Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

53 komentarze

  1. Po co mi mózg mam rower!!!

    • Odezwał się ten, który nigdy na rowerze nie jeździł.

      • @Franio Cóż, cholernie ciężko przełknąć tak gorzką pigułkę, ale zachowanie starej baby jest totalnym brakiem jakiegokolwiek rozumu. Mielec to w końcu nie jest jakaś wioska, że na drodze każdy robi co chce i auta jeżdżą raz na godzinę. Tym razem jej się nie udało, bo trafił się pirat drogowy, który nieźle zap… nie zwalniając w ogóle przed przejściem. Ale to już inny paragraf.

  2. To nagranie powinien proboszcz w niedzielę po mszy wyświetlić wszystkim babciom jeżdżącym rowerami. Mojej bratowej ostatnio babcia na rowerze zrobiła prawie to samo. Jechała chodnikiem i nagle na jezdnię w ostanie chwili bratowa zdążyła odbić w prawo bo by babcia na masce wylądowala.

  3. Współczuć kierowcy, od kiedy wjezdza się rowerem na pasy… Ja sama jestem kierowca i tym co robią rowerzyści jestem przerażona. Bez głowy i myślenia. Jak zobacze w szarżowce kogoś bez świateł i odblasków staje i ochrzaniam. Inaczej się nie da.

    • Aaron Fleischman

      Jeśli jesteś kierowcą, to lepiej oddaj PJ, bo chyba nie wiesz, że na przejście zupełnie legalnie i zgodnie z przepisami może wjechać na rowerze dziecko do 10. roku życia albo ktoś na hulajnodze, rolkach albo deskorolce, bo wg prawa też będzie pieszym.

      • Bredzisz. Na PdP NIKT nie może wjeżdżać rowerem. NIKT.

        • Poza tym wyjątkiem o dziecku do 10. roku życia (będącym pod opieką osoby dorosłej, o czym aaronek, tak mocno starający się pozować na „strażnika ruchu drogowego” zapomniał wspomniec) – nikt.

        • Niestety ma tutaj rację. Dziecko do 10 lat na rowerze to zgodnie z przepisami pieszy.

      • Ale też należy zachować szczególną ostrożność że względu na swoje zdrowie badź życie. Zgodzisz się ze mną?!

      • To oddaj lepiej bo widzę że KD nie jest Ci znany

      • @Aaron Fleischman Nie wprowadzaj w błąd i totalnego zamętu . Jeśli podajesz informacje, to dokładnie, a nie tylko używasz skrótów. Dziecko może wjechać wyłącznie pod opieką dorosłych, tak samo jak jazda rowerem po chodniku. Co zupełnie zmienia postać rzeczy od bezmózgiej „mistrzyni roweru” tego zdarzenia. Kolejna nieśmiertelna chciała coś udowodnić!

        Pewnie jeździła tak cały czas, ale jak to mądre przysłowie mówi: „do czasu dzban wodę nosi …”.

  4. Typowa rowerzystka: jadę jak chcę a jak mnie jakiś samochód walnie to i tak będzie jego wina bo ja jade na rowerze.

  5. przejscie przejściem ale przed wypadkiem widac jak jak inne samochody jada a ten zapieprza 100km/h.

    • Aaron Fleischman

      Dokładnie 🙂 Ale tutejsza hołota i tak będzie bronić drogowego mordercę, bo przecież jakby był tam przejazd dla rowerów, to „kierowca” na pewno by uważał, zwolnił i zachował ostrożność. Tak samo jakby ta kobieta nie wjechała, tylko weszła na przejście – kompletnie nic by jej to nie dało i tak samo by ją zdjął.

      Różnica byłaby taka, że wtedy – jak zwykle w przypadku potrąceń na pasach – czytalibyśmy znowu o „świętych krowach” i „cmentarzach pełnych tych, co mieli pierwszeństwo”.

      To czy ona szła, jechała na rowerze czy przelatywała na latającym dywanie nie ma tu żadnego znaczenia, bo wina drogowego wariata jest bardziej niż ewidentna.

      • Aaronku, ale ty bredzisz. Rowerzystka wyraźnie nie miała ochoty skorzystać z tego przejścia w sposób prawidłowy, czyli zzsiadając z roweru i przechodząc przez nie ani tym bardziej przechodząc na drugą stronę drogi, tylko po swojemu stamtąd spróbowała włączyć się do ruchu, czym wymusiła pierwszeństwo na kierowcy samochodu i w wyniku czego spowodowała kolizję. A jedynym drogowym wariatem na tym filmie jest kierująca rowerem.

