Znane są szczegóły wczorajszego tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Hostynne Kolonia. W wyniku potrącenia przez pojazd osobowy zginęło tam dwóch pieszych.
A to dlaczego zatrzymali prawo jazdy? Nie jego wina.
50/90minus
Może dlatego, że obszar zabudowany mili mu się z drogą ekspresową.
Samochód wygląda jak po zderzeniu ze słoniem.
okoliczny
Tam nie ma zabudowane człowieku.
konkretny
bo była jego i jak przestaniesz myśleć, że możesz bezkarnie zabić kogoś tylko dlatego, że przechodzi przez jezdnię,a ty jesteś w danej chwili kierowcą, to zrozumiesz
OrsonX
Za to można bezkarnie, bezmyślnie wskoczyć komuś pod auto i narobić mu problemów. Co miał zrobić kierowca, odbić i strzelić w drzewo, samemu się zabijając? Albo dachować gdzieś na poboczu, czy rowie? Dlaczego piesi nie muszą za siebie myśleć i dbać o własne bezpieczeństwo?
Nie wiem ile jechał kierowca, bo nie mierzyłem mu prędkości, ale widziałem kiedyś spotkanie auto vs 3 pieszych i gość wtedy miał podobno coś koło 70km/h. W tym przypadku może miał tyle samo, może więcej, a może mniej, tego nie wiadomo. Wiadomo za to, że mu wpakowali się pod auto na własne życzenie.
Michał_
Konkretny a Ty kiedy zrozumiesz , że przepisy w tym przypadku nakazują pieszym ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu samochodowi?
Amd
Jak by przechodzili przez tory i potrącił ich pociąg to wina maszynisty że dwóch idiotów postanowiło sobie zrobić wycieczkę?weź się puknij w glowe
JaTylkoPytam
Grunt, że dali pokwitowanie.
Tuchol wyśmiany
No przykre, ale kierujacy przynajmniej probowal ominac swiete krowy, a teraz ma przesra…..ne. Dwojka na sumieniu. I zawiasy i kupa klopotow z tego bedzie.
50/90minus
Sugerujesz, że dwójka starszych osób widząc nadjeżdżający pojazd tak po prostu sobie weszła przed niego. Jak to możliwe, że przez 70 lat udawało im się przeżyć na drodze skoro nazywasz ich świętymi krowami?
Nie przyszło Ci do głowy, że zanim te osoby weszły na jezdnię to samochodu potrącającego nie było jeszcze widać, albo właśnie zatrzymali się na przeciwnym pasie, żeby ten pojazd przepuścić, gdy znalazł się w pobliżu (co jest możliwe wg opisu powyżej).
Pieszy ma prawo przejść przez jednię i domniemywać, że nikt nie będzie jechał w obszarze zabudowanym 100km/h czy jeszcze szybciej.
Taka ciekawostka z tamtej wsi. Wyprzedzanie na PdP. https://www.google.pl/maps/@50.7450091,23.6723281,3a,75y,247.26h,80.89t/data=!3m6!1e1!3m4!1snPK3TEZwa0zFraJICVW8Ag!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Franio
-samochód wyprzedzający „obcykany” z każdej strony i przez następne kilka kilometrów
-miejsce akcji określone co do centymetrów
-czas powstania zdjęcia google też zapewne zna
-znane numery, widać kto siedzi za kierownicą – no chyba, że to tajemnica googla
-ciekawe, czy niebieskim chce się „zza biurka” na takiej podstawie nakładać mandat
wt
Ale mi ciekawostka. Ostatnio nastała moda na malowanie przejść dla pieszych na wsi, zaznaczam bezpiecznych, w miejscach w których piesi przechodzą kilka razy na dzień bo ich umiejscowienie jest dla nich tak nie wygodne, że wszyscy przechodzą w innych nie wyznaczonych miejscach a zresztą natężenie ruchu pieszych wynosi średnio 1/godzinę. I tylko policja ma żniwa a tacy jak 50/90minus mają ciekawostki.
