W środę po południu w miejscowości Żabce na drodze krajowej nr 2 doszło do wypadku z udziałem pieszego. Poszkodowany mężczyzna, po potrąceniu przez pojazd ciężarowy, został przewieziony do szpitala.
Zaraz wyczytamy, że pieszy mógł poczekać, a kierujący nie mógł się zatrzymać, bo mu się spieszyło.
Tylko, jeżeli to piesi mają przepuszczać nadjeżdżające pojazdy, to jaki sens ma wyznaczanie PdP?
Niech mi ktoś to wreszcie wyjaśni, bo już setki razy pytałem i jeszcze nie doczekałem się odpowiedzi.
Remik
Ty nie znasz odpowiedzi to Ty zwykły trol
asd
W nocy oświetlenie PdP niewiele pomaga jak pojazdy z naprzeciwka światłami oślepiają, a ciężarówka drogę hamowania ma trochę dłuższą niż się to niektórym świętym wydaje.
Franio
Czyli nawet na oświetlonym PdP źle. To teraz już tylko teleporty zostaje zamontować. Albo stalowe zapory wysuwane z jezdni – jak w Rosii przed przejazdami kolejowymi.
Piotrek
Oświetlenia PDP pomagaĵą tyle co plaster na d… Jeśli pieszy nie ma odblasków to i tak nie wiele widać, nawet jeśli z przeciwka nic nie jedzie. A o okolicy przejścia to już nawet nie wspomnę.
Kazio
Światła halogenowe powinny być zakazane. Oślepiają.
Kibic z dala
Wyrób sobie prawo jazdy i zacznij sam jeździć autem ,wtedy sam sobie udzielisz odpowiedzi na wiele pytań.
Franio
Jakiego koloru odzież miał pieszy? A jakiego koloru klapki kierujący?
Franio
Prosta sprawa.
Jeden nie potrafi przechodzić. A drugi nie potrafi kierować.
Pierwszemu odebrać Kartę Pieszego i niech jeździ samochodem – może lepiej mu to będzie wychodzić.
A drugiemu odebrać Prawo jazdy i niech teraz on chodzi – może lepiej mu to będzie wychodzić, skoro z kierowaniem pojazdem sobie nie radzi.
LU
Skoro pieszy nie mógł poczekać to nie czekał i przeszedł przed ciężarówką jego prawo.
Franio
Zagadka.
Dlaczego rowerzyści nie rozjeżdżają pieszych na PdP, lecz niemal zawsze robią to kierujący samochodami?
Rowerzyści nie mają: tablic, OC, część (co prawda mała) nie ma nawet Prawa Jazdy.
To drugie pytanie które mnie nurtuje i na które chętnie poznam odpowiedz.
Piotrek
Może dla tego, że jeżdżą chodnikami ?
noo
Franiu rower jest łatwiej zatrzymać. Pieszego też w porównaniu do samochodu.
Franio
Zatem jeżeli ktoś ma problem z zatrzymaniem auta, to niech jeździ rowerem. Będzie miał łatwiej.
lubelak
Osobówkę jest łatwiec zatrzymać niż ciężarówkę niż autobus, a jednak mają pierwszeństo przy zielonym świetle.
kkk
kierowca tira, najmądrzejszy w całej wsi
JacekPlacek
I tak się kończy bezwzględne pierwszeństwo w połączeniu z głupotą u pieszego na przejściu. A wystarczyło chwilę poczekać, przepuścić ciężarówkę i przejść bezpiecznie. Ale nie – ja jestem pieszy i mam pierwszeństwo! Tak, masz. I co z tego. Cmentarze są pełne takich co mieli pierwszeństwo. Jak ciężarówka jedzie 50 km/h, to na mokrej, śliskiej nawierzchni w miejscu nie stanie.
Franio
Pod każdym wypadkiem można napisać, że: wystarczyło poczekać, jechać wolniej, zatrzymać się, odłożyć telefon itp.
Jeżeli ktoś wjedzie na zielonym i zginie, bo ktoś inny olał czerwone, to też napiszesz do denata, że wystarczyło poczekać?
JacekPlacek
Franiu, nie mieszaj pojęć, nie manipuluj, nie odwracaj kota ogonem. Wjechanie na czerwonym to przestępstwo. W każdym przypadku. A tu mamy wypadek: pieszy wyszedł a CIĘŻARÓWKA nie zdążyła się zatrzymać.
lubelak
Mylisz się – wjechanie an czerwonym to wykroczenie – w każdym przypadku. Dopiero spowodowanie wypadku przy wjeździe na czerwonym może być klasyfikowane jako przestępstwo. Więc Franio bardzo dobrze pisze. Gdyby kierowca ciężarówki przestrzegał PoDR czyli dojeżdżając do pdp zmniejszył prędkość i zachował szczególną ostrożność do wpadku może by nie doszło.
noo
Dawanie pierwszeństwa pieszym po za terenem zabudowanym to czysty idiotyzm ale to tylko moje głupie zdanie i nie mam racji więc niech giną pod kołami samochodów. Co mi do tego?
Franio
Najwięcej na drogach to ginie osób w samochodach. Z powodu nieustąpienia pierwszeństwa właśnie. Ale co Tobie do tego. Niech giną.
lubder
To przejście jest na wlocie z drogi krajowej E30 gdzie samochody wytracają prędkość z 100-110 km/h. Często samochody jadą przy tym przejściu nawet i 80-90 km/h. Pieszy znając życie bez odblasków… Sam mam dobry wzrok, ale przy złym oświetleniu piesi są po prostu niewidoczni z odległości większej niż te 30-40m, a to już nie daje czasu na reakcję.
lubelak
Przecież tam jest obszar zabudowany, więc dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. To, że kierowcy przekraczają ją nawet dwukrotnie nie jest winą pieszych. Przejście jest oświetlone, a jeśli nie widzisz na odległość większą niż 30-40 m to jedź na tyle wolno żebyś zdążył zareagować.