        „To czy ona szła, jechała na rowerze czy przelatywała na latającym dywanie nie ma tu żadnego znaczenia, bo wina drogowego wariata jest bardziej niż ewidentna.”

        Ma znaczenie i każdy policjant, ekspert w dziedzinie prawa o ruchu drogowym ci to powie oraz wyjaśni. Ale nie wiem, czy taki troll jak ty i tak by chciał to pojąć.

      • Potrącenia na przejściach coraz częściej zdarzają się z winy pieszego.

        • I tak bedzie dopuki pieszy bedzie mial pierszenstwo na ulicy. I to niewazne czy na przejsciu czy nie. To jest chory przepis. Ulice sa dla samochodow, a chodniki dla pieszych. Skoro tory sa dla pociagow i samochod przejezdajac przez przejazd musi ustapic pierwszenswa (bo jak nie ustapi to ma pecha), to powinno byc tak, ze na ulicy samochod ma pierwszenstwo i jezeli pieszy chce przejsc przez ulice to musi ustapic pierwszenstwa, a jak nie ustapi to ma pecha. Po to wymyslono sygnalizacje swietlna i kladki zeby je stosowac na ruchliwych trasach.

      • Cwaniaczku Aaron napisałeś że dziecko nie musi schodzić z rowerku na pasach, zgadza się, ale pod opieką dorosłej osoby, a to jest różnica, czyli nie jesteś wiarygodny, nie wchodź na forum bo robisz smród, tępaku

      • Do Aarona, dobra kierowca zwalnia, zachowuje ostrożność jedzie prawidłowo jak w książce pisze 40 – 50 kim/h i co wyhamował by, na pewno nie i tak doszło by do wypadku, tylko że przy mniejszej prędkości więc nie pieprz bzdur bo hołota to ty tępaku

  6. Takich głąbów to mi nie żal…

  7. 1. wjazd na przejście bez popatrzenia czy ulica jest wolna
    2. wjazd na przejcie rowerem
    3. zero rozsądku
    4. mam nadzieję, że kierowca nie zostanie ukarany, a pani przeżyje

    • Biorąc pod uwagę. że na budziku było grubo ponad 50 km/h i kierująca nie zachowała ostrożności przed PdP, będzie współwina, bo rowerzystka zachowała się jak idiotka. To w sprawie karnej. A w sprawie cywilnej niech się kierująca modli, żeby rowerzystka nie wymagała renty.

  8. a po co mi patrzeć czy coś jedzie, i bardzo dobrze że tak się stało, jak przeżyje to zapamięta to na całe życie, jaka to byłam głupia

    • Loża szyderców

      Kleofasie na jakiej zasadzie stwierdzasz że będzie współwina ? Policja nie może nałożyć mandatu za niezmierzoną prędkość to raz ,dwa – nie potrącił pieszego tylko jednoślad,który wymusił pierwszeństwo przejazdu. Po nagraniu widać że kierujący autem zachował ostrożność i zaczął hamować przed przejściem dla pieszych i powołany biegły sądowy będzie po stronie kierowcy.
      Pozdrawiam!

  9. Aaron Fleischman

    Że co? Że jak? Wina rowerzystki, bo wjechała na przejście? Rozumiem, że jakby tam był przejazd dla rowerów, to na pewno by uważał i jej nie potrącił, buahahahaha 😀 Wystarczy porównać jego prędkość z prędkością innych samochodów jadących po tej ulicy – przekroczył dopuszczalne 50 km/h przynajmniej dwukrotnie i nie zachował jakiekolwiek ostrożności zbliżając się do PDP. A rowerzystka wjeżdżała na przejście naprawdę bardzo powoli – równie dobrze mogła iść, a i tak zostałaby „zdmuchnięta”.

    Także rowerzystce mandat, a drogowemu bandycie – cela 3×3.

    • A tobie Aaron miesięczny pobyt w psychiatryku.

    • Nie bo rowerzystów i pieszych według Frania i Aarona przepisy nie obowiązują.

      • Gdyby jakimś złym zrządzeniem losu, nie daj Boże, Franio i Aaron mogli zmieniać prawo, to kierowca, który potrącił pieszego przechodzącego bądź rowerzystę przejeżdżającego w miejscu niedozwolonym, od razu szedłby z ich łaski do kamieniołomu na 25 lat.

        • Aaron Fleischman

          @InSaiyan, to że wg Ciebie kierowca powinien mieć prawo jadąc na pełnej k*rwie bezkarnie walić w przejeżdżającego przez przejście rowerzystę, to jeszcze nie znaczy, że takie jest prawo i orzecznictwo sądów. Na szczęście, Twoje wynurzenia pozostaną tylko pobożnymi życzeniami psychopaty, któremu najwyraźniej marzy się bezkarne mordowanie innych ludzi.

