowi, który włącza się do ruchu. Ten przepis został już jakiś czas temu zmieniony. I dobrze, bo niektórzy autobusowi kierowcy potrafili wyjeżdżać tak, że zmuszali innych do wciśnięcia hamulca w podłogę.
Ewa33
citroen przysiadł z wrażenia, nie będzie łatwo podnieść go z kolanek, parę tysiaków pójdzie na pneumatykę….
Marcin
C4 i pneumatyka ?
123
Oczywiście ze c4 grand picasso ma pneumatyczne zawieszenie z tyłu. Oczywiście nie każda wersja tylko exlusive. Jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj.
JASNE ŻE POPIERAM
Znaki poziome jednoznacznie ustalają iż prawy pas jest do jazdy wprost lub prawo, a wielokrotnie w tym miejscu pojazdy MPK zawracają nie stosując się do w/w oznakowania uznając, że jadący prawym pasem na rondzie ma zawsze pierwszeństwo. Nie zawsze większy może więcej . Z drugiej strony usytuowanie i układ zatoki i oznakowanie nie daje innej możliwości . Sytuacja patowa. Ciekawe więc będzie ostateczne rozstrzygnięcie.
Krasnal
A co zrobisz jak kierowca jadąc prawym pasem na wprost zjedzie na lewy ten na który ty sobie wymyśliłeś? I jak to wytłumaczysz więdząc że ni ma tam linii prowadzących?
PP
Zapomniał o zasadzie, że po skręcie w prawo można zająć dowolny pas prawej połowy jezdni.
ABC
ale jak to nie dają innej możliwości? z lewego pasa skręcasz w lewo od razu na zewnętrzny pas ronda – i zjeżdżasz z ronda. w którym ośrodku szkolenia kierowców o tym nie uczyli?
Dawid
Dokładnie dzisiaj na tym rondzie miałem identyczną sytuację około 11 ale przychamowalem.
jerbie
Co ma cham do hamulca? Chyba tylko wstyd.
ds
Tydzień temu byłem świadkiem takiej samej sytuacji drogowej, tylko kierowca zdołał uniknąć zderzenia z trolejbusem.
guco
Przecież MPK zawraca tak cały czas na tym rondzie….
Grazynka
Kogo oni tam wsadzają do radiowozów.Ewidentna nieznajomość posterunkowego w kwestii zmiany pasa ruchu. Przypominam że tam przy zjeździe nie ma linii prowadzących więc osobówka przed zjazdem musi zmienić pas ruchu na prawy i wtedy może tylko z niego skręcić w prawo na dowolny pas (lewy lub prawy) na Grygowej.
Michał
Tylko ze z prawego się nie zawraca ani skręca w lewo
PP
On nie skręcał w lewo. Jechał tak jak prowadził pas czyli po łuku.
ABC
idź się podszkolić, bo głupoty piszesz. prawo jazdy z powrotem do chipsów, kluczyki na kołek…
Rally
Jestem za. Na rondzie są wyznaczone 2 pasy dookoła wysepki więc jadąc wewnętrznym pasem i chcąc zjechać z ronda kierujący musi najpierw zmienić pas ruchu co wiąże się z koniecznością ustąpienia pierwszeństwa.
W opisanej sytuacji mimo odmiennej interpretacji policji jestem za wersją kierującego autobusem. Stale jechał swoim pasem. To kierujący Citroenem zmieniał pas i nie zachował należytej ostrożności.
Inną kwestią jest, że malowanie pasów powinni zmienić aby było mniej zamieszania. To co jest może wprowadzać trochę zamieszania.
Czekam na rozstrzygnięcie.
MrRight
>>Na rondzie są wyznaczone 2 pasy dookoła wysepki więc jadąc wewnętrznym pasem i chcąc zjechać z ronda kierujący musi najpierw zmienić pas ruchu co wiąże się z koniecznością ustąpienia pierwszeństwa.
Ta zasada obowiązuje jak rondo nie ma wyznaczonych pasów ruchów. Rondo na grygowej pasy ma wyznaczone i nie można z prawego jechać do kolejnego zjazdu z ronda.
dgi
@MrRight:
chyba nie zrozumiałeś o co chodzi. Zaczynasz jechać z lewego pasa (wewnętrznego), ale przed zjazdem powinieneś zmienić pas na prawy.
