Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Niebezpieczna „zabawa” na ul. Lubartowskiej. Dzieci rzucały bryłami śniegu w przejeżdżające pojazdy

Nieodpowiedzialna zabawa dzieci widocznych na nagraniu mogła doprowadzić do tragedii. Nie trudno sobie wyobrazić co mogłoby się stać gdyby do środka auta podczas jazdy, przez wybitą szybę, wpadła bryła zamarzniętego śniegu.

48 komentarzy

  1. Ja bym nie wytrzymał i do nich wysiadł. Gorzej jakby to była pułapka, bo tam wszystko możliwe. Takie małe śmiecie, co będzie z nimi w przyszłości?

  2. Miejskie dzieciuchy co sie dziwicie jeszcze z Lubartowskiej dzielnica ubogacona kulturowo jeszcze kunickiego i łęczyńska do kompletu

  3. Moze któryś by zrobił w strachu taki manewr i wjechał w ta gownarzerie to by ich wyleczyl… chociaż wtedy zaraz reszta lubartowskiej się zleciala i kasę by chciała wysepic..

  4. kierowca autobusu jedzie środkiem? czy mi się wydaje. podwójna ciągła

  5. Te dzieci w piątek koło 15 też się tak „bawiły”..

  6. Kiedys szły jajka i pomidory 😉

  7. Proste i logiczne pytanie dlaczego tak malo u nas jezdzi patroli policji????? boja sie ze im lomot spuszcza? czasem jest strach z bramy wyjsc ale jak to sie mowi swoich nie ruszaja

    • jezdzi policja o 2 w nocy i wymusza pierszenstwo na przejezdzajacych doprowadzajac prawie do czolowego

  8. dooobre. Pamiętam jak ja jechałem przez Świdnik i małolat rzucił mi gałką w przednią szybę. Co zrobiłem? Zatrzymałem się, złapałem gówniarza- po minucie pościgu, sprzedałem kopa w pośladek, nie chciał zadzwonić po rodziców to wsadziłem go do samochodu i pojechałem na policje. po 30 minutach rodzice się jednak pojawili. Myślę że to dobra szkoła i nauczka. W ramach przeprosin dostałem 100 zł. I bezcenne zawstydzenie rodziców.

  9. No ale bez kopa w tyłek by się obeszło 😀