Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zatrzymali się, aby przepuścić pieszych. Kierowca opla wjechał w 10-latka

Wczoraj wieczorem w Zamościu doszło do potrącenia na przejściu dla pieszych. Kierujący oplem wjechał w 10-latka znajdującego się na pasach.

49 komentarzy

  1. Kto pierwszy napisze, że: „Winni są Ci którzy się zatrzymali, bo to oni powinni przejechać po tym biednym dziecku.” ?

    • Współwinni, do lemingów: jeśli przepuszczacie pieszych na drogach wielopasmowych, upewnijcie się czy nie ma zagrożenia ze strony innych pojazdów. Często zdarza się, że ktoś celowo puszcza pieszych żeby dowalić temu co ich wyprzedza. Żeby musiał na lewym pasie ostro hamować. Oczywiście wina leży po tego kto nie wyhamuje ale myślę że trzeba się poważnie zastanowić czy wpuszczając pieszego na drogach wielopasmowych nie pchasz go pod inne auto.
      Pozdro dla kumatych

      • o 17:11 odpisałem Ci o co 6 godzin później zapytałeś.

        to o czym jest napisane w linku to jest „przegięcie pały” w drugą stronę, czyli postój przed przejściem dla pieszych,bo może za 5 minut ktoś wejdzie – tak w wyolbrzymieniu

        nie wiem ile egzaminów rocznie kończy się wynikiem negatywnym z powodu nie ustąpienia pieszemu, ale jest to kilka tysięcy razy więcej niż przytoczony przez Ciebie (i bardzo mocno zmanipulowany) zmanipulowany artykuł

        poza tym on nie dotyczy pieszego który postawił choćby pół stopy na jezdni

        • Na miejscu „on 97″ po przeczytaniu uzasadnienia wyroku WSA zapadłabym się pod ziemię za rozpowszechnianie takiej 'karykatury”. Nawet głębiej niż po obrażeniu Pana Kierowcy śmieciarki.
          Wtedy nie chciałam obrazić nikogo ze względu na zawód, wykształcenie czy pozycję społeczną. Aczkolwiek rozumiem krytykę pod moją osobą – bo wyraziłam się w sposób poniżający kierowcę ciężarówki – przepraszam za to, nie taki był mój zamiar.

      • W tym artykule jest tylko ułamek prawdy, wszystko pozostałe jest zmanipulowane.
        Tutaj masz wyjaśnienie:
        http://www.rp.pl/Prawo-drogowe/310269908-Sad-pieszy-zbliza-sie-do-pasow-kierowca-musi-zwolnic.html

        ja (z wielkim oporem) zapoznałem się z tym co Ty podrzuciłeś, teraz Ty przeczytaj proszę artykuł przeze mnie – on wiele wyjaśnia

      • Wojewódzki Sąd Administracyjny (czyli wyższa instancja) w Bydgoszczy przyznał racje kursantce – egzamin uznano za nieważny, bo egzaminator niesłusznie go przerwał, bo kursantka nie popełniła błędu.

        Fragmenty wyroku/uzasadnienia pominięte w tej podanej przez Ciebie megamanipulacji:

        „Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało jednak, iż zachowania osoby egzaminowanej były prawidłowe i wynikały z prawidłowej oceny sytuacji na drodze”

        „W ocenie Kolegium działanie osoby egzaminowanej było przejawem kultury jazdy i właściwej oceny sytuacji na drodze”

        „Kierowca musi jednak zachować szczególną ostrożność zbliżając się do oznakowanego przejścia i ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który się już na nim znajduje. – Obowiązek „zachowania szczególnej ostrożności” wynika z oczywistego faktu, iż nie wszyscy piesi upewniają się, czy mogą bezpiecznie wejść na jezdnię. ”

        „Niektórzy z różnych powodów mogą nagle wtargnąć na jezdnię lub nagle zmienić kierunek ruchu. Należy również pamiętać o dzieciach, które bywają nieprzewidywalne i zdarza im się wbiegać na jezdnię – wyjaśnił WSA.”

