W trakcie akcji oddawania krwi zebrali ponad 7 litrów życiodajnego płynu
08:58 20-06-2023
Poniedziałkowa akcja była kontynuacją prowadzonej przez wiele lat aktywności w zakresie prowadzenia zbiórek krwi, której organizatorem jest Klub HDK PCK działający przy Komendzie Powiatowej PSP w Opolu Lubelskim.
W akcji, zorganizowanej w świetlicy Komendy Powiatowej PSP w Opolu Lubelskim udział wzięły 23 osoby. Dla 7 osób to była pierwsza okazja by oddać krew, czując satysfakcję z możliwości niesienia pomocy innym. Pozostałym dawcom zależało na kontynuowaniu swojego długotrwałego zaangażowania w oddawanie krwi, czując się odpowiedzialnymi za wspieranie lokalnej społeczności.
– Akcja oddawania krwi w KP PSP w Opolu Lubelskim była doskonałym przykładem wzajemnej solidarności i pomocy społeczności lokalnej. Dzięki uczestnictwu mieszkańców udało się zebrać 7 200 ml krwi, co będzie miało pozytywny wpływ na zwiększenie stanów magazynowych w banku krwi. Jest to również dowód na to, jak ważne jest oddawanie krwi i jaką wartość ma dla społeczności lokalnej. Finalnie krew oddało 16 dawców z terenu powiatu opolskiego, którzy przybyli do jednostki strażackiej w słusznym celu – relacjonuje mł. kpt. Stanisław Kamela z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim.
(fot. Stanisław Kamela PSP Opole Lubelskie\źródło PSP Opole Lubelskie)
W trakcie akcji oddawania krwi zebrali ponad 7 litrów… to od 14 – 16 chętnych.
Jak na akcję to jakoś tak cienko…
… zbieracie krew od moto-cyklistów dla ich kolegów motogłupków , bo oni zawsze najwięcej i najczęściej jej potrzebują , oczywiście jak są trzeźwi
gdybym miał na to wpływ na to nawet kropli bym ci nie przetoczył w razie potrzeby…
oddaję krew regularnie od 15 lat w OT Lubartów, chętnych nie jest zbyt wielu w czwartki bywa najwięcej około 20-25 osób, w środy i poniedziałki mniej, więc jak na akcję w małej miejscowości jak Opole Lubelskie to nie tak źle te 7 litrów – podziękowania dla dawców!
w kraju jest pełno hipokrytów, którzy mają do dawców pretensje, że wykorzystują pracodawcę korzystając (obecnie) z dwóch dni wolnego od pracy za oddanie krwi, ale sami nie oddadzą bo nie! a jak będą potrzebowali krwi w szpitalu to tez chętnie ją przytulą…
Nie wiem jak jest teraz z traktowaniem potrzeb tych co wcześniej oddawali krew, ale kilka lat temu, kiedy ja potrzebowałem krwi, a pokazałem legitymację honorowego dawcy, powiedziano mi, żebym zwrócił się do moich przyjaciół, żeby oddali…
Zwróciłem się, oddali, ale mnie przeszła nadmierna empatia. Jeśli oddam to też w intencji przyjaciela, znajomego…
I tak ministerstwo zdrowia więcej krwi sprzedaje do firm farmaceutycznych niż jest przekazywane potrzebującym.
a ile płacą? czy tylko żerują na naiwnych a sami robią kasę
na zawartość glifosadu raczej nie badali przez pobraniem