Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nowo kupionym audi chciał staranować policjantów. Padły strzały (zdjęcia)

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy audi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki próbował staranować mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. Teraz odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy, złamanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów i kierowanie autem w stanie nietrzeźwości w recydywie.

W miniony wtorek przed godziną 16:00, mundurowi z Włodawy, na terenie gminy Hanna, zauważyli audi, którego kierowca miał problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję o zatrzymaniu auta do kontroli. W tym celu użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, jednak pomimo wyraźnych komunikatów, kierowca je zlekceważył i rozpoczął ucieczkę.

Policjanci ruszyli za nim w pościg.

– W pewnym momencie zrównali się z piratem drogowym, a ten wykorzystując swój samochód próbował zepchnąć ich z drogi, uderzając kilkukrotnie w bok radiowozu. Po jednym z tych manewrów wpadł do rowu – poinformowała aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie.

Gdy policjanci wybiegli przed samochód, uciekinier ruszył w kierunku mundurowych próbując ich staranować.

– Funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze. Widząc, że kierowca z impetem kontynuuje swoją jazdę, odskoczyli w bok. Kierowca wyjechał z rowu i zaczął uciekać polnymi drogami – dodała aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa.

Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany w jednej z miejscowości powiatu łęczyńskiego. Badanie alkomatem wskazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie 37-latka. Dodatkowo pobrano mu krew do dalszych badań.

– Mieszkaniec gminy Hanna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty do których się przyznał. Odpowiedzialność za swoje zachowanie zrzucił na stan upojenia – poinformowała policjantka.

Jak ustalili funkcjonariusze, 37-latek tego samego dnia kupił samochód i chciał go sprawdzić.

Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości w recydywie, złamanie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Dziś Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zdecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu.

Nowo kupionym audi chciał staranować policjantów. Padły strzały (zdjęcia)

fot. KPP Włodawa

Nowo kupionym audi chciał staranować policjantów. Padły strzały (zdjęcia)

fot. KPP Włodawa

16 komentarzy

  1. Nie ma się co dziwić. Takiego szrota można kupić za 200-300 zł max. więc dla pijaków to idealny bolid.

    • Nie pij tyle oszołomie to będziesz wiedział w jakim świecie żyjesz, za 200/300 złotych to roweru już nie kupisz

  2. Współczuję byłemu właścicielowi audi.

  3. Odi Profanum Vulgus

    Powinien istnieć publicznie dostępny rejestr osób z orzeczonym zakazem, na wzór rejestru pedofilów, i każdy, kto komuś wynajmuje/wypożycza/sprzedaje samochód powinien mieć obowiązek sprawdzenia, czy dana osoba w takim rejestrze nie figuruje. W razie nie dopełnienia tego obowiązku, odpowiadałby na równi z delikwentem z zakazem.

    Pijak nie powinien mieć żadnej legalnej możliwości wejścia w posiadanie samochodu.

    • To może nie publiczny rejestr ale np przy rejestracji sprawdzać z urzędu czy rejestrujący auto nie ma zakazu .

  4. Golec (czyt. bolec)

    Wschodnia patologia bawi się na całego…

  5. Z artykułu wynika, że pijany kretyn, jadący starą audicą, która przed momentem wpadła do rowu, dał radę uciec uzbrojonym policjantom i złapali go dopiero później tego dnia. No brawo…

  6. pijana patologia szkoda wyzywienia na takiego

  7. Byłem przekonany, że we Włodawie zatrzymują tylko pijanych rowerzystów.

  8. No i ma darmowy odwyk chyba że hyży ruj zadba o wyborcę.

  9. co dały szczały oszczegawcze ?

  10. W takim przypadku powinien być ustawowy odstrzał – ostrzegawczy dla innych… Niech zapita pala zgarnie jak najwięcej…

Dodaj komentarz