A policja powinna zacząć poważnie traktować tych pieszych, którzy po zmroku w miejscach nie oświetlonych (nie tylko poza terenem zabudowanym) spacerują bez żadnego oświetlenia lub odblasków bo to jest plaga i rzeczywiste niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników dróg tylko wiadomo, że lepiej i prościej ukarać kierowcę, który wyprzedza na przejściu dla pieszych w szczerym polu gdzie z daleka widać, że w pobliżu nie ma nawet ani psa ani kota nie mówiąc o istocie ludzkiej niż szarpać się i kłócić z nerwowym pieszym, którego można ukarać ledwie 100 złotowym mandatem.
W tym wypadku jest ewidentna wina pieszych a ci wszyscy mądralińscy, którzy uważają, że w nocy pieszy to święta krowa niech wybiorą się na wieczorna wycieczkę po okolicznych wioskach najlepiej w deszcz lub pluchę.
Szkoda mi tego kierowcy bo robił co mógł a i tak przez długi czas a może i całe życie będzie przeżywał traumę.
Kamil
Jak ktoś pędzi 200 km/h a Ty wyjeżdżasz z drogi podporządkowanej i w Ciebie przywalił to jest Twoja wina niestety tu też samochód mógł wyjechać zza zakrętu i dziadki nie widzieli i tragedia gotowa
dsadasda
A co miał się wlec za samochodem googlowskim
Czarek
Piesi nie zachowali szczególnej ostrożności, prawdopodobnie żaden nie upewnił się czy można bezpiecznie przejść przez jezdnię, czy nie jedzie może ktoś autem. Nie rozumiem czemu kierowy zatrzymano uprawnienia. Dla mnie wtargnięcie. Oczywiście kierowca także powinien zwolnić widząc pieszych. A inna sprawa czy piesi byli trzeźwi?
...
Pewnie gdyby ich wcześniej widział to by zwolnił. O zmroku, w deszczu, pieszego ubranego na ciemno ciężko dostrzec. Wystarczy samochód z naprzeciwka, zwłaszcza taki straszący sowy światłami, jakich masa na naszych drogach, i nieszczęście gotowe.
50/90minus
A czy prędkości nie należy dostosować do panujących warunków?
Bkm
Przecież nie wypadł z drogi tylko przywalił w to co na drodze najbezpieczniej by było gdyby wyszedł i zaczął pchać samochod
Franio
Jakie wtargnięcie, skoro piesi zatrzymali się na przeciwnym pasie?
Franio
Dla Ciebie każde zdarzenie z pieszym to wtargnięcie.
Lara
Skandal !!!! Jakim prawem zatrzymali mu prawo jazdy? Ze dwóch baławanów mu wlazło na maskę? Kto mu zapłaci za naprawę samochodu ? Policjanci to jednak są wyprani z mózgu i nie posiadają zdolności myślenia. Ostatnio jechałam do Kraśnika, jechałam za tirem i podięłam manewr wyprzedzania. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało kiedy tir zaczął zjeżdzac na mój pas … okazało sie że na poboczu – ale nie całkiem stał radiowóz ” na bombach” … dla mnie, jadącej za tirem kompletnie niewidoczny ani radiowóz ani światła … tir wykonał niebezpieczny manewr, bo zamiast wcześniej mi zasygnalizować, ze coś jest na poboczu i za chwilę też będzie wyprzedzał … nagle zajeżdża mi drogę …
I teraz z całą stanowczością USPRAWIEDLIWIAM chłopaka, który wjechał w radiowóz w tej głośnej sprawie. Wierzę, ze mógł nie widzieć radiowozu – bo w tym przypadku który przed chwilą opisałam, sytuacja była podobna. Policjanci NIE myślą, po raz kolejny udowadniają jak bezmyślnie wykorzystują uprawnienia, mogli zajechać na pobliską stacje benzynowa by zrobic kontrole a nie zatrzymywać się – nie całkowicie na poboczu. Uważam, ze ta policjantka zgineła nie przez tego kierowca a przez swoja i kolegi głupotę. Bo to co policjanci wyprawiają to sie w głowie nie mieści.
