Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

W środę możliwe burze. Na termometrach maksymalnie 19 stopni

Dzisiaj Polska znajduje się na skraju niżu znad Rosji, jedynie na południu zaznacza się wpływ klina wyżowego. Z północnego zachodu napływa chłodne powietrze polarne morskie, w którym z powodzeniem tworzyć będą się komórki opadowe oraz burzowe.

Modele sugerują, że powietrze napływające do naszego kraju charakteryzować będzie się słabą niestabilnością. Wystarczy to jednak do utworzenia się chmur Cumulonimbus z przelotnymi opadami deszczu i punktowymi, słabymi burzami. Na ogół powstawać będą pojedyncze komórki opadowe oraz burzowe o niewielkich rozmiarach. Nad jednym obszarem przejść może nawet kilka chmur Cumulonimbus z przelotnymi opadami deszczu.

Pierwsze punktowe burze możliwe są już około południa, ale szczytowa aktywność konwekcyjna przypadnie na popołudnie. Pod wieczór atmosfera zacznie się stabilizować i słabe zjawiska burzowe powinny zaniknąć. Na trasie dzisiejszych chmur Cumulonimbus prawdopodobne są opady deszczu od 5 mm do 15 mm. Oprócz tego porywy wiatru od 50 km/h do 70 km/h.

Prawdopodobne są również wyładowania atmosferyczne, na ogół w niewielkiej ilości. Lokalnie prawdopodobny grad z najsilniejszych komórek konwekcyjnych, jednak jego średnica nie będzie przekraczać 1 cm. Lokalne opady deszczu pochodzenia konwekcyjnego utrzymają się do drugiej części nocy, ale burze powinny zaniknąć w godzinach wieczornych.

W kolejnych dniach czeka nas nieznaczne ocieplenie. Jutro termometry pokażą nawet 21 stopni, pojutrze nawet 23. Weekend zapowiada się z temperaturą w okolicach 22° i przelotnymi opadami deszczu. Niewykluczone, że także zagrzmi.

Najnowsze prognozy wskazują, że na wyraźne ocieplenie i fale upałów poczekamy do ostatniej dekady lipca. Wtedy również może zrobić się wyjątkowo gorąco, prawdopodobne są również silne burze.

Najświeższe informacje pogodowe

Bieżące położenie opadów i burz

(fot. Fani Pogody)

Komentarze wyłączone