W sobotę po południu doszło do potrącenia rowerzysty na jednej z ulic Lublina. Cyklista trafił do szpitala. W rejonie wypadku nie ma już utrudnień z przejazdem.
Może to i nie przejazd rowerowy ale jeżeli cyklista nie jechał na czerwonym to kobitka skręcała na zielonej warunkowej strzałce a to ją czyni winną.
Franio
Co za wstyd! Jeszcze rozumiem niedzielnych rowerzystów, czy jeżdżących z dużymi dziećmi po chodnikach/PdP, ale jechać szosówką po PdP/chodniku to jest kompletna kompromitacja. Do ruchu pojazdów służy jezdnia, a nie infrastruktura piesza.
Kuba
Bałwanie – tam jest DDR wzdłuż całej Zemborzyckiej i rowerzysta ma OBOWIĄZEK jechać drogą dla rowerów.
Po prostu dwóch przejazdów brakuje – przez Herberta i Budowlaną (jeszcze przez Kruczkowskiego to rozumiem, bo nie za bardzo jest „jak i gdzie”, ale przy Budowlanej?), bo ktoś nie pomyślał.
lubelak
Nie zrozumiałeś sarkazmu.
Swoja drogą co tu ustalać – rowerzysta zjeżdżając z chodnika na jezdnię czyli włączał się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa kierującej samochodem – i tyle w temacie.
war 321
mandat dla rowera o pkrycie kosztow naprawy samochodu
Driver
Tam nie ma drogi dla rowerów na wysokości PDP.A wszyscy i na wszystkich PDP przejeżdżają pomimo nakazu przeprowadzania roweru. Wina rowerzysty. Jak by przechodził przez PDP to kierowca by go zobaczył a tak przelatywał przez PDP i piżdziach.
Może to i nie przejazd rowerowy ale jeżeli cyklista nie jechał na czerwonym to kobitka skręcała na zielonej warunkowej strzałce a to ją czyni winną.
Co za wstyd! Jeszcze rozumiem niedzielnych rowerzystów, czy jeżdżących z dużymi dziećmi po chodnikach/PdP, ale jechać szosówką po PdP/chodniku to jest kompletna kompromitacja. Do ruchu pojazdów służy jezdnia, a nie infrastruktura piesza.
Bałwanie – tam jest DDR wzdłuż całej Zemborzyckiej i rowerzysta ma OBOWIĄZEK jechać drogą dla rowerów.
Po prostu dwóch przejazdów brakuje – przez Herberta i Budowlaną (jeszcze przez Kruczkowskiego to rozumiem, bo nie za bardzo jest „jak i gdzie”, ale przy Budowlanej?), bo ktoś nie pomyślał.
Nie zrozumiałeś sarkazmu.
Swoja drogą co tu ustalać – rowerzysta zjeżdżając z chodnika na jezdnię czyli włączał się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa kierującej samochodem – i tyle w temacie.
mandat dla rowera o pkrycie kosztow naprawy samochodu
Tam nie ma drogi dla rowerów na wysokości PDP.A wszyscy i na wszystkich PDP przejeżdżają pomimo nakazu przeprowadzania roweru. Wina rowerzysty. Jak by przechodził przez PDP to kierowca by go zobaczył a tak przelatywał przez PDP i piżdziach.