Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zakupione w PZL-Świdnik AW101 trafiły już do Marynarki Wojennej. Niebawem dotrze jeszcze jedna maszyna (foto)

Zadaniem nowych maszyn będzie zwiększenie bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. W Darłowie przekazano do służby trzy nowe śmigłowce Leonardo AW101. Zostały one zakupione przez MON w Świdniku.

W piątek, na terenie 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie, miało miejsce uroczyste przekazanie do służby trzech śmigłowców Leonardo AW101. Maszyny te zostały zakupione na potrzeby Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło je w kwietniu 2019 r. w zakładach PZL-Świdnik.

Kontrakt na dostawę czterech wielozadaniowych śmigłowców do zwalczania okrętów podwodnych i bojowego poszukiwania i ratownictwa wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym oraz sprzętem medycznym opiewał na kwotę 1,65 mld złotych. Ostatnia maszyna ma dotrzeć jeszcze w tym roku.

Śmigłowce AW101 zostały zmontowane w zakładach Leonardo w Yeovil w Wielkiej Brytanii. Jednak w ich produkcji aktywnie uczestniczył PZL Świdnik, gdzie powstały m.in. niemal kompletne struktury płatowca. Umowa oczywiście zakłada też offset. Jego wartość wynosi 395 mln zł. Głównym beneficjentem zostały należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 S.A. w Łodzi. Powstanie tam również Centrum Wsparcia Eksploatacji Śmigłowców Sił Zbrojnych RP.

Zadaniem nowych maszyn będzie zwiększenie bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. Należy też zaznaczyć, iż są to pierwsze fabrycznie nowe śmigłowce dla polskiego lotnictwa morskiego od dwóch dekad.

23 komentarze

  1. Śliczne te AW, duża maszyna robi nieźle wrażenie. Niech służy marynarce. Tyle lądowań co startów. 🙂

  2. MON niczego nie zamówił w Świdniku, ponieważ w tej fabryce powstały następujące elementy rzeczonego śmigłowca:
    zespoły owiewek silników i przekładni;
    płyty sufitowe;
    część kabiny pilotów;
    przegrody nosowe;
    owiewki nosowe;
    przedziały awioniki z półkolami i drzwiczkami po lewej i prawej stronie;
    płyty tablicy rozrządu;
    konsole pulpitu środkowego i bocznego;
    tylne części kadłubów;
    rampy.

    Jak widać nic wysokotechnologicznego. Zamówienie zostało złożone w firmie Leonardo a maszyny powstały w Yeowil w Wielkiej Brytanii. Dajcie spokój z propagandą sukcesu rodem z przemówień Błaszczaka.

    • Nie ma co Błaszczaka wychwalać,to jasne.
      Ale jeszcze ta fabryka jest i coś tam robi.
      Jak się chyży rój dobierze to i to co zostało to sprzeda w pi##u

      • a dodatkowo kury przestaną się nieść i krowy mleko dawać… Ochłoń.

        • Pożyjesz ,zobaczysz .
          Rusz pogrzebaczem w niedalekiej przeszłości .
          Misja jeszcze niedokończona .

        • Wiesz co młody Błaszczakowi to możesz buty zawiązywać, tyle co on zrobił dla armii i jak ją postawił na nogi to cały świat pisze ale tobie nie ty wiesz lepiej. Nowy minister to wiesz co zrobi kupi tym razem tablice trygonometryczne będzie lepszy od Siemioniaka który kupił tablice mendelejewa

          • w rzeczpospolitej był artykuł: nasze fabryki nic nie dostaną przy realizacji zakupów w Korei.
            Nie ma i nie będzie żadnej współpracy, tylko kasa. Dlatego np K9 zostały kupione, a nie powerpacki do Krabów.

        • Tak na marginesie Barcie kto sprzedał PZL Świdnik? Przypadkiem nie Tusk i to w momencie jak firma stawała na nogi dzięki sprzedaży Sokoła ale przecież w Polsce nie może być dobrze nie może być dobrych polskich firm nie możemy wychylać się, być konkurencją dla syfu zachodnie popatrzcie tylko na to to tylko ładne opakowania aby oko nacieszyć a w środku kiła i mogiła ale teraz będzie ekstra dzięki PO, Lewych i Simens-Str

          • Ty tak serio ?

            Było spytać ludzi tam pracujących.
            O Sokołach to już dawno można było zapomnieć.
            Przeczytaj jakie elementy są tu produkowane.

      • Ale ta fabryka od dawna nie jest polska.
        To Agustawestland – głównie makaroniarze.

    • No wow nie jest to PZL 101 tylko Agustawestland aw101 czyli konsorcjum wielu firm które wyprodukował tą maszynę. Ważne, że cokolwiek dzieje się w Świdniku w tym celu, że ludzie mają pracę. Nawet takie duże firmy jak lockhead Martin nie produkuje samodzielnie maszyn, tylko w porozumieniu z innymi firmami/krajami choćby f35, gdzie elementy poszycia robione są np w Niemczech. Cały zabieg pozwala na szybszą produkcję maszyn.

    • A do tego jeszcze offset???

    • nieprawda, ten był do kupienia na targu Świdniku w ub. sobotę.

  3. Kupione w PZL?

  4. Teraz niestety PSL z Kosiniakiem planują nas rozbroić a ten sprzęt zapewne sprzedadzą Putinowi bo on ma wojnę.

  5. Janusz nie martw się zrobią coś gorszego … Oddadzą za free krainie U…

    • Hehe to samo miałem napisać

      • Oddadzą je razem z obsługą, którą przebiorą w ich mundury, a za to, że „bracia” zechcą je wziąć, doda im się kilkadziesiąt cystern paliwa.

  6. Fur Deutschland Fan TuSSka

    Frsncuzkie Karakany lepsze bo zagraniczne.

  7. Może I kupione tylko ewidentnie widać że to Błaszczaka gigantomania nam tak duży śmigłowiec nie jest potrzebny w dodatku drogi w utrzymaniu będzie zwalczać okręty podwodne No ciekawe czym kamieniami bo uzbrojenia to on nie ma kupionego a Polskiej Marynarce potrzebne są okręty średniej wielkości które będzie można wykorzystać a nie takie kolosy Bałtyk to nie Atlantyk zresztą Błaszczak i tak pokazał że się nie zna na uzbrojeniu na hore jakieś urojenia i kupuje wszystko jak leci i na wyrost beż zastanowienia czym to obsadzi

  8. Ano latała tu u nas taka stodoła i faktycznie kury mi się nieść przestały 😛

  9. Przecież ta firma to kapitał zagraniczny a polskie zakłady są tylko z nazwy, fasada typowa dla pisu.

Dodaj komentarz

Z kraju