Ramzes
Na rondzie przy ZUS_ie maja taki przywilej, ale oni stosują go na wszyskich pozostalych
MrRight
>>chyba nie zrozumiałeś o co chodzi. Zaczynasz jechać z lewego pasa (wewnętrznego), ale przed zjazdem powinieneś zmienić pas na prawy.
Ta zasada dotyczy ronda, które nie ma wyznaczonego pasa ruchu.
Michał
Codziennie tam rano jadę do pracy i często są takie sytuacje, to samo jest przed wiaduktem na Grygowej. Tam jest buspas i na rondzie do jazdy na wprost jest lewy a większość osób żeby pojechać prosto ucieka na prawy a za rondem wciskają się na siłę na lewy bo znów jest buspas. Zauważyłem że nawet elki tak jeżdżą i potem mamy takich kierowców, a wystarczy pojechać z lewego prosto i nie ma potem niebezpiecznych sytuacji, tymbardziej że pozwalają na to znaki poziome i pionowe
Krasnal
Nie do jazdy tylko do wjazdu. Dalej mamy klasyczne rondo.
PP
A właśnie i tu racja. Jeśli są znaki pionowe i poziome jak jechać przed rondem to czemu już nie ma poziomych bezpośrednio na rondzie. A otóż dlatego, że po wjeździe na rondo nie mają już zastosowania.
Kierowca
Ostatnio miałem podobnie tylko autobus nawet nie zwolnił przed rondem tylko sobie jechał jak niby nigdy nic ledwo mi się udało uniknąć zderzenia.
kogo oni tam wsadzają do tych autobusów ?
BABY
no niestety ale lubelscy kierowcy autobusów to inwalidzi umysłowi może nie wszyscy ale znaczna większość. im się należy uprzejmość i na każdym kroku jeżdżą jakby byli uprzywilejowani. blokują skrzyżowania bo nie pomyśli, że jak nie można zjechać to się nie ładuje na środek krzyżówki. ciekaw jestem kiedy policja zajmie się sposobem jazdy świętych krów buspasy to dla nich za mało.
Niestety ale potwierdzam powyższe obserwacje. Jeszcze kilka lat temu nie miałem obaw gdy obok mnie jechał autobus, jak i też na rondach. Obecnie ulice stały się chyba za wąskie, albo autobusy za szerokie, bo jak inaczej to wytłumaczyć jeśli nie chcieć zwalić tego na kierowców. Częsta sytuacja tak samo, gdy autobus wyjeżdża z zatoki i wskakuje przodem na półtora pasa, nawet gdy specjalnie żeby sobie wyjechał zmieniam pas na lewy – to jest nagminne i naprawdę nie rozumiem czym takie zachowanie może być powodowane, brakiem umiejętności czy brakiem kultury.
Kiedy autobus ma pierwszeństwo? Bezwzględny obowiązek ustąpienia pierwszeństwa autobusowi, który włącza się do ruchu z przystanku lub chce zmienić pas obowiązuje jedynie w obszarze zabudowanym. Co ważne, autobus musi być dobrze oznaczony, a jego kierowca kierunkowskazem zasygnalizować manewr.
Nie ma obowiązku ustąpienia pierwszeństwa autobusowi, który włącza się do ruchu. Ten przepis został już jakiś czas temu zmieniony. I dobrze, bo niektórzy autobusowi kierowcy potrafili wyjeżdżać tak, że zmuszali innych do wciśnięcia hamulca w podłogę.
citroen przysiadł z wrażenia, nie będzie łatwo podnieść go z kolanek, parę tysiaków pójdzie na pneumatykę….
C4 i pneumatyka ?
Oczywiście ze c4 grand picasso ma pneumatyczne zawieszenie z tyłu. Oczywiście nie każda wersja tylko exlusive. Jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj.
Znaki poziome jednoznacznie ustalają iż prawy pas jest do jazdy wprost lub prawo, a wielokrotnie w tym miejscu pojazdy MPK zawracają nie stosując się do w/w oznakowania uznając, że jadący prawym pasem na rondzie ma zawsze pierwszeństwo. Nie zawsze większy może więcej . Z drugiej strony usytuowanie i układ zatoki i oznakowanie nie daje innej możliwości . Sytuacja patowa. Ciekawe więc będzie ostateczne rozstrzygnięcie.
