Tradycyjne już Mistrzostwa Świata w Zjadaniu Pierogów, liczne pokazy, warsztaty i konkursy, tysiące pierogów na licznych stoiskach a także występy zarówno lokalnych zespołów jak też znanych gwiazd muzyki. Wszystko już w najbliższy weekend podczas XVII Ogólnopolskiego Festynu „W krainie pierogów”.
Mój przepis na pierogi jest bardzo prosty i prawie dla każdego do wykonania. Potrzebujemy jednego podstawowego składnika- naszej ukochanej MAMY (a w zależności od sytuacji może być i Babcia). Następnie wsiadamy w samochód i jedziemy do mamusi po pierogi. Wracamy szybko do domu, rozkładamy pierogi na stole i chwalimy się mężowi, że sami zrobiliśmy. On jest zachwycony i najedzony, a my szczęśliwe. Moja mama jest niezawodna, a Jej pierogi zawsze wyśmienite i same rozpływają się w ustach (no i nie rozklejają się- nie wiem jakim cudem to robi). W skrócie mój przepis na pierogi to moja mama i Jej pierogi – nic ich nie zastąpi. Ten przepis zawsze się sprawdza i nie ma mowy żeby coś nie wyszło. Przy okazji wszystkiego najlepszego mamo z okazji zbliżającego się Dnia Mamy.
luki
Pieroga to Ty masz miedzy nogami
Luk
Oby Twój mąż nie dowiedział się czyj pieróg jest najlepszy i nie wybrał pieroga Twojej Mamy, będzie klops…
osinski
Pierogi z kasza gryczana Farsz:
1 szklanka kaszy gryczanej
opakowanie mrożonego szpinaku
opakowanie favity mlekovita
gałka muszkatołowa
sól, pieprz, majeranek
sok z cytryny
olej
duża cebula
Ugotować kaszę na sypko, cebulkę zeszklić na patelni, dodać szpinak i dusić kilkanaście minut na małym ogniu, pod przykryciem, następnie zetrzeć odrobinę gałki muszkatołowej, pieprz, sól i trochę soku z cytryny, wrzucić jeszcze majeranek roztary w dłoni, do smaku. Do wystygłej kaszy i paciary ze szpinaku, dodać rozkruszoną fetę, wszystko dokładnie wymieszać i nadziewać krążki ciasta pierogowego. Jak ktoś lubi, pierogi można polać zeszkloną cebulką.
Smacznego:)
Marta
Ja proponuję pierogi z truskawkami i serkiem mascarpone czyli na farsz:1/2kg pokrojony truskawek, opakowanie serka mascarpone i cukier do smaku. Ciasto:2 szklanki mąki, ciepła woda, łyżka oleju i szczypta soli -zagnieść ciasto i wykrawać szklanką krążki i nadziewac wymieszanym farszem formujac ciekawe i apetyczne kształty pierogów.Smacznego!
buli torba
Ja jutro udaję się na procesję wraz z krucjatą różańcową, będziemy odmawiać zdrowaśki, śpiewać pieśni modlitewne jak Klempa i tak aż do niedzieli, więc z pierogów nici.
wujek Kleofas
Kłamiesz. Nie da się zrobić nici z pierogów. Nici robi się z pajęczyny.
Witam.
Przesyłam przepis na ,,jagodowe pieroglove ”
* wstań o 4 rano, zjedz śniadanie, ubierz się w wygodne ubrania (najlepiej długie spodnie oraz bluzkę z długim rękawem) i pojedz do lasu, w którym rosną jagódki.
* wybieraj tylko te granatowe. Z doświadczenia wiem, że te czerwone i zielone nie smakują wyśmienicie i mogą powodować ból brzucha. Jeśli znajdziesz owoce innego koloru- nie zbieraj ich! Czarne jagody są gra-na-to-we, te czerwone są jeszcze zielone, pamiętaj!