zadziwiony
co masz do policjantów skoro to kierowca ciężarówki nie włączył kierunkowskazu, a co do zabitej policjantki wiele zależy od szybkości jazdy sprawcy . Przeszkody na drodze mogą się zdarzyć i jechac powinno się tak aby w nie nie wjechać
Jadwiga
Kto zapłaci za naprawę ???? Komentarz na miarę XXI WIEKU!!!!!! Tylko pieniądz pieniądz i jeszcze raz pieniądz liczy się żadne wartości poszanowania człowieka !!!! Czy KOMENTARZ „Lara ” o zgrozo spotkać na drodze taka Pannę LARA .
Lara
Latwo powiedziec … rok czekalam na odszkodowanie po wypadku. Straty na 100 tys bo przez brak samochodu padla mi firma a ja wydawalam tysiace na rehabilitacje. Tylko pieniadz? To daj mi te 100 tys … bo nie ze swojej winy a wlasnie takich ludzi tyle stracilam. Fannie byc szlachetnym ale cudzym kosztem .
Taa...
Jak się rozmnoży to dopiero będzie problem na drogach. Jedyna nadzieja, że nawet po pijaku takiego pustaka nikt nie zapłodni,
Franio
bzdura, a historyjka wymyślona żeby poprzeć swoją tezę
Franio
A jeżeli w miejscu tych tych niedobrych policjantów Ty być siedziała w popsutym jeździdle – to co? Za nieprawidłowe parkowanie (a raczej awarię pojazdu) powinna być kara śmierci?
pilot
A widziales kiedyś zepsuty samochód na środku drogi?chyba każdy normalny człowiek zjeżdżają na pobocze albo zjeżdża z drogi nawet na autostradach pas awaryjny jest po prawej stronie
Lara
Jezdze z kamerka wiec mam nagranie. Nikt mi nic nie wmowi bo raz juz klamali w sadzie koledzy policjanci przeciwko mnie. A najgorsze w tym wszystkim bylo jak mnie upokorzyli … bo ladna, bo blondynka to juz mozna na Ty i walic glupie usmieszki i popisywac sie przed kolegami. A za propozycje kawki o powinien w takiej sytuacji byc prokurator.
Dlatego zawsze podczas spotkania z policjantami mam albo nagranie z kamerki albo wlaczony dyktafon.
zadziwiony
tak mu lakier na zderzaku złuszczyli ? frędzel z Anglii
skoro z lewej na prawą szli to trudno mówić o wtargnięciu chyba że pijani
wychodzi że za szybko było
...
Dlaczego trudno mówić o wtargnięciu? Jeśli było to poza przejściem dla pieszego to piesi mieli bezwzględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa samochodowi. To tak jakby oceniać wymuszenie pierwszeństwa z ulicy podporządkowanej: jak z prawej to jest wymuszenie, jak z lewej to nie ma.
Pampalini łowca zwierzą
Przechodzili poza przejściem dla pieszych wszystko jasne.
Franio
jakby przechodzili po PdD to być napisał, że wtargnięcie
Taa...
Co jasne? Czy przechodzili w miejscu nie dozwolonym? O tym ani słowa. Możesz przechodzić przez jezdnię po za przejściem dla pieszych nawet w wielkim mieście Lublinie, jeśli jest w odległości większej niż 100m od znaczonego przejścia. Grunt to komentować nie znając przepisów.
...
Bardzo prawdopodobne że przychodzili w miejscu „niezabronionym”. Miejsc bezwzględnie zabronionych jest stosunkowo mało i występują one głównie w miastach: torowiska, okolice wyznaczonych przejść itp. Ale to że przychodzili w miejscu „niezabronionym” nie znaczy że nie powinni ustąpić samochodowi. Kierowca auta miał pierwszeństwo. Koniec.