          A jak jest w rzeczywistości? Poniżej jest link do 211. odcinka „Stop Drogówka”. Od 31. minuty jest przedstawiona sytuacja, w której kierująca samochodem potrąciła rowerzystę przejeżdżającego po przejściu dla pieszych. Wyjechał nagle, zza żywopłotu, kobieta dojeżdżała do skrzyżowania, więc jej prędkość nie była duża. Pomimo tego, zostaje orzeczona współwina: obydwoje dostają po 500 zł mandatu, tylko że kobieta otrzymuje oprócz tego 6 pkt. karnych. Jednak dzieje się tak TYLKO DLATEGO, że rowerzysta nie odnosi poważnych obrażeń. Gdyby jednak zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako wypadek drogowy, to rowerzysta dalej zostałby tylko z mandatem, a kierująca odpowiadałaby już za przestępstwo.

          W sytuacji, o której mowa w newsie drogowy morderca jest w znacznie gorszej sytuacji niż kobieta, która potrąciła rowerzystę w omawianym przeze mnie odcinku „Stop Drogówka”, bo:
          – po pierwsze, obrażenia rowerzystki na pewno są poważne, więc będzie to wypadek drogowy,
          – po drugie, biegły sądowy raczej nie będzie miał problemów ze stwierdzeniem, że kierowca poruszał się z prędkością znacznie wyższą od dopuszczalnej,
          – po trzecie, rowerzystka nie wjechała na PDP zza żadnej przeszkody ograniczającej widoczność, tylko można ją było dostrzec z daleka.

          Dziękuję, dobranoc.

          http://www.ipla.tv/wideo/wiedza/Stop-drogowka/5000403/Stop-drogowka-Odcinek-211/ceef95dbe36dc2bcff107f1971ef35df

          • Ale ty tępy jesteś. gdyby się zatrzymała rozejrzała to by dostrzegła auto i mogła spokojnie ocenić sytuacje. I zobaczyła że się nie zatrzyma. A kierowca nie jest bogiem i z skąd mógł wiedzieć że święta krowa wjedzie na przejście ?? A kierowca może ją pozwać o stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym + za naprawę auta. I nie ważne ile jechał 50 czy 100 ona mu wymusiła pierwszeństwo. Tu jest taka sama sytacja jak by auto wjechało na skrzyżowanie i nie ustąpiło pierwszeństwa Fiatu

          • A odkąd to program telewizyjny służy jako wykładnia przepisów, nawet tak szeroko komentowane przez Ciebie i Frania wtargnięcie na przejście w Łukowie znalazło swój finał w sondzie i mam nadzieję że pieszy zostanie przykładnie ukarany tak jak ta rowerzystka. Mogła skorzystać ze skrzowania ale lepiej przez przejście. Według was pieszych i rowerzystów przepisy ruchu drogowego nie obowiązują.

    • „Wina rowerzystki, bo wjechała na przejście?”
      Dokładnie tak.
      „Rozumiem, że jakby tam był przejazd dla rowerów…”
      „Jakby babka miała wąsy…”
      „…przekroczył dopuszczalne 50 km/h przynajmniej dwukrotnie…”
      Skoro masz radar w d. i potrafisz tak dokładnie ocenić prędkość z załączonego filmu, to co tu jeszcze robisz?
      Zostań biegłym sądowym. Pokażesz jaki jesteś mądry.
      „A rowerzystka wjeżdżała na przejście naprawdę bardzo powoli…”
      „Wysoki Sądzie – mój klient oskarżony o morderstwo jest niewinny – zaciskał sznur powoli…”
      „Także rowerzystce mandat, a drogowemu bandycie – cela 3×3.”
      Zgadzam się. Jak przeżyje, to wsadzić ją do pierdla za głupotę.

  10. Dumny rowerzysta

    Wina kierowcy bo za szybko jechał

    • Aaron Fleischman

      … i nie zachował szczególnej ostrożności dojeżdżając do PDP. Zdmuchnąłby z tego przejścia każdego, kto by się na nim znalazł, obojętnie, czy poruszałby się na własnych nogach, rolkach, hulajnodze, rowerze czy latającym dywanie.

      • Bo według Frania i Aarona kierowca ma się zatrzymywać przed przejściem wysiąść i rozglądać się czy nie wjeżdża rowerzysta lub pieszy nie wtragnie bez rozglądania. Według Frania i Aarona trzeba wprowadzić ponownie prawo flagi jak w 19 wieku.