* kiedy już skończysz ich degustacje, a owoce zamiast do buzi, trafią w końcu do wiaderka, spróbuj uzbierać ich ok. pół kilograma. ( Twoje zęby wyglądają teraz śmiesznie, serio.)
* pamiętaj, by szanować środowisko i nie używać do zbioru ,,rwaczek” , które niszczą krzaki jagód.
* jeśli nazbierałeś już oczekiwaną ilość, możesz być z siebie dumny. Pamiętaj, żeby pojemnik, w którym znajdują się jagody zamknąć lub postawić w trudno dostępnym dla Ciebie miejscu. Jagody podczas drogi powrotnej czasami znikają w magiczny sposób, a Twoje zęby są jeszcze bardziej fioletowe- dziwne, nie? Jeśli jednak nie chce Ci się tak rano wstawać możesz wybrać się na osiedlowy ryneczek i zakupić owoce od kogoś, kto zebrał je za Ciebie.
CIASTO:
* 3 szklanki mąki wysyp na stolnicę, staraj się nie rozsypać po całej kuchni. Do mąki dodaj łyżkę oleju oraz 3/4 szklanki (250 ml) gorącej wody. ( 3/4 szklanki to troszkę więcej jak połowa, a gorąca woda, to taka, do której jak włożysz palec, to nie zejdzie Ci z niego skóra). Wszystko razem zagnieć. Jeśli ciasto będzie za twarde dodaj do niego odrobinę wody, jeśli jednak za rzadkie dodaj mąki.
* jagody, które trafią jako farsz do naszych pierogów musza być opłukane pod bieżącą wodą oraz oczyszczone z wszelkich paproszków, żyjątek i krasnoludków.
* jeśli mamy już wyrobione ciasto, dzielimy je na kilka części i rozwałkowujemy. Wykrawamy kieliszkiem od wina kółeczka, jedno przy drugim. Wyjmujemy owe ciastowe kółka, nasze ciasto powinno teraz przypominać ser szwajcarski, odkładamy je do pozostałego ciasta. osuszone jagódki posypujemy odrobiną mąki ziemniaczanej, bądź budyniem waniliowym. Bierzemy pierwszy krążek z ciasta i nakładamy łyżeczką kilka jagód, opruszamy cukrem lub cukrem waniliowym.
* staramy się teraz złożyć krążek na pól, tak aby farsz nam nie wyleciał. Teraz najgorsza część. Tak złożone ciasto należy skleić. Nie, nie przynoś tego kleju, ani nie obśliniaj swoich palców. Spróbuj opuszkami palców kciuka i wskazującego zgniatać na około ciasto tak, by się połączyło. Ciasto, które będzie źle połączone w gotowaniu nam się rozpadnie. Czynnosć powtarzaj do momentu, aż zabraknie Ci ciasta, czy jagód.
* weź garnek, wlej do niego wody (ok 1/2 wysokości), podłącz palnik i czekaj, aż woda zacznie wrzeć. ( pojawiają się bąbelki, z zanurzonego w niej palca schodzi skóra i bardzo boli. )
* ostrożnie wkładaj pierogi do wody, gdy widać w jakimś farsz spróbuj go dokleić. Gotuj aż do momentu wypłynięcia wszystkich pierogów na powierzchnię wody.
Najlepiej smakują gorące, polane pysznym jogurtem lub śmietaną z cukrem 🙂 Pozdrawiam i życzę smacznego 🙂
EBIT
Najlepszy przepis na pierogi jaki znam – telefon do Babci i odbiór następnego dnia 🙂 100% gwarancji ze będą smaczne. + radość babci ze może poczuć sie potrzebna – bezcenne :):):)
Polecam!
wujek Kleofas
Mój przepis na pierogi:
Zagotować do wrzenia gar osolonej wody. Wrzucić do niego mrożone pierogi ze znanej sieci supermarketów. Gotować na wolnym ogniu przez 7 minut od wypłynięcia. Wyjąć na talerz, okrasiś śmietaną i zjeść. Jeśli tak przygotowane pierogi jednak nie wyjdą, to jest to ewidentna wina rowerzystów, którzy po lubelskich drogach jeżdżą, jak chcą.
vanetka
Witam proponuje pierogi po Wiedeńsku. Pierogi robi się z drożdżowego ciasta z farszem z kurczaka, kapusty, ogórka kiszonego,kukurydzy oraz z sosami. Pieróg jest smażony w glebokim tłuszczu jest chrupiący i przepyszny ale i kaloryczny. Smacznego!