        „Sąd wskazał, iż określenie przez skarżącego egzaminatora zachowania zdającej, która w warunkach nie zagrażających innym uczestnikom ruchu drogowego, zatrzymała pojazd, aby umożliwić przejście pieszym przez jezdnię w miejscu do tego wyznaczonym, jako należącego jedynie do ocen związanych z kulturą jazdy, a zatem nie podlegającego ocenie prawnej co do powinności uczestników ruchu, nie znajduje uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawnych”

        „kierującego pojazdem, który zbliża się do przejścia dla pieszych, obowiązek zachowania szczególnej ostrożności winien być postrzegany także jako polegający na zwiększeniu uwagi nie tylko co do zachowania pieszych znajdujących się przed przejściem dla pieszych lub w jego najbliższej okolicy, ale także w odniesieniu do innych uczestników ruchu drogowego, których postąpienia mogą w sposób istotny wpłynąć na podjęcie przez pieszych zachowań sprzecznych z obowiązującymi zasadami bezpieczeństwa w ruchu drogowym”

        „Ostatecznie WSA w Bydgoszczy stwierdził, że jakkolwiek osoby widoczne na nagraniu DVD nie znajdowały się na przejściu, a zatem nie korzystały z pierwszeństwa, jednakże ich zachowanie sugerowało zamiar wejścia na przejście, to reakcja egzaminowanej polegająca na zatrzymaniu pojazdu i ustąpieniu pierwszeństwa przy uwzględnianiu zasady ograniczonego zaufania, tym samym nie stanowiła naruszenia normy prawnej ”

        -to tak na szybko z przytoczonego uzasadnienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy
        http://www.rp.pl/Prawo-drogowe/310269908-Sad-pieszy-zbliza-sie-do-pasow-kierowca-musi-zwolnic.html

      • to co przytoczyłeś jest tak absurdalne, że aż ręce (i cycki) opadają
        obejrzyj proszę to,
        https://www.youtube.com/watch?v=3iCUfrKQhnw&feature=youtu.be

        a w poprzednim odcinku:
        https://www.youtube.com/watch?v=hIaWj8zomaw
        jest wyjaśnienie niebezpiecznej sytuacji z ul. Zemborzyckiej sprzed kilku tygodni
        bardzo mocno się tam spierałem, i ten spór z redaktorami będę jeszcze długo pamiętał

  2. Czego by złego nie napisać o pieszym (w tym przypadku dziecku) to gdyby nie manewr omijania (zabroniony w tym miejscu) to do potrącenia by nie doszło.
    Nie wiem dlaczego, ale jestem przekonany, że zdaniem „pogromców pieszych” za winne wypadku uznane będzie dziecko.

    • Taa, bo dziecko , albo człowiek upośledzony bo tacy również korzystają z przejść dla pieszych powinni miec zdolnośc oceny predkości,przewidywania decyzji kierowców, ONI ,.. nie kierowcy którzy byli szkoleni i podobno zdali egzaminy, są zdrowi i sprawni umysłowo, kierowcy wystarczy,ze bezmyslnie cisną pedał gazu, wielu nawet, przed przejściem nie odpusci ciśniecia ani na sekundę

    • @Bob, jest takie piękne porzekadło „haters gonna hate” („nienawistnicy będą nienawidzić”), które doskonale opisuje „pogromców pieszych”. Dla tych ludzi potrącenia na przejściu ZAWSZE będzie winny pieszy, nawet jeśli zachował 100% ostrożności, bo przecież ostatecznie zawsze mógł z domu nie wychodzić… oj, przepraszam… nie WYŁAZIĆ i nic by mu się nie stało. Z tymi ludźmi nie ma sensu dyskutować – im trzeba po prostu pozabierać prawka.

  3. To jest zmora… za takie coś dożywotnio zabierać prawo jazdy!!! na kierowcy spoczywa 2 razy więcej obowiązków, nie mówię że piesi są bez winy ale…

  4. A ja czekam na komentarz, że ustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu jest wykroczeniem. I to Ci uprzejmi, (co nie rozjechali chłopca na przejściu), co się zatrzymali przed przejściem są winni tego, że 61-latek omijał i w konsekwencji potrącił pieszego.

    • A przecież gdzieś/kiedyś pisali, że zdający oblał egzamin, bo zatrzymał się (właściwie to zaparkował przed przejściem na 15 minut) i zwoływał pieszych w promieniu 150 metrów od przejścia, żeby przechodzili, bo on im ustępuje.

      -to jest uprzedzenie antyprzykładu, który się ostatnio modny zrobił wśród „pogromców pieszych” i mówiący, że lepiej przejechać po pieszym niż mu ustąpić

  5. „Z uwagi na rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy.”

