Wypadł oplem z drogi, z obrażeniami ciała trafił do szpitala
10:36 01-02-2021
Do wypadku doszło w niedzielę rano na drodze krajowej nr 63 w miejscowości Lipinki w powiecie bialskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że auto osobowe wypadło z drogi.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Opel, 26-letni mieszkaniec gminy Wisznice stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał na pobocze i do przydrożnego rowu. W chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie.
26-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jak informują policjanci, prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Z załączonej fotki wynika, że ten miał trafienie w przydrożne drzewo rosnące sporo za rowem, gdyby ono rosło na poboczu pewnie nie musieliby go wyciągać z rowu, a pan kierowca bez pośrednictwa szpitala trafiłby do grabarza.
Trudno, niech czeka…
Dałbym 400 zł za wrak jakby przód był cały.
piękna Omcia
mam taką 3.2 V6 z 2002 przebieg 268 tyś
Czego to teraz ludzie nie robią, żeby tylko lekarza na własne oczy zobaczyć (nie tylko przez telefon)
Jakoś mi go wcale nie szkoda, wreszcie się do jeździł, teraz będzie trochę spokoju zanim kupi kolejnego jakiegoś tylnonapedowca, którego znowu nie utrzyma na prostej drodze i znowu wywali na slawatyckiej…. ??
Naped na tyl jest bardziej bezpieczny od przedniego. Nie widziałeś???
On ma więcej pojęcia o jeździe, niż Ty o życiu ***
David’zie Copperfield – przecież tu nie chodzi o to o czym a kto pojęcie, albo tego pojęcia nie ma, tylko o efekt końcowy, tzn. o fikniecie do rowu z trafieniem w za drożne, a nawet „zarowne” drzewo z byle powodu.
Następny męczennik motoryzacji …dla takich są srodki komunikacji publicznej
Kiedyś mało mnie nie potrącił na rowerze, tak gnal tą Omegą, na szczęście teraz się wykoleił tą purchawka z dala od ludzi…
Tak przykro ojojoj…