Taa...
To po kiego ch zjechał na przeciwległy pas? Zapolował i tyle w temacie. Przechodzili z jego lewej strony, to dlaczego poszedł w lewo a nie do rowu?
Karol
A sądzisz ze jest tam jakieś przejście? Jasne to jest że taki wygląd auta po potrąceniu świadczy o nadmiernej prędkości w terenie zabud. i to ona predkośc spowodowała smierć , bdyby jechał 50 byłoby zapewne inwalidztwo.
okoliczny
Tam nie ma zabudowanego ! Dopiero z 300 metrów za miejscem wypadku jest kawałek 50 bo zakręt i przejście a zdarzenie było na 70..
Świdnik
Może wnuczęta czytały im do poduszki „mędrców” z Lublin 112 takich jak 50/90 minus „nie rozglądaj się, wchodź śmiało, on się musi zatrzymać”.
okoliczny
Ludzie na litość Boską.. Nie macie pojęcia a prawicie.. Tam nie ma terenu zabudowanego jest 70 .. Kawałek 50 jedynie ale wypadek nie byl w tym miejscu.. Jest tam parę zakrętów a oświetlenie +/- słabe do tego padał deszcz.. Jeszcze jest tam lekka górka.. Nie raz nie dwa była tam taka sytuacja tyle że nic się nie stało mieszkańcy notorycznie chodzą tam jak chcą, wielokrotnie ktoś rowerem wyjechał przed samą maską, albo wyskakując z za zakrętu ciągnikiem rolniczą z pełnym zestawem na dole ktoś sobie tak przechodzi mając za nic pojazdy.. Ludzie myślą że wleze to stanie.. Zapewne ani odblasków ani nic piesi nie mieli, a z racji wieku to i koordynacja kiepska to po cholere przełazi przez środek drogi. Nie wieszajmy haków na kierowcy skoro nawet nie wiecie że w Hostynnym wgl zabudowanego nie ma.
maciuś
to nie opel to vakszłal
Zenek
Niech policja zrobi akcje sowa i skontroluje reflektory 9 na 10 ma je wyregulowane w garażu u szwagra i zwyczajnie oślepia kierowców z naprzeciwka chcą poprawić bezpieczeństwo niech zaczną od prostych kontroli a nie gaśnicy w bagażniku
A to dlaczego zatrzymali prawo jazdy? Nie jego wina.
Może dlatego, że obszar zabudowany mili mu się z drogą ekspresową.
Samochód wygląda jak po zderzeniu ze słoniem.
Tam nie ma zabudowane człowieku.
bo była jego i jak przestaniesz myśleć, że możesz bezkarnie zabić kogoś tylko dlatego, że przechodzi przez jezdnię,a ty jesteś w danej chwili kierowcą, to zrozumiesz
Za to można bezkarnie, bezmyślnie wskoczyć komuś pod auto i narobić mu problemów. Co miał zrobić kierowca, odbić i strzelić w drzewo, samemu się zabijając? Albo dachować gdzieś na poboczu, czy rowie? Dlaczego piesi nie muszą za siebie myśleć i dbać o własne bezpieczeństwo?
Nie wiem ile jechał kierowca, bo nie mierzyłem mu prędkości, ale widziałem kiedyś spotkanie auto vs 3 pieszych i gość wtedy miał podobno coś koło 70km/h. W tym przypadku może miał tyle samo, może więcej, a może mniej, tego nie wiadomo. Wiadomo za to, że mu wpakowali się pod auto na własne życzenie.
Konkretny a Ty kiedy zrozumiesz , że przepisy w tym przypadku nakazują pieszym ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającemu samochodowi?
Jak by przechodzili przez tory i potrącił ich pociąg to wina maszynisty że dwóch idiotów postanowiło sobie zrobić wycieczkę?weź się puknij w glowe
Grunt, że dali pokwitowanie.
