Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

Do tej pory na temat planów tej inwestycji wiadomo było niewiele. Dzisiaj inwestor przedstawił swoje plany związane z budową elektrociepłowni, w której paliwem byłyby odpady.

W piątek spółka CNT przedstawiła plan budowy spalarni odpadów na terenie Lublina. Na lokalizację wybrano działkę przy ul. Tyszowieckiej 12. Przedstawiciele inwestora wskazują, że nieprzypadkowo mowa jest o tym miejscu. Jest to bowiem obszar przemysłowy, do tego posiadający niezbędną infrastrukturę techniczną. Nie bez znaczenia jest również doskonale rozwinięta sieć dróg.

Cały projekt określono jako nowoczesna i ekologiczna elektrociepłownia. Zakład ma produkować prąd i ciepło z odpadów komunalnych nienadających się do recyklingu. Plany mówią o tym, że spalanych ma tam być miesięcznie od 8 do 12,5 tys. ton odpadów. Przyjmując, że naczepa ciężarówki ma ładowność 24 ton, oznacza to od 330 do 520 ciężarówek pełnych odpadów. Mają ona pochodzić głównie z Lublina, lecz również z ościennych gmin.

– Wytwarzane przez mieszkańców odpady nienadające się do recyklingu nie muszą trafiać na składowiska, są doskonałym paliwem produkowanym lokalnie przez nas wszystkich. Mogą być źródłem ekologicznej i tańszej energii dla Lublina. Dzięki realizacji projektu miasto ma szansę zdywersyfikować źródła energii. To szczególnie ważne w obliczu drastycznie rosnących cen węgla i gazu oraz ograniczeń w dostępności tych surowców
– mówił Prezes CNT Jacek Taźbirek.

Zakład nastawia się bowiem na produkcję prądu i ciepła. Instalację zaplanowano tak, aby wytwarzała 16 MWe energii elektrycznej i 45 MWt energii cieplnej. W tym ostatnim przypadku, latem pokryłoby to zapotrzebowanie całego miasta na ciepłą wodę. Zimą, kiedy ciepło potrzebne jest również do ogrzewania pomieszczeń, mowa jest o 25 proc.. Przedstawiciele inwestora wskazują, że koszt wytworzenia prądu i ciepła byłby tańszy głównie z uwagi na fakt iż paliwem byłyby odpady, a tego typu instalacje nie są obciążone kosztami emisji CO2. Dzięki temu mieszkańcy mieliby tańszą energię.

– Możemy zaproponować odbiorcom ciepła sieciowego w Lublinie konkurencyjne i stabilne ceny. Funkcjonowanie ekoelektrociepłowni ograniczy również koszt zagospodarowania odpadów nienadających się do recyklingu w perspektywie nawet 15 lat. W ramach projektu, w sąsiedztwie powstałaby także stacja ładowania kilkudziesięciu pojazdów elektrycznych oraz autobusów komunikacji miejskiej. Strategiczna wizja przedsięwzięcia zakłada również budowę pierwszego w mieście punktu ładowania wodorem aut osobowych oraz lubelskich autobusów. Na terenie elektrociepłowni funkcjonowałoby także centrum edukacji ekologicznej ze specjalnie przygotowaną infrastrukturą dydaktyczną i ścieżką edukacyjną – dodaje Jacek Taźbirek.

Budowa spalarni odpadów praktycznie zawsze wywołuje kontrowersje wśród okolicznych mieszkańców. Dlatego też inwestor już teraz postanowił rozpocząć działania informacyjne w tej sprawie, aby przekonać ich, że żadnego zagrożenia ze strony zakładu nie należy się spodziewać.

Jak zapewniano, tego typu obiekty podlegają najbardziej rygorystycznym normom spośród wszystkich instalacji energetycznych. Zaawansowane rozwiązania technologiczne sprawiają natomiast, że do atmosfery trafiają oczyszczone spaliny, dla których wymagania są dużo bardziej restrykcyjne niż w przypadku elektrociepłowni węglowych. Cały proces jest również na bieżąco monitorowany online przez służby ochrony środowiska. Parametry emisji udostępniane są także mieszkańcom za pomocą strony internetowej.