A co zrobisz jak kierowca jadąc prawym pasem na wprost zjedzie na lewy ten na który ty sobie wymyśliłeś? I jak to wytłumaczysz więdząc że ni ma tam linii prowadzących?
Zapomniał o zasadzie, że po skręcie w prawo można zająć dowolny pas prawej połowy jezdni.
ale jak to nie dają innej możliwości? z lewego pasa skręcasz w lewo od razu na zewnętrzny pas ronda – i zjeżdżasz z ronda. w którym ośrodku szkolenia kierowców o tym nie uczyli?
Dokładnie dzisiaj na tym rondzie miałem identyczną sytuację około 11 ale przychamowalem.
Co ma cham do hamulca? Chyba tylko wstyd.
Tydzień temu byłem świadkiem takiej samej sytuacji drogowej, tylko kierowca zdołał uniknąć zderzenia z trolejbusem.
Przecież MPK zawraca tak cały czas na tym rondzie….
Kogo oni tam wsadzają do radiowozów.Ewidentna nieznajomość posterunkowego w kwestii zmiany pasa ruchu. Przypominam że tam przy zjeździe nie ma linii prowadzących więc osobówka przed zjazdem musi zmienić pas ruchu na prawy i wtedy może tylko z niego skręcić w prawo na dowolny pas (lewy lub prawy) na Grygowej.
Tylko ze z prawego się nie zawraca ani skręca w lewo
On nie skręcał w lewo. Jechał tak jak prowadził pas czyli po łuku.
idź się podszkolić, bo głupoty piszesz. prawo jazdy z powrotem do chipsów, kluczyki na kołek…
Jestem za. Na rondzie są wyznaczone 2 pasy dookoła wysepki więc jadąc wewnętrznym pasem i chcąc zjechać z ronda kierujący musi najpierw zmienić pas ruchu co wiąże się z koniecznością ustąpienia pierwszeństwa.
W opisanej sytuacji mimo odmiennej interpretacji policji jestem za wersją kierującego autobusem. Stale jechał swoim pasem. To kierujący Citroenem zmieniał pas i nie zachował należytej ostrożności.
Inną kwestią jest, że malowanie pasów powinni zmienić aby było mniej zamieszania. To co jest może wprowadzać trochę zamieszania.
Czekam na rozstrzygnięcie.
>>Na rondzie są wyznaczone 2 pasy dookoła wysepki więc jadąc wewnętrznym pasem i chcąc zjechać z ronda kierujący musi najpierw zmienić pas ruchu co wiąże się z koniecznością ustąpienia pierwszeństwa.
Ta zasada obowiązuje jak rondo nie ma wyznaczonych pasów ruchów. Rondo na grygowej pasy ma wyznaczone i nie można z prawego jechać do kolejnego zjazdu z ronda.
@MrRight:
chyba nie zrozumiałeś o co chodzi. Zaczynasz jechać z lewego pasa (wewnętrznego), ale przed zjazdem powinieneś zmienić pas na prawy.
Na rondzie przy ZUS_ie maja taki przywilej, ale oni stosują go na wszyskich pozostalych
>>chyba nie zrozumiałeś o co chodzi. Zaczynasz jechać z lewego pasa (wewnętrznego), ale przed zjazdem powinieneś zmienić pas na prawy.
Ta zasada dotyczy ronda, które nie ma wyznaczonego pasa ruchu.
Codziennie tam rano jadę do pracy i często są takie sytuacje, to samo jest przed wiaduktem na Grygowej. Tam jest buspas i na rondzie do jazdy na wprost jest lewy a większość osób żeby pojechać prosto ucieka na prawy a za rondem wciskają się na siłę na lewy bo znów jest buspas. Zauważyłem że nawet elki tak jeżdżą i potem mamy takich kierowców, a wystarczy pojechać z lewego prosto i nie ma potem niebezpiecznych sytuacji, tymbardziej że pozwalają na to znaki poziome i pionowe
Nie do jazdy tylko do wjazdu. Dalej mamy klasyczne rondo.
A właśnie i tu racja. Jeśli są znaki pionowe i poziome jak jechać przed rondem to czemu już nie ma poziomych bezpośrednio na rondzie. A otóż dlatego, że po wjeździe na rondo nie mają już zastosowania.
Ostatnio miałem podobnie tylko autobus nawet nie zwolnił przed rondem tylko sobie jechał jak niby nigdy nic ledwo mi się udało uniknąć zderzenia.