No przykre, ale kierujacy przynajmniej probowal ominac swiete krowy, a teraz ma przesra…..ne. Dwojka na sumieniu. I zawiasy i kupa klopotow z tego bedzie.
Sugerujesz, że dwójka starszych osób widząc nadjeżdżający pojazd tak po prostu sobie weszła przed niego. Jak to możliwe, że przez 70 lat udawało im się przeżyć na drodze skoro nazywasz ich świętymi krowami?
Nie przyszło Ci do głowy, że zanim te osoby weszły na jezdnię to samochodu potrącającego nie było jeszcze widać, albo właśnie zatrzymali się na przeciwnym pasie, żeby ten pojazd przepuścić, gdy znalazł się w pobliżu (co jest możliwe wg opisu powyżej).
Pieszy ma prawo przejść przez jednię i domniemywać, że nikt nie będzie jechał w obszarze zabudowanym 100km/h czy jeszcze szybciej.
Taka ciekawostka z tamtej wsi. Wyprzedzanie na PdP.
https://www.google.pl/maps/@50.7450091,23.6723281,3a,75y,247.26h,80.89t/data=!3m6!1e1!3m4!1snPK3TEZwa0zFraJICVW8Ag!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
-samochód wyprzedzający „obcykany” z każdej strony i przez następne kilka kilometrów
-miejsce akcji określone co do centymetrów
-czas powstania zdjęcia google też zapewne zna
-znane numery, widać kto siedzi za kierownicą – no chyba, że to tajemnica googla
-ciekawe, czy niebieskim chce się „zza biurka” na takiej podstawie nakładać mandat
Ale mi ciekawostka. Ostatnio nastała moda na malowanie przejść dla pieszych na wsi, zaznaczam bezpiecznych, w miejscach w których piesi przechodzą kilka razy na dzień bo ich umiejscowienie jest dla nich tak nie wygodne, że wszyscy przechodzą w innych nie wyznaczonych miejscach a zresztą natężenie ruchu pieszych wynosi średnio 1/godzinę. I tylko policja ma żniwa a tacy jak 50/90minus mają ciekawostki.
A policja powinna zacząć poważnie traktować tych pieszych, którzy po zmroku w miejscach nie oświetlonych (nie tylko poza terenem zabudowanym) spacerują bez żadnego oświetlenia lub odblasków bo to jest plaga i rzeczywiste niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników dróg tylko wiadomo, że lepiej i prościej ukarać kierowcę, który wyprzedza na przejściu dla pieszych w szczerym polu gdzie z daleka widać, że w pobliżu nie ma nawet ani psa ani kota nie mówiąc o istocie ludzkiej niż szarpać się i kłócić z nerwowym pieszym, którego można ukarać ledwie 100 złotowym mandatem.
W tym wypadku jest ewidentna wina pieszych a ci wszyscy mądralińscy, którzy uważają, że w nocy pieszy to święta krowa niech wybiorą się na wieczorna wycieczkę po okolicznych wioskach najlepiej w deszcz lub pluchę.
Szkoda mi tego kierowcy bo robił co mógł a i tak przez długi czas a może i całe życie będzie przeżywał traumę.
Jak ktoś pędzi 200 km/h a Ty wyjeżdżasz z drogi podporządkowanej i w Ciebie przywalił to jest Twoja wina niestety tu też samochód mógł wyjechać zza zakrętu i dziadki nie widzieli i tragedia gotowa
A co miał się wlec za samochodem googlowskim
Piesi nie zachowali szczególnej ostrożności, prawdopodobnie żaden nie upewnił się czy można bezpiecznie przejść przez jezdnię, czy nie jedzie może ktoś autem. Nie rozumiem czemu kierowy zatrzymano uprawnienia. Dla mnie wtargnięcie. Oczywiście kierowca także powinien zwolnić widząc pieszych. A inna sprawa czy piesi byli trzeźwi?