Katarzyna
Pierożki drożdżowe z nadzieniem gyros
Farsz:
60 dag fileta z kurczaka
1/2 kapusty pekińskiej
1 cebula
25 dag pieczarek
4 łyżki kukurydzy z puszki
1 papryka czerwona
Ciasto:
50 dag mąki pszennej
5 dag drożdży
1 szkl mleka
3 żółtka
6 dag margaryny
Dodatkowo:przyprawa do mięsa,olej do smażenia ok 2 l
Zaczynamy od farszu: Mięso drobno kroimy w kostkę,przyprawiamy i smażymy na oleju-2-3 łyżki.Pieczarki i cebule drobno kroimy i również podsmażamy.
Paprykę kroimy w kosteczkę a kapustę w paseczki.
Na dużej patelni łączymy wszystkie składniki i dusimy ok 5 min,odstawiamy aby ostygło.
Ciasto: Do ciepłego mleka dajemy margarynę,drożdże,mieszamy.Do mąki dajemy żółtka,wymieszane w mleku składniki i zagniatamy ciasto.Odstawiamy na 20-30min.
Zanim zaczniemy kleić pierogi na głębokiej patelni rozgrzewamy olej jak na pączki.
Wykładamy na stolnicę ok 1/2 ciasta i wałkujemy na grubość 3 mm,wykrawamy DUŻE krążki ,12-13 cm średnicy każdy.Smacznego moja rodzina to uwielbia:)
Aga
Ach pierogi, te pierogi na słonince,
Wy jesteście przodownicy spośród dań.
Do pierogów tak się jajko ma na szynce,
Jak benzyna do perfumy – proszę Pań.
Mój przepis na pierogi jest bardzo prosty i prawie dla każdego do wykonania. Potrzebujemy jednego podstawowego składnika- naszej ukochanej MAMY (a w zależności od sytuacji może być i Babcia). Następnie wsiadamy w samochód i jedziemy do mamusi po pierogi. Wracamy szybko do domu, rozkładamy pierogi na stole i chwalimy się mężowi, że sami zrobiliśmy. On jest zachwycony i najedzony, a my szczęśliwe. Moja mama jest niezawodna, a Jej pierogi zawsze wyśmienite i same rozpływają się w ustach (no i nie rozklejają się- nie wiem jakim cudem to robi). W skrócie mój przepis na pierogi to moja mama i Jej pierogi – nic ich nie zastąpi. Ten przepis zawsze się sprawdza i nie ma mowy żeby coś nie wyszło. Przy okazji wszystkiego najlepszego mamo z okazji zbliżającego się Dnia Mamy.
Pieroga to Ty masz miedzy nogami
Oby Twój mąż nie dowiedział się czyj pieróg jest najlepszy i nie wybrał pieroga Twojej Mamy, będzie klops…
Pierogi z kasza gryczana Farsz:
1 szklanka kaszy gryczanej
opakowanie mrożonego szpinaku
opakowanie favity mlekovita
gałka muszkatołowa
sól, pieprz, majeranek
sok z cytryny
olej
duża cebula
Ciasto:
2 szklanki mąki poznańskiej, przesianej
ciepła woda
żółtko jajka
łyżka oleju
szczypta soli, imbiru i kurkumy
Zagnieść elastyczne ciasto
Ugotować kaszę na sypko, cebulkę zeszklić na patelni, dodać szpinak i dusić kilkanaście minut na małym ogniu, pod przykryciem, następnie zetrzeć odrobinę gałki muszkatołowej, pieprz, sól i trochę soku z cytryny, wrzucić jeszcze majeranek roztary w dłoni, do smaku. Do wystygłej kaszy i paciary ze szpinaku, dodać rozkruszoną fetę, wszystko dokładnie wymieszać i nadziewać krążki ciasta pierogowego. Jak ktoś lubi, pierogi można polać zeszkloną cebulką.