Zaraz wyczytamy, że pieszy mógł poczekać, a kierujący nie mógł się zatrzymać, bo mu się spieszyło.
Tylko, jeżeli to piesi mają przepuszczać nadjeżdżające pojazdy, to jaki sens ma wyznaczanie PdP?
Niech mi ktoś to wreszcie wyjaśni, bo już setki razy pytałem i jeszcze nie doczekałem się odpowiedzi.
Ty nie znasz odpowiedzi to Ty zwykły trol
W nocy oświetlenie PdP niewiele pomaga jak pojazdy z naprzeciwka światłami oślepiają, a ciężarówka drogę hamowania ma trochę dłuższą niż się to niektórym świętym wydaje.
Czyli nawet na oświetlonym PdP źle. To teraz już tylko teleporty zostaje zamontować. Albo stalowe zapory wysuwane z jezdni – jak w Rosii przed przejazdami kolejowymi.
Oświetlenia PDP pomagaĵą tyle co plaster na d… Jeśli pieszy nie ma odblasków to i tak nie wiele widać, nawet jeśli z przeciwka nic nie jedzie. A o okolicy przejścia to już nawet nie wspomnę.
Światła halogenowe powinny być zakazane. Oślepiają.
Wyrób sobie prawo jazdy i zacznij sam jeździć autem ,wtedy sam sobie udzielisz odpowiedzi na wiele pytań.
Jakiego koloru odzież miał pieszy? A jakiego koloru klapki kierujący?
Prosta sprawa.
Jeden nie potrafi przechodzić. A drugi nie potrafi kierować.
Pierwszemu odebrać Kartę Pieszego i niech jeździ samochodem – może lepiej mu to będzie wychodzić.
A drugiemu odebrać Prawo jazdy i niech teraz on chodzi – może lepiej mu to będzie wychodzić, skoro z kierowaniem pojazdem sobie nie radzi.
Skoro pieszy nie mógł poczekać to nie czekał i przeszedł przed ciężarówką jego prawo.
Zagadka.
Dlaczego rowerzyści nie rozjeżdżają pieszych na PdP, lecz niemal zawsze robią to kierujący samochodami?
Rowerzyści nie mają: tablic, OC, część (co prawda mała) nie ma nawet Prawa Jazdy.
To drugie pytanie które mnie nurtuje i na które chętnie poznam odpowiedz.
Może dla tego, że jeżdżą chodnikami ?
Franiu rower jest łatwiej zatrzymać. Pieszego też w porównaniu do samochodu.
Zatem jeżeli ktoś ma problem z zatrzymaniem auta, to niech jeździ rowerem. Będzie miał łatwiej.
Osobówkę jest łatwiec zatrzymać niż ciężarówkę niż autobus, a jednak mają pierwszeństo przy zielonym świetle.
kierowca tira, najmądrzejszy w całej wsi
I tak się kończy bezwzględne pierwszeństwo w połączeniu z głupotą u pieszego na przejściu. A wystarczyło chwilę poczekać, przepuścić ciężarówkę i przejść bezpiecznie. Ale nie – ja jestem pieszy i mam pierwszeństwo! Tak, masz. I co z tego. Cmentarze są pełne takich co mieli pierwszeństwo. Jak ciężarówka jedzie 50 km/h, to na mokrej, śliskiej nawierzchni w miejscu nie stanie.
Pod każdym wypadkiem można napisać, że: wystarczyło poczekać, jechać wolniej, zatrzymać się, odłożyć telefon itp.
Jeżeli ktoś wjedzie na zielonym i zginie, bo ktoś inny olał czerwone, to też napiszesz do denata, że wystarczyło poczekać?
Franiu, nie mieszaj pojęć, nie manipuluj, nie odwracaj kota ogonem. Wjechanie na czerwonym to przestępstwo. W każdym przypadku. A tu mamy wypadek: pieszy wyszedł a CIĘŻARÓWKA nie zdążyła się zatrzymać.
Mylisz się – wjechanie an czerwonym to wykroczenie – w każdym przypadku. Dopiero spowodowanie wypadku przy wjeździe na czerwonym może być klasyfikowane jako przestępstwo. Więc Franio bardzo dobrze pisze. Gdyby kierowca ciężarówki przestrzegał PoDR czyli dojeżdżając do pdp zmniejszył prędkość i zachował szczególną ostrożność do wpadku może by nie doszło.
Dawanie pierwszeństwa pieszym po za terenem zabudowanym to czysty idiotyzm ale to tylko moje głupie zdanie i nie mam racji więc niech giną pod kołami samochodów. Co mi do tego?
Najwięcej na drogach to ginie osób w samochodach. Z powodu nieustąpienia pierwszeństwa właśnie. Ale co Tobie do tego. Niech giną.
To przejście jest na wlocie z drogi krajowej E30 gdzie samochody wytracają prędkość z 100-110 km/h. Często samochody jadą przy tym przejściu nawet i 80-90 km/h. Pieszy znając życie bez odblasków… Sam mam dobry wzrok, ale przy złym oświetleniu piesi są po prostu niewidoczni z odległości większej niż te 30-40m, a to już nie daje czasu na reakcję.
Przecież tam jest obszar zabudowany, więc dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. To, że kierowcy przekraczają ją nawet dwukrotnie nie jest winą pieszych. Przejście jest oświetlone, a jeśli nie widzisz na odległość większą niż 30-40 m to jedź na tyle wolno żebyś zdążył zareagować.