Pewnie gdyby ich wcześniej widział to by zwolnił. O zmroku, w deszczu, pieszego ubranego na ciemno ciężko dostrzec. Wystarczy samochód z naprzeciwka, zwłaszcza taki straszący sowy światłami, jakich masa na naszych drogach, i nieszczęście gotowe.
A czy prędkości nie należy dostosować do panujących warunków?
Przecież nie wypadł z drogi tylko przywalił w to co na drodze najbezpieczniej by było gdyby wyszedł i zaczął pchać samochod
Jakie wtargnięcie, skoro piesi zatrzymali się na przeciwnym pasie?
Dla Ciebie każde zdarzenie z pieszym to wtargnięcie.
Skandal !!!! Jakim prawem zatrzymali mu prawo jazdy? Ze dwóch baławanów mu wlazło na maskę? Kto mu zapłaci za naprawę samochodu ? Policjanci to jednak są wyprani z mózgu i nie posiadają zdolności myślenia. Ostatnio jechałam do Kraśnika, jechałam za tirem i podięłam manewr wyprzedzania. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało kiedy tir zaczął zjeżdzac na mój pas … okazało sie że na poboczu – ale nie całkiem stał radiowóz ” na bombach” … dla mnie, jadącej za tirem kompletnie niewidoczny ani radiowóz ani światła … tir wykonał niebezpieczny manewr, bo zamiast wcześniej mi zasygnalizować, ze coś jest na poboczu i za chwilę też będzie wyprzedzał … nagle zajeżdża mi drogę …
I teraz z całą stanowczością USPRAWIEDLIWIAM chłopaka, który wjechał w radiowóz w tej głośnej sprawie. Wierzę, ze mógł nie widzieć radiowozu – bo w tym przypadku który przed chwilą opisałam, sytuacja była podobna. Policjanci NIE myślą, po raz kolejny udowadniają jak bezmyślnie wykorzystują uprawnienia, mogli zajechać na pobliską stacje benzynowa by zrobic kontrole a nie zatrzymywać się – nie całkowicie na poboczu. Uważam, ze ta policjantka zgineła nie przez tego kierowca a przez swoja i kolegi głupotę. Bo to co policjanci wyprawiają to sie w głowie nie mieści.
co masz do policjantów skoro to kierowca ciężarówki nie włączył kierunkowskazu, a co do zabitej policjantki wiele zależy od szybkości jazdy sprawcy . Przeszkody na drodze mogą się zdarzyć i jechac powinno się tak aby w nie nie wjechać
Kto zapłaci za naprawę ???? Komentarz na miarę XXI WIEKU!!!!!! Tylko pieniądz pieniądz i jeszcze raz pieniądz liczy się żadne wartości poszanowania człowieka !!!! Czy KOMENTARZ „Lara ” o zgrozo spotkać na drodze taka Pannę LARA .
Latwo powiedziec … rok czekalam na odszkodowanie po wypadku. Straty na 100 tys bo przez brak samochodu padla mi firma a ja wydawalam tysiace na rehabilitacje. Tylko pieniadz? To daj mi te 100 tys … bo nie ze swojej winy a wlasnie takich ludzi tyle stracilam. Fannie byc szlachetnym ale cudzym kosztem .
Jak się rozmnoży to dopiero będzie problem na drogach. Jedyna nadzieja, że nawet po pijaku takiego pustaka nikt nie zapłodni,
bzdura, a historyjka wymyślona żeby poprzeć swoją tezę
A jeżeli w miejscu tych tych niedobrych policjantów Ty być siedziała w popsutym jeździdle – to co? Za nieprawidłowe parkowanie (a raczej awarię pojazdu) powinna być kara śmierci?
A widziales kiedyś zepsuty samochód na środku drogi?chyba każdy normalny człowiek zjeżdżają na pobocze albo zjeżdża z drogi nawet na autostradach pas awaryjny jest po prawej stronie
Jezdze z kamerka wiec mam nagranie. Nikt mi nic nie wmowi bo raz juz klamali w sadzie koledzy policjanci przeciwko mnie. A najgorsze w tym wszystkim bylo jak mnie upokorzyli … bo ladna, bo blondynka to juz mozna na Ty i walic glupie usmieszki i popisywac sie przed kolegami. A za propozycje kawki o powinien w takiej sytuacji byc prokurator.