Smacznego:)
Ja proponuję pierogi z truskawkami i serkiem mascarpone czyli na farsz:1/2kg pokrojony truskawek, opakowanie serka mascarpone i cukier do smaku. Ciasto:2 szklanki mąki, ciepła woda, łyżka oleju i szczypta soli -zagnieść ciasto i wykrawać szklanką krążki i nadziewac wymieszanym farszem formujac ciekawe i apetyczne kształty pierogów.Smacznego!
Ja jutro udaję się na procesję wraz z krucjatą różańcową, będziemy odmawiać zdrowaśki, śpiewać pieśni modlitewne jak Klempa i tak aż do niedzieli, więc z pierogów nici.
Kłamiesz. Nie da się zrobić nici z pierogów. Nici robi się z pajęczyny.
Witam.
Przesyłam przepis na ,,jagodowe pieroglove ”
* wstań o 4 rano, zjedz śniadanie, ubierz się w wygodne ubrania (najlepiej długie spodnie oraz bluzkę z długim rękawem) i pojedz do lasu, w którym rosną jagódki.
* wybieraj tylko te granatowe. Z doświadczenia wiem, że te czerwone i zielone nie smakują wyśmienicie i mogą powodować ból brzucha. Jeśli znajdziesz owoce innego koloru- nie zbieraj ich! Czarne jagody są gra-na-to-we, te czerwone są jeszcze zielone, pamiętaj!
* kiedy już skończysz ich degustacje, a owoce zamiast do buzi, trafią w końcu do wiaderka, spróbuj uzbierać ich ok. pół kilograma. ( Twoje zęby wyglądają teraz śmiesznie, serio.)
* pamiętaj, by szanować środowisko i nie używać do zbioru ,,rwaczek” , które niszczą krzaki jagód.
* jeśli nazbierałeś już oczekiwaną ilość, możesz być z siebie dumny. Pamiętaj, żeby pojemnik, w którym znajdują się jagody zamknąć lub postawić w trudno dostępnym dla Ciebie miejscu. Jagody podczas drogi powrotnej czasami znikają w magiczny sposób, a Twoje zęby są jeszcze bardziej fioletowe- dziwne, nie? Jeśli jednak nie chce Ci się tak rano wstawać możesz wybrać się na osiedlowy ryneczek i zakupić owoce od kogoś, kto zebrał je za Ciebie.
CIASTO:
* 3 szklanki mąki wysyp na stolnicę, staraj się nie rozsypać po całej kuchni. Do mąki dodaj łyżkę oleju oraz 3/4 szklanki (250 ml) gorącej wody. ( 3/4 szklanki to troszkę więcej jak połowa, a gorąca woda, to taka, do której jak włożysz palec, to nie zejdzie Ci z niego skóra). Wszystko razem zagnieć. Jeśli ciasto będzie za twarde dodaj do niego odrobinę wody, jeśli jednak za rzadkie dodaj mąki.
* jagody, które trafią jako farsz do naszych pierogów musza być opłukane pod bieżącą wodą oraz oczyszczone z wszelkich paproszków, żyjątek i krasnoludków.
* jeśli mamy już wyrobione ciasto, dzielimy je na kilka części i rozwałkowujemy. Wykrawamy kieliszkiem od wina kółeczka, jedno przy drugim. Wyjmujemy owe ciastowe kółka, nasze ciasto powinno teraz przypominać ser szwajcarski, odkładamy je do pozostałego ciasta. osuszone jagódki posypujemy odrobiną mąki ziemniaczanej, bądź budyniem waniliowym. Bierzemy pierwszy krążek z ciasta i nakładamy łyżeczką kilka jagód, opruszamy cukrem lub cukrem waniliowym.