    Bardzo dobrze. Za potrącenie pieszego lub wymuszenie na nim pierwszeństwa na przejściu powinna być to kara automatyczna i obligatoryjna. Prawko przydałoby się też prewencyjnie odebrać wszystkim idiotom usprawiedliwiającym/pochwalającym bandytyzm i przemoc kierowców wobec pieszych.

    • Pełna Zgoda, ale przy obecnym stanie „prewencji drogowej” nie spodziewałbym się tego, że policja weźmie się do roboty w tym temacie.
      W Krakowie za to każą kilka razy do roku, ale w Lublinie nie słyszałem jeszcze o mandacie za takie wykroczenie.
      Ubyło by trochę kierowców lubiących się zagapić, a i paniusie częściej zerkały by na drogę niż w telefon.

      • policja robi co im każą a nie co by chcieli albo uważali za słuszne robić

        • Tylko 2 osoby w tym kraju są nad Policją, czyli Komendantem Głównym Policji.
          Płaszczak zajmuje się płaszczeniem przed tą druga wymieniona przeze mnie osobą oraz straszeniem nietotalnymi uchodźcami i totalną opozycją.

  6. Za wymijanie na pasach powinni zabierać prawko na 2 lata i tyle

    • Wymijanie nie jest zabronione, bo „pojazd wymijany (na ogół) nie zasłania” pieszych.
      Zabronione jest omijanie i wyprzedzane właśnie dlatego, żeby nie dochodziło do wypadków jak wyżej.
      Pojazd omijany/wyprzedzany utrudnia/zasłania obserwację przejścia dla pieszych. A skoro nie widać czy pieszy idzie, czy nie idzie – to na wszelki wypadek należy się zatrzymać/zrównać z pojazdem wyprzedzanym.

      • A pieszy to bezmózgie zwierze? Też powinien zerknąć czy obok samochodu który się zatrzymał nie jedzie następny. Oczywiście od dziecka trudno tego wymagać, ale kto się nim opiekował??

        • ten komentarz to żart albo pokazuje poziom komentującego polois

        • Co ma zachowanie „bezmózgowego zwierza” do tych zakazów, które podałem?
          Jak już coś piszesz – to niech ma to ręce i nogi.
          W jaki sposób potracony chłopieć wymusił omijanie na kierowcy?
          Ja nie dostrzegam żadnej zależności.

      • Otóż to, jeśli nie widzę pieszego a zbliżam sie do przejścia to obserwuję jadące przede mną auto na sąsiednim pasie. Mam wrażenie że wielu kierowców traktuje przejscia jak jakies miejsca stworzone aby dreczyć biednych kierowców.
        Trochę wolniej, trochę wiecej uprzejmości dla innych i nagle uwaga poswięcona pieszym i uprzejmośc zaczyna i nam kierowcom sprawiać przyjemność

  7. bo trzeba umiec wymijac ale nie z duza predkoscia , czesto tak robie ale ja mam umiejetnosci i nikogo nie potracilem a dobrze bo zderzaki m pakietowe do mojej e60 535d kosztuja. A te dziady w szrotach co sie zatrzymauja przed przejsciem to powini jezdzic rowerami dziady biedaki. Swieta krowa ma czekac az zamochody sobie pojada i wtedy moze wlesc na jezdnie a nie wchodzi jak zombi i potem sie dziwi ze ktos puknol go. swiete krowy musza zapamietac ze droga jest dla samochodow a nie nie pieszych . Tez powini zaczac rece podnosic do gory ze chca przejsci wtedy moze p[omysle czy sie zatrzymac czy nie hehehehe zazwyczaj sie nie zatrzmuje bo lubie predkosc hehehehe

    • 🙂
      dobrze, że „zachowujesz szczególna ostrożność podczas popełniania wykroczenia”
      każdy może mieć prawo jazdy/poruszać się samochodem, ale nie każdy potrafi zrozumieć Pana bimmera, dlatego dobrze, że na to zwróciłeś uwagę

  8. Nie wiem czy pierwsza ,ale ja napiszę że nadgorliwe zatrzymywanie się w celu ustąpienia przejscia pieszym ,czy puszczanie innych aut ,mimo że ma sie pierszeństwo ,to tzw.” niedzwiedzia przysługa” i kompletna głupota tych którzy to robią …dzięki takiemu „uprzejmemu ” wiele osób jest kalekami ,albo leży na cmentarzu …i to jest niepodważalny argument ,a kto nadal nie rozumie , to niech wyciąga wnioski z tego i i podobnych zdarzeń …a one są oczywiste ,przynajmniej dla mnie

  9. Trzeba się rozglądać !!! Pasy nie czynią nieśmiertelnymi

    • Niewidomemu to powiedz, albo pieszemu, który ma sokoli wzrok, ale za to porusza się o lasce, że ma sprdlc z przejścia, bo komuś się spieszy, albo chce poczuć że jedzie.