Podkreślono jednocześnie, że w Europie funkcjonuje już ponad 520 instalacji odzyskujących energię z odpadów. Część z nich zlokalizowana jest w centrach miast, w pobliżu osiedli mieszkaniowych, a nawet w otulinie parków narodowych. Energię z odpadów odzyskują również polskie miasta. Ekologiczne elektrociepłownie znajdują się m.in. w Warszawie, Szczecinie, Bydgoszczy, Koninie, Poznaniu, Rzeszowie, Białymstoku, Zabrzu oraz Krakowie. Nowe instalacje powstają zaś w Olsztynie, Gdańsku czy Łodzi.

Rozwój instalacji do odzysku energii z odpadów w Polsce jest natomiast jednym ze strategicznych założeń dokumentów rządowych związanych z transformacją w kierunku gospodarki niskoemisyjnej i zrównoważonej. Przed kilkoma dniami mówił na ten temat również prezydent Lublina Krzysztof Żuk wyjaśniając, że miasto nie będzie miało wyjścia, aby tego typu obiekt w nim powstał. Obecnie odpady te wywożone są do Chełma i spalane w cementowni.

Natomiast wiadomo już, że z węgla trzeba będzie zrezygnować, dodatkowo za pewien czas odpadów nienadających się do recyklingu nie będzie można wywozić na wysypiska śmieci. Prezydent dodał, że obecnie miasto w tej sprawie jest zabezpieczone, jednak tylko na kilka lat. Dlatego już teraz trzeba myśleć na ten temat.

Spółka Centrum Nowoczesnych Technologii, która jest powiązana z jednym z najbogatszych Polaków Zbigniewem Jakubasem zapowiedziała, że na inwestycję w Lublinie planuje wyłożyć od 850 mln do 1 mld zł. Elektrociepłownia mogłaby zostać uruchomiona w perspektywie najbliższych 4-5 lat. Inwestor zapewnia też rozpoczęcie działań informacyjnych i konsultacyjnych w tej sprawie. W planach są spotkania, punkty informacyjno-konsultacyjne czy bezpłatne wyjazdy studyjne. L

– Liczymy na merytoryczny dialog gdyż wokół tego typu instalacji ukształtowało się wiele mitów i skrajnych emocji. Chcemy je rozwiewać poprzez dialog z mieszkańcami, interesariuszami i Samorządami – mówi Jacek Taźbirek dodając, że sam jest mieszkańcem Lublina.

To już kolejne podejście do budowy na terenie miasta spalarni odpadów. Wcześniej dużą inwestycję z tym związaną planowała m.in. spółka Megatem posiadająca przy ul. Mełgiewskiej elektrociepłownię. Jednak pomysł ten został oprotestowany przez mieszkańców i ostatecznie budowa nie doszła do skutku.

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

W Lublinie planują budowę spalarni odpadów. Kuszą tańszą energią dla mieszkańców (wizualizacje)

(fot. materiały inwestora/nadesłane)

15 komentarzy

  1. Najlepiej nic nie budować, oprotestowac wszystko a nazajutrz do mops po zasileczek, dovcaritasvpo paczuszkę i heja 🙂 tylko kto na ten zasiłek łoży?

  2. Tej zimy każdy bedzie miał taką spalarnię u siebie w domu po co takie inwestycje wystarczy jeszcze podnieść cene wegla.

  3. Brajanek (ten od Dżesicy)

    „Zaawansowane rozwiązania technologiczne sprawiają natomiast, że do atmosfery trafiają oczyszczone spaliny”
    – powiedział Putin rozpoczynając bombardowanie Ukrainy 😆

  4. Rozwiązanie od wielu lat istniejące w Niemczech, Szwajcarii i innych państwach.
    W Szwajcarii spalarnie znajdują się w centrum – Zurych, na obrzeżach miast – Wetzikon lub w małych miejscowościach – Bilten. Obecnie rozszerzają możliwości techniczne tak aby C.O. zasilało domy i firmy.
    Natura na tym nie ucierpiała, a w okolicy nie odczuwa się smrodu spalenizny.

    Ale pomijając ten przykład.
    Czy tym krzykaczom nie przeszkadza elektrociepłownia and Wrotkowie?
    Ja rozumiem, że woda w lecie na słońcu się nagrzeje, ale te średniowieczne odkrycia są za nami.
    Skorzystajmy z technologii, która jest adekwatna do naszych czasów, otwórzmy swoje łby, albo nigdy nie skończymy z lubelskim zaściankiem.

    Pozdrawiam

Z kraju