* staramy się teraz złożyć krążek na pól, tak aby farsz nam nie wyleciał. Teraz najgorsza część. Tak złożone ciasto należy skleić. Nie, nie przynoś tego kleju, ani nie obśliniaj swoich palców. Spróbuj opuszkami palców kciuka i wskazującego zgniatać na około ciasto tak, by się połączyło. Ciasto, które będzie źle połączone w gotowaniu nam się rozpadnie. Czynnosć powtarzaj do momentu, aż zabraknie Ci ciasta, czy jagód.
* weź garnek, wlej do niego wody (ok 1/2 wysokości), podłącz palnik i czekaj, aż woda zacznie wrzeć. ( pojawiają się bąbelki, z zanurzonego w niej palca schodzi skóra i bardzo boli. )
* ostrożnie wkładaj pierogi do wody, gdy widać w jakimś farsz spróbuj go dokleić. Gotuj aż do momentu wypłynięcia wszystkich pierogów na powierzchnię wody.
Najlepiej smakują gorące, polane pysznym jogurtem lub śmietaną z cukrem 🙂 Pozdrawiam i życzę smacznego 🙂
Najlepszy przepis na pierogi jaki znam – telefon do Babci i odbiór następnego dnia 🙂 100% gwarancji ze będą smaczne. + radość babci ze może poczuć sie potrzebna – bezcenne :):):)
Polecam!
Mój przepis na pierogi:
Zagotować do wrzenia gar osolonej wody. Wrzucić do niego mrożone pierogi ze znanej sieci supermarketów. Gotować na wolnym ogniu przez 7 minut od wypłynięcia. Wyjąć na talerz, okrasiś śmietaną i zjeść. Jeśli tak przygotowane pierogi jednak nie wyjdą, to jest to ewidentna wina rowerzystów, którzy po lubelskich drogach jeżdżą, jak chcą.
Witam proponuje pierogi po Wiedeńsku. Pierogi robi się z drożdżowego ciasta z farszem z kurczaka, kapusty, ogórka kiszonego,kukurydzy oraz z sosami. Pieróg jest smażony w glebokim tłuszczu jest chrupiący i przepyszny ale i kaloryczny. Smacznego!
Pierożki drożdżowe z nadzieniem gyros
Farsz:
60 dag fileta z kurczaka
1/2 kapusty pekińskiej
1 cebula
25 dag pieczarek
4 łyżki kukurydzy z puszki
1 papryka czerwona
Ciasto:
50 dag mąki pszennej
5 dag drożdży
1 szkl mleka
3 żółtka
6 dag margaryny
Dodatkowo:przyprawa do mięsa,olej do smażenia ok 2 l
Zaczynamy od farszu: Mięso drobno kroimy w kostkę,przyprawiamy i smażymy na oleju-2-3 łyżki.Pieczarki i cebule drobno kroimy i również podsmażamy.
Paprykę kroimy w kosteczkę a kapustę w paseczki.
Na dużej patelni łączymy wszystkie składniki i dusimy ok 5 min,odstawiamy aby ostygło.
Ciasto: Do ciepłego mleka dajemy margarynę,drożdże,mieszamy.Do mąki dajemy żółtka,wymieszane w mleku składniki i zagniatamy ciasto.Odstawiamy na 20-30min.
Zanim zaczniemy kleić pierogi na głębokiej patelni rozgrzewamy olej jak na pączki.
Wykładamy na stolnicę ok 1/2 ciasta i wałkujemy na grubość 3 mm,wykrawamy DUŻE krążki ,12-13 cm średnicy każdy.Smacznego moja rodzina to uwielbia:)
Ach pierogi, te pierogi na słonince,
Wy jesteście przodownicy spośród dań.
Do pierogów tak się jajko ma na szynce,
Jak benzyna do perfumy – proszę Pań.