Wczoraj na jednej z dróg powiatu hrubieszowskiego został zatrzymany nietrzeźwy kierowca. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że wypił na śniadanie tylko trzy piwa.
Czepiają się chłopa a pewnie tylko do płatków sobie dolal???
lupus
To faktycznie dziwne, że po 3 piwach miał 2 promile.
Musiał mieć we krwi jeszcze wczorajszą flaszkę.
miko
półtorej godziny po wypiciu (jednego piwa za drugim, w pół godziny ;-)) mógł mieć 1.5 promka… maksymalnie… tak więc… 😉
moj
3 wypil po wczorajszym kacu i tyle wychodzi wtedy 2 promile .
Pewnei patol wcale nei trzeźwieje ijezdzi codziennie.
WAS
Mogły to być piwa z importu, takie w trochę większych butelkach niż nasze.
Zorg
I jaka gnida. Jeszcze własnego brata chciał wrobić. Sprzedawczyk je…ny.
Bławat
1.5 litra na śniadanie? Upałów nie ma, a tak suszyło.
Qtas
Spieszył sie do kolegi bo tam juz flaszka stygła.
Adw.
Wzięcie do paszczy płynu z zawartością alkoholu i dmuchanie od razu pokazuje stężenie nawet ze 5 promili.
hallo
Po co te pijane mendy się tłumaczą, czy ktos ich pyta o to jak to sie stało , czy coś chcą ugrać. Powinno być zakazane , wynik pomiaru jasny- tłumaczenie to strata czasu policjanta.
Czepiają się chłopa a pewnie tylko do płatków sobie dolal???
To faktycznie dziwne, że po 3 piwach miał 2 promile.
Musiał mieć we krwi jeszcze wczorajszą flaszkę.
półtorej godziny po wypiciu (jednego piwa za drugim, w pół godziny ;-)) mógł mieć 1.5 promka… maksymalnie… tak więc… 😉
3 wypil po wczorajszym kacu i tyle wychodzi wtedy 2 promile .
Pewnei patol wcale nei trzeźwieje ijezdzi codziennie.
Mogły to być piwa z importu, takie w trochę większych butelkach niż nasze.
I jaka gnida. Jeszcze własnego brata chciał wrobić. Sprzedawczyk je…ny.
1.5 litra na śniadanie? Upałów nie ma, a tak suszyło.
Spieszył sie do kolegi bo tam juz flaszka stygła.
Wzięcie do paszczy płynu z zawartością alkoholu i dmuchanie od razu pokazuje stężenie nawet ze 5 promili.
Po co te pijane mendy się tłumaczą, czy ktos ich pyta o to jak to sie stało , czy coś chcą ugrać. Powinno być zakazane , wynik pomiaru jasny- tłumaczenie to strata czasu policjanta.
Piwo z rana jak śmietana
zapomniał zagryżć
Ciekawe ile rąbnął na wczorajszą kolację.