W niedzielę policjanci i strażacy prowadzili poszukiwania zaginionego 33-latka z gminy Kock. Mężczyzna został odnaleziony na terenie byłej masarni w zbiorniku na nieczystości.
Urbex wiąże się z takim ryzykiem dlatego w nocy zawsze latarki i to nie te z telefonu
Kipollo
po ch.j tam łaził, kości na zupę szukał ?
Łukasz
Jeżeli nigdzie nie było oznaczone że to teren masarni bo przypuszczam że tak było skoro zbiornik do okoła jest obrośniety że go nie widać więc dążąc drogą logicznego myślenia facet miał prawo do tego że nie wiedział o swoim pobycie na działce „byłej” masarni.
Urbex wiąże się z takim ryzykiem dlatego w nocy zawsze latarki i to nie te z telefonu
po ch.j tam łaził, kości na zupę szukał ?
Jeżeli nigdzie nie było oznaczone że to teren masarni bo przypuszczam że tak było skoro zbiornik do okoła jest obrośniety że go nie widać więc dążąc drogą logicznego myślenia facet miał prawo do tego że nie wiedział o swoim pobycie na działce „byłej” masarni.
szkoda, że komentarz nie można tutaj lajkować.