Dlatego zawsze podczas spotkania z policjantami mam albo nagranie z kamerki albo wlaczony dyktafon.
tak mu lakier na zderzaku złuszczyli ? frędzel z Anglii
skoro z lewej na prawą szli to trudno mówić o wtargnięciu chyba że pijani
wychodzi że za szybko było
Dlaczego trudno mówić o wtargnięciu? Jeśli było to poza przejściem dla pieszego to piesi mieli bezwzględny obowiązek ustąpić pierwszeństwa samochodowi. To tak jakby oceniać wymuszenie pierwszeństwa z ulicy podporządkowanej: jak z prawej to jest wymuszenie, jak z lewej to nie ma.
Przechodzili poza przejściem dla pieszych wszystko jasne.
jakby przechodzili po PdD to być napisał, że wtargnięcie
Co jasne? Czy przechodzili w miejscu nie dozwolonym? O tym ani słowa. Możesz przechodzić przez jezdnię po za przejściem dla pieszych nawet w wielkim mieście Lublinie, jeśli jest w odległości większej niż 100m od znaczonego przejścia. Grunt to komentować nie znając przepisów.
Bardzo prawdopodobne że przychodzili w miejscu „niezabronionym”. Miejsc bezwzględnie zabronionych jest stosunkowo mało i występują one głównie w miastach: torowiska, okolice wyznaczonych przejść itp. Ale to że przychodzili w miejscu „niezabronionym” nie znaczy że nie powinni ustąpić samochodowi. Kierowca auta miał pierwszeństwo. Koniec.
To po kiego ch zjechał na przeciwległy pas? Zapolował i tyle w temacie. Przechodzili z jego lewej strony, to dlaczego poszedł w lewo a nie do rowu?
A sądzisz ze jest tam jakieś przejście? Jasne to jest że taki wygląd auta po potrąceniu świadczy o nadmiernej prędkości w terenie zabud. i to ona predkośc spowodowała smierć , bdyby jechał 50 byłoby zapewne inwalidztwo.
Tam nie ma zabudowanego ! Dopiero z 300 metrów za miejscem wypadku jest kawałek 50 bo zakręt i przejście a zdarzenie było na 70..
Może wnuczęta czytały im do poduszki „mędrców” z Lublin 112 takich jak 50/90 minus „nie rozglądaj się, wchodź śmiało, on się musi zatrzymać”.
Ludzie na litość Boską.. Nie macie pojęcia a prawicie.. Tam nie ma terenu zabudowanego jest 70 .. Kawałek 50 jedynie ale wypadek nie byl w tym miejscu.. Jest tam parę zakrętów a oświetlenie +/- słabe do tego padał deszcz.. Jeszcze jest tam lekka górka.. Nie raz nie dwa była tam taka sytuacja tyle że nic się nie stało mieszkańcy notorycznie chodzą tam jak chcą, wielokrotnie ktoś rowerem wyjechał przed samą maską, albo wyskakując z za zakrętu ciągnikiem rolniczą z pełnym zestawem na dole ktoś sobie tak przechodzi mając za nic pojazdy.. Ludzie myślą że wleze to stanie.. Zapewne ani odblasków ani nic piesi nie mieli, a z racji wieku to i koordynacja kiepska to po cholere przełazi przez środek drogi. Nie wieszajmy haków na kierowcy skoro nawet nie wiecie że w Hostynnym wgl zabudowanego nie ma.
to nie opel to vakszłal
Niech policja zrobi akcje sowa i skontroluje reflektory 9 na 10 ma je wyregulowane w garażu u szwagra i zwyczajnie oślepia kierowców z naprzeciwka chcą poprawić bezpieczeństwo niech zaczną od prostych kontroli a nie gaśnicy w bagażniku