Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zakaz wstępu do lasów wywołał duże kontrowersje. Żądają jego uchylenia

Powstała obywatelska petycja, której autorzy żądają cofnięcia wprowadzonego w piątek zakazu wstępu do lasu. Argumentują, że wyrządzi to dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej.

W piątek 3 kwietnia wprowadzony został zakaz wstępu do lasów. Decyzja ta argumentowana jest troską o zdrowie i bezpieczeństwo społeczeństwa, stanem epidemii oraz rekomendacją Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Podkreślono również, że pomimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, które organizowane są m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Na razie zakaz wchodzenia na tereny leśne obowiązuje do 11 kwietnia, a egzekwować przestrzeganie tego zakazu ma Straż Leśna.

W porównaniu do pozostałych obostrzeń związanych z przemieszczaniem się itp, zakaz ten wywołał największe kontrowersje. W większości przypadków wskazywany jest fakt, że przez kilka procent osób, które nie potrafią się dostosować do obowiązujących przepisów, ucierpiała pozostała cześć społeczeństwa, która właśnie lasy wykorzystywała do bezpiecznego odbywania spacerów. Podobnie jak inna z naszych czytelniczek, pani Katarzyna, która ma autystyczne dziecko i spacer z nim po lesie stanowi potrzebę.

W sieci utworzona została też petycja obywatelska do Ministerstwa Środowiska, której autorzy żądają cofnięcia zakazu wstępu do lasu. Argumentują ją tym, że decyzja o wprowadzeniu zakazu została podjęta pochopnie i wyrządzi dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej. Obostrzenie o zachowaniu bezpiecznej odległości jest wystarczające.

– Ogromne obszary lasów w naszym kraju są najbezpieczniejszym miejscem w jakie może udać się człowiek w tym trudnym okresie, jednocześnie najłatwiej tam zachować zalecaną odległość. Spacer i kontakt z przyrodą jest konieczny do życia. Nie ma racjonalnych powodów, by przebywanie w lesie było bardziej niebezpieczne niż przebywanie w komunikacji publicznej, kościele, czy sklepie. Dodatkowo razi fakt zezwolenia na prowadzenie w tym samym czasie polowań – wyjaśniają autorzy petycji.

(fot. pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne)

49 komentarzy

  1. Mam przy domu kilka ha lasu prywatnego , też nie mogę wejść ??????

  2. bardzo dobra inicjatywa

    gdzie mogę podpisać tę petycję?

  3. Jakby wolacy zaczęli gromadzić się w lesie i przechadzki sobie robić to na obecną susze mielibyśmy dodatkowo ogólnopolski pożar lasów. Bydło miejskie nie potrafi się przecież zachować w lesie

Z kraju