      • Ja nie kwestionuję winy kierujacego, ale ja zawsze sie rozgladam i moje dzieci również, bo nie chcę aby mnie jakaś gapa rozjechała. Moje zdrowie i życie jest ważniejsze niż ślepe zaufanie do innych. Ile razy już uniknełam potracenia własnie dlatego że nawet jak ktoś jeden mnie przepuszcza – to stoje i czekam aż wszyscy sie zatrzymają. Zacznijmy przede wszystkim rozważnie korzystać z prawa i przywilejów a wtedy bedzie mniej takich wypadków. tak … wiem … wina kierowcy ale to w koncu nie kierowca a dziecko w szpitalu, kierowca co najwyżej z OC zapłaci odszkodowanie i juz …

  10. Każdy kto twierdzi ze nie ustępując pieszym pierwszeństwa na pasach ratuje im życie powinien oddać prawo jazdy i przestać jeździć a wtedy na bank ktoś przez nich nie zginie .Nie zastanawiacie się geniusze takich teorii ze taki pieszy sterczący kilkanaście minut przed przejściem w końcu wkur… się na tyle że wpakuję sie na ulicę i wymusi to pierwszeństwo.Te wypadki są głównie przez chamstwo i nie znajomości z nieprzestrzeganiem przepisów przez kierujących. Aż prosi się stanąć przed jakimś przejściem nawet z telefonem jak wygląda w praktyce próba przejścia przez ulicę i ile by to trwało gdyby wszyscy jeździli tak jak Ola radzi .

    • @rysik, kiedy zostanie wprowadzony w życie przepis o pierwszeństwie pieszego oczekującego na możliwość wejścia na przejście, o wiele częściej będę chodzić na spacery będąc w Lublinie – z dyskretną kamerką nagrywającą kierowców, którzy nie ustępują mi pierwszeństwa, kiedy stoję przy przejściu. Oczywiście, nie będę zgłaszać kierowców będących 5 metrów przed przejściem (auto ma określoną drogę hamowania), kiedy się do niego zbliżę, ani nie będę złośliwie chodzić wte i we wte po jednym przejściu.

      Ucywilizuję i wychowam to lubelskie bydło bardzo szybko. Ci, którzy PJ nigdy nie powinni mieć, szybko je stracą, a na drogach zrobi się luźniej i będą mniejsze korki oraz więcej miejsca do normalnych kierowców. Tylko czekam na instrument prawny. „Tikkun olam” to moja powinność.

      • Tak jest. Zostań pastuchem i zajmij się bydłem. Mrozy idą słomę w buty włóż. I kamerę dobrą stroną ustaw bo ci selfie wyjdzie.

    • Ja wczoraj prawie potrąciłm pieszego … jechałam 40 km/h przez malutkie miasteczko … i dojeżdzam do przejścia … po mojej stronie nikogo nie ma. Zwolniłam trochę. Ale po drugiej stronie jakiś srebrny pezocik sie zatrzymuje bo pieszy przy przejściu, którego ja nie widziałam … i nagle z mojej strony jakiś facet NIE patrząc w moją strone ale widząć ze tamten pezot się zatrzymał … nagle skręt i już jest przed moją maską. Ja po hamulcach i sie zatrzymałam kilka cm przed nim. Dzieci w fotelikach szarpnęło … i zaluję ze menela nie rozjechałam. Kibietka na przejsciu tez nie patrzy czy drugi pas jezdni wolny tylko już maszeruje !!! Ludzie – weżcie sie troche rozgladajcie !!! Pomyślcie o tym ze kierowcy nie sa w stanie zahamowac w miejscu. Na szczęście moi dzieciom nic sie nie stało. Mam nagranie na kamerce i zaden Arron mi nie powie ze to nie było wtargnięcie. Przeprosił ale co z tego ?

Z kraju