Wysiadł z zaparkowanego na poboczu auta, zginął po potrąceniu przez citroena (zdjęcia)
10:41 08-04-2019
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 4:30 na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Rogoźniczka, na trasie Biała Podlaska – Międzyrzec Podlaski.
Policjanci ustalili wstępnie, że 23-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego, będąc pasażerem zaparkowanego na poboczu auta, wyszedł na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżającego z przeciwka citroena. Samochodem kierował 52-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej.
W wyniku odniesionych obrażeń 23-latek poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku. W chwili zdarzenia mężczyzna kierujący citroenem był trzeźwy, co potwierdziło przeprowadzone przez mundurowych badanie.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Samobój …
Kto zapłaci odszkodowanie kierowcy Citroena ?
Poza obszarem zabudowanym zderzenie pieszego z samochodem nie może się dobrze skończyć.
Brak kamizalki jak to by Franio powiedział. A czy została sprawdzona trzeźwość osoby siedzącej za kierownicą zaparkowanego na poboczu samochodu z którego wysiadł poszkodowany?
Kamizelka obowiązkowa, ale i ona nic nie pomoże, jeśli pieszy wtargnie pod samochód. Szkoda chłopaka, najpewniej źle ocenił odległość albo się zagapił. Kierowcy też współczuję, bo w niektórych sytuacjach nawet jadąc przepisowo nie ma szansy na uniknięcie tragedii.
jak się zagapił jeszcze ciemno było, światła widział, szkoda kierowcy będzie miał aby problemy
Gdyby kierował citroenem 23 latek, a 52 latek to już na 23 latku byście psy wieszali. A tu cisza? Od razu byłaby mowa o przekroczeniu prędkości o milion kilometrów i braku doświadczenia młodego kierowcy. A tu nic?
Dobrze że nie próbował ominąć bo by były dwa trupy.