Wjechał BMW w tył busa. Miał blisko dwa promile
09:45 10-12-2019
Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Zofianka Górna, na trasie Janów Lubelski – Frampol. Kierowca pojazdu osobowego marki BMW uderzył w tył busa marki Iveco.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Kierujący pojazdem osobowym 32-latek trafił do szpitala. Jak się okazało mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierującemu busem nic się nie stało. Jak ustalili policjanci był trzeźwy.
Wkrótce 32-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Zostanie ukarany również za spowodowanie kolizji drogowej.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
Że też ludzie nie uczą się na czyichś błędach, 32 lata i taki tuman
Każdy jest niemal pewien że tragedie dotyczą innych,tylko nie jego.
Słowo „uczyć się” określenie obce dla czapeczkowca w aŁdi czy BMWu.
32 lata i brak mózgu.
po pierwsze to nie wina beeemki ewidentnie wina kierowcy iveco który za wolno jechał. widocznie nie miał torpedy w nogach jak co niektórzy tutaj.
po 2 i tak mu chuuuua zrobią, znam typa z 3 zakazami za jazdę po alko i dalej sobie jeździ i śmieje się z policji, a policja co woli wypisać 100 za picie w miejscu publicznym niż go usadzić. statystyka taka sama a nie trzeba się użerać. piszcie że nie prawda i tak jesteście śmieszni, i nic nie wiecie o jednostkach nacisku społecznego, dla was to wzorowi policjanci, dla mnie statyści do nabijania wyników i ciągnięcia kasy przez komendantów i innych betonów z policji.
Jeszcze nie wytrzeźwiał po wczorajszym spędzie z premierem? A Janów ro ponoć sami katolicy. Za prezesa daliby się pokroić na plasterki
przynajmniej miał BMW, coś umiał i coś pokazał. A nie był dziadem w plebsowozie co boi się jeździć po alko. I tak dziady tego nigdy nie zrozumieją.
Franiu ,przestań już pier …lić ,bo nudny już z tym jesteś .Wszyscy wiemy że padlo ci na mózg na punkcie takich stereotypów i nie musisz co chwila przypominać o swojej chorobie
ehh pewnie na trzeźwo nie mógł znieść wczorajszych bajek dla potłuczonych inaczej… albo opary runda.pu z kaszy mu zaszkodziły