690 680 960

Wpadł w poślizg na rondzie przy Makro, uszkodził dwa pojazdy i uciekł. Porzucił też rozbite auto (zdjęcia)

Pokonując rondo przy Makro przesadził z prędkością. Wjechał w jadące obok auto i znak, który uszkodził autobus. Nie zatrzymując się odjechał z miejsca zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 22:30 na rondzie Kasprzaka w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Witosa i ul. Krańcowej oraz Chemicznej zderzyły się dwa samochody osobowe: mercedes i hyundai. Na miejscu interweniowała policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący mercedesem mężczyzna poruszał się po rondzie od strony ul. Krańcowej. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z jadącym tuż obok hyundaiem.

Następnie wytrącone z toru jazdy auto wjechało w znak drogowy, który uderzył w autobus oczekujący na możliwość wjazdu na skrzyżowanie. Kierowca mercedesa widząc co się stało, uciekł z miejsca zdarzenia.

Rozbity pojazd został odnaleziony w rejonie ul. Maszynowej. Auto było porzucone, a kierowca wcześniej zerwał tylną tablicę rejestracyjną. Przednią zaś zgubił na rondzie przy Makro, po uderzenia w znak.

Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Teraz policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie, kto kierował mercedesem oraz dlaczego uciekł z miejsca zdarzenia.

Sprawcę kolizji czekają teraz spore wydatki. Oprócz odpowiedzialności karnej, będzie musiał pokryć koszty naprawy wyrządzonych przez siebie szkód.

(fot. lublin112.pl\nadesłane Krzysztof)

20 komentarzy

  1. Znowu MPK . Skąd oni ich biorą

  2. Ucieczka z miejsca zdarzenia powinna być traktowana zagrożeniem kary jak kierujący nietrzeźwy. W tym przypadku Ziobrowe służby powinny w dniu zdarzenia zabezpieczyć mienie sprawcy w poczet przyszłych kar.

  3. romania bulg czy ukr?

  4. Widząc zdarzenie z okna podejrzewam, że kierowca tego mercedesa był pijany, bo nawet uciekając jechał od krawężnika do krawężnika… a najpierw zatrzymał się na chwilę na zatoczce przy obi, więc to nie był dalszy poślizg.

  5. Ciekawe jak on zapłaci za koszty naprawy i jak od niego wyegzekwują pieniądze. Przecież to nie realne. Dadzą mu najwyżej zawiasy a on będzie dalej jeździł na tzw. zakazie prowadzenia pojazdów.

  6. Jeżdzę co noc na BOLCIE więc mam rozeznanie i powiem wam że tam często jest wyjątkowo ślisko. Już kilka razy poszedłem tam kontrolowanym slidem. Nie tłumacze sprawcy bo pewnie miał coś na sumieniu. Hejterom powiem że na razie bezwypadkowo :). Czytający kierowcy uważajcie tam szczególnie.

Dodaj komentarz

Kursy walut

  • USD 4.1887zł -0.18%
  • GBP 5.2109zł -0.04%
  • EUR 4.479zł -0.25%
  • CHF 4.6211zł -0.19%

Polub nas