Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wyrzucił z 6 piętra kobietę, potem z błahego powodu skatował na śmierć kolegę. Znacznie wyższy wyrok dla „Cypisa”

Oczekując na skazanie za zabójstwo kobiety, pozbawił życia swojego kolegę, który pomagał mu w remoncie. Powodem miał być fakt, iż ten nie chciał z nim pić. Prokuratura uznała, że wyrok 14 lat pozbawienia wolności jest zbyt niski. Sąd skazał wiec mężczyznę na 25 lat więzienia.

Sąd Apelacyjny w Lublinie zmienił wyrok wobec Piotra C. ps. Cypis, który po raz kolejny odpowiadał za zabójstwo. 47-latek pod koniec października został skazany na karę 14 lat pozbawienia wolności za pozbawienie życia swojego kolegi. Prokurator nie zgodził się z tym wyrokiem wskazując, że kara jest niewspółmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu. Co więcej, to nie była pierwsza osoba, którą zabił. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy uznał argumenty przedstawione przez prokuratora za słuszne i orzekł wobec Piotra C. karę 25 lat pozbawienia wolności.

Sprawa dotyczy wydarzeń z czerwca 2016 r. Wtedy to Piotr C. postanowił wyremontować mieszkanie na ul. Prusa w Lublinie. Poprosił o pomoc znajomego, którym był Dariusz H. ps. „Dyzio”. O ile gospodarz w bardziej był zainteresowany spożywaniem alkoholu, to pomocnikowi zależało aby jak najszybciej uporać się pracą. Postanowił nawet nie tracić czasu na dojazdy i nocował na miejscu. „Dyzio” niebawem zaczął jednak narzekać na „pracodawcę” i odmawiał kolejnych libacji. Wtedy Piotr C. zaczął się nad nim znęcać okładając go po całym ciele metalową rurką. Trwało to kilka dni. Feralnego dnia, gdy gospodarz wrócił wraz z konkubiną do domu, zastali śpiącego Dariusza H. „Cypis” zaczął go kopać oraz uderzać pięściami.

Po pewnym czasie zaciągnął kolegę do łazienki i oblewał go wodą licząc, ze ten się ocknie. Potem pozostawił go w pokoju. Konkubinie powiedział, że „Chyba Dyzio zdechł”. Wieczorem, widząc że mężczyzna nie oddycha, kobieta powiadomiła o wszystkim pogotowie ratunkowe. Oboje zaś oddalili się z mieszkania i wyjechali nad jezioro. Tam zatrzymali ich policjanci.

Co ważne Piotr C. zabił swojego kolegę w czasie, kiedy oczekiwał na wyrok dotyczący innej, popełnionej przez siebie zbrodni. W marcu 2010 r. uczestniczył on w libacji, która odbywała się w jednym z mieszkań w wieżowcu przy ulicy Montażowej w Lublinie. W pewnym momencie z niewiadomych przyczyn, pomiędzy uczestnikami imprezy, a Marią M. doszło do sprzeczki, która niebawem przerodziła się w kłótnię. Wtedy podszedł do niej Piotr C. złapał ją za ręce, wyciągnął na balkon, a następnie przełożył przez barierkę i wypchnął. Poszkodowana nie miała szans na przeżycie, spadła z wysokości blisko 20 metrów na chodnik. Piotr C. został później skazany za to na 15 lat pozbawienia wolności.

(fot. policja)

40 komentarzy

  1. 25 lat to dożywocie.

  2. DDlaczego nie dostał dżywocia z miejsca?, przecież taki odpad powinien być wyeliminowany ze społeczeństwa raz na zawsze!.

  3. Apostazy Pierdółko, brat Eustachego (też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

    „Sąd skazał wiec mężczyznę na 25 lat więzienia”… no to sąd zafundował społeczeństwu „prezent” i to na dłuuugie lata.
    Ile to 500 plusów pójdzie na utrzymanie tego „człowieka”…

  4. KOńSTYTUCJA! KOńSTYTUCJA!

    • ZABIJAC! ZABIJAC! KARE SMIERCI WPROWADZIC! NIECH NAS DZIEKI TEMU WYRZUCA Z UNII!! HA HAM W RAZIE CZEGO POWIE SIE CIEMNIAKOM ŻE TO WINA PO.

  5. Lubelski Koziołek

    Rodowici lbn. Tacy z dziada pradziada.

  6. żałosne, Ziobro zrób coś z tym

    „Kocham ” ten kraj …z jego „wysokimi i sprawiedliwymi ” „sondami ” ….morderca oczekuje na wyrok na wolnosci i zabija ponownie …takie rzyczy tylko w tym poje…anym kraju

  7. znajdzie się kiedyś jakaś partia ,która zrobi w końcu porządek z tymi smieciami ? Po co to trzymać w więzieniach ? to zdegenerowane ścierwo nie kwalifikuje się na resocjalizację ….utylizować od razu …aj zapomniałem ze panowie adwokaci będą przeciw …toż to zawsze klient

  8. napewno nie bmw

    Czekał na wyrok za zabójstwo i remontował sobie mieszkanie. Dlaczego za lżejsze przewinienia zamykają do aresztu a tu czekał na wyrok za zabójstwo na wolności. Niezrozumiałe są dla mnie te relikty prl-u, polskie sądy.

Z kraju