Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Z redakcyjnego maila: Obok jest przejście, a piesi idą na skróty do ZUS-u

Jak informuje nasz Czytelnik, na ul. Zana dochodzi do ryzykownego zachowania pieszych. Chodzi o przechodzenie poza wyznaczonym przejściem.

31 komentarzy

  1. Anioł Cieć Dyżurny

    Obok jest przejście, a piesi idą na skróty do ZUS-u – bo tam trzeba snajpera, który będzie robił gustowne otworki w twardych dyskach.
    Może wtedy kapnęłiby się, że coś tu nie hallo.

    • Trzeba dobrze „wypaść” przed wizytą u lekarza orzecznika, który przyznaje renty . Może jakiś kierowca się zagapi i „pomoże”.

  2. Wiklinowy Nocnik

    trza zrobic tak, zeby nie musieli chodzic do zusu tylko wszystko zalatwili on-line. Tak jest w normalnych krajach

    • trzeba zrobić tak, żeby zus sam do nich przyszedł, a w ogóle to im się wszystko należy, a przejście powinno być tu gdzie chcą sobie przejść, jeszcze matki z dzieckiem i w ciąży mają ustępować miejsca w autobusie 😉

  3. Oszczedzaja siły by cały dzień podążać od okienka do okienka

  4. ORMO czuwa.

  5. trza rozwinońć dwa papiery toaletowe i przejście gotowe!

  6. całe szczęście już emeryt

    I tak większe zagrożenie powoduje pętla utrudniająca wyjazd spod komfortu… a nawet nie sama pętla. a sam słup trakcji trolejbusowej.

  7. Odległość pomiędzy sąsiadującymi z ZUS-em przejściami przez ul. Zana tj. przy Media Markt oraz przy Rondzie Mokrskiego wynosi 350 m. Zatem nie można dziwić się, że starsi ludzie, nie zdający sobie sprawy z zagrożenia, idą z przystanku przy Komforcie na skróty.

  8. ZUS przyciąga…

  9. Czytam, bo lubię

    Zazwyczaj redakcja podaję, kto nadesłał zdjęcia. Widać ten znudzony życiem „brązowy nos” bal się przedstawić z imienia (nadesłane).
    Od lat wiadomo, że większość tamtędy przechodzi. Policja też na pewno wie.
    Ale chwila zaistnienia w mediach była, nie? 😉

    • Przejście nieopodal? Gdzie? Niech ten który zaczął raban w tej sprawie sobie tam pójdzie, zobaczy i zmierzy ile to dla niego metrów jest nieopodal 😀 powodzenia 😀 Swoją drogą tam powinno być przejście. Koło Leclerca jest więc koło ZłodzieiUS też powinno być.Tym bardziej blisko przystanku.

      • całe szczęście już emeryt

        Nie no oczywiście, przejście powinno być co 10 metrów. Najlepiej ze światłami, jak na pogodnej.

  10. Jeżeli do przejścia jest ponad 100 metrów oraz jeżeli ustępują pierwszeństwa przejazdu pojazdom to takie przekraczanie jezdni nie jest zabronione.
    W tym przypadku wydaje mi się, że jest mniej więc takie przechodzenie zdrowej (osoby o znacznej niezdolności ruchowej mogą wszędzie przechodzić) osoby stanowi wykroczenie.
    Jeżeli już o wykroczeniach. Jazda rowerem po chodniku to wykroczenie, niezatrzymanie się na zielonej strzałce to wykroczenie, silnik pracujący ponad 60 sekund (oczywiście podczas postoju – nie np. na czerwonym, czy w korku) to wykroczenie, niezmniejszanie prędkości przy PdP to wykroczenie, mniej niż 150cm podczas parkowania na chodniku to wykroczenie, wjeżdżanie pojazdem ponad 2,5t nachodnik (zawsze) to wykroczenie – czyli busy/dostawczaki też popełniają wykroczenie stojąc choćby 1 kołem na chodniku.
    Komuś musi się bardzo nudzić, skoro na 1000 wykroczeń popełnianych co minutę w mieście ktoś upatrzył sobie „handlowanie pietruszką bez zezwolenia”, choć co prawda przechodzenie przez jednię w miejscach do tego nie wyznaczonych może być niebezpieczne. Miejscem gdzie piesi mogę bezpiecznie i bez obaw przejść przez jednię są oczywiście PdP.

    • Cyt.: „silnik pracujący ponad 60 sekund (oczywiście podczas postoju – nie np. na czerwonym, czy w korku) to wykroczenie”
      Jakiś przepis na poparcie tej bzdury?

      • Art. 60 ust. 2 pkt 3 Ustawy o ruchu drogowym. I to jest już od dość dawna, ale mało kto zna ten zapis, bo niby po co. Czas zatem wziąć się za naukę przepisów, a nie przypisywać komuś „bzdury”, bo na razie wyszedłeś na niedouka!

        • Art. 60 ust. 2 pkt 3 Ustawy o ruchu drogowym brzmi: „pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;”
          Czasem trzeba się wziąć za czytanie aktualnych przepisów a nie opowiadać bzdury. Wyszedłeś na tego co nawet czytać nie potrafi.

          • Czas dzieciaku wrzucić kredki do tornistra i skończyć wreszcie szkołę, a nie za „kierownik” siadać. Masz duuuży problem czytania ze zrozumieniem prostych zapisów, tak więc nie rób już z siebie ignoranta i odpuść sobie. Tu się nic nie zmieniło, tylko motłoch nie ma pojęcia o tym albo sobie upraszcza, albo udaje, że czegoś takiego nie ma. Jak chcesz się przekonać to odpal swój złom na parkingu i daj znać, a ja powiadomię kogo trzeba i zobaczymy efekty!

    • Franiu, nie do końca masz rację z tym „nie zabronione”. Jeżeli się jednak przy tym upierasz to rozumiem, że nie jest zabronione przejście przez np. Kraśnicką na wysokości parkingu Obi czy też w połowie odległości pomiędzy Nałęczowską a Rondem Krwiodawców, tak? Ostrożnie z tymi „poradami”.

    • Jest więcej niż 100m ale ten przepis który podałeś nie dotyczy drogi z czterema pasami ruchu…

    • „…przechodzenie przez jednię w miejscach do tego nie wyznaczonych może być niebezpieczne.”. I ty chcesz mi powiedziec że masz równo pod kopułą? To dak samo jak by napisać „Jazda samochodem pod wpływem alkoholu może być niebezpieczna.”.
      Wiesz chociaż ile samochodów i taboru jeździ tamtędy codziennie? Tam jest ciężko wyjechać samochodem spod banku czy ZUSu a co dopiero osobie w podeszłym wieku przejść na drugą stronę, tak aby nie spowodować zagrożenia w ruchu.
      Karać za takie przechodzenie to sobie można, ale co z tego, jak zaraz znajdą się kolejni naśladowcy, az w końcu dojdzie do tragedii.
      A co do baby która na Zana na przeciwko Leclerca sprzedaje piertuszkę centralnie pod znakiem mówiącym o zakazie handlu, to niestety, ale chyba nie nauczyła sie nigdy czytać. Jest to bardzo zabawna sytuacja i nie wiem komu przeszkadza to, że ona tam handluje, jakiemuś moherowemu społeczniakowi z LSMów, albo przekupom z targu na Wileńskiej, którym robi konkurencję.

Z kraju