Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

W całym regionie ruszył nabór na rachmistrzów. Wymagania nie są duże, zarobki z góry ustalone

Do 8 lipca w każdej gminie prowadzony będzie nabór kandydatów na rachmistrzów spisowych. Najlepsi kandydaci przeprowadzą na swoim terenie Powszechny Spis Rolny, który odbędzie się od 1 września do 30 listopada.

W poniedziałek 15 czerwca ruszył nabór na rachmistrzów w Powszechnym Spisie Rolnym 2020. Ich zadaniem będzie zebranie szczegółowych informacji na temat każdego gospodarstwa rolnego, jakie znajduje się na terenie danej gminy. Są to m.in. powierzchnia gospodarstwa, użytki rolne, posiadane urządzenia i maszyny rolnicze czy też inwentarz.

Kandydaci zainteresowani pracą rachmistrza będą wybierani w naborze otwartym, każda gmina zobowiązana jest do ogłoszenia naboru ofert od osób chętnych podjęcia się tej pracy. Wymagania nie są duże: trzeba być pełnoletnim, mieszkać na terenie gminy, posiadać co najmniej średnie wykształcenie, posługiwać się językiem polskim w mowie i w piśmie a także nie być skazanym za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe.

Bardzo ważna jest także obowiązkowość, rzetelność, staranność oraz umiejętność organizacji własnej pracy. Liczy się również komunikatywność i umiejętności interpersonalne, czyli zdolność łatwego nawiązywania kontaktów. Niektóre gminy nie ukrywają, że dodatkowe punkty mogą uzyskać studenci uczelni rolniczych, geodezyjnych i ekonomicznych czy też osoby z tego typu wykształceniem kierunkowym. Kandydaci przejdą szkolenia, które zakończy egzamin. Z najlepszymi podpisana zostanie umowa zlecenie.

Jeżeli chodzi o wynagrodzenie, to w przypadku rachmistrzów przeprowadzających wywiady bezpośrednie, czyli odwiedzających osobiście gospodarstwa rolne, jest to iloczyn stawki wynoszącej 37 zł brutto i liczby przeprowadzonych bezpośrednich wywiadów z użytkownikiem gospodarstwa rolnego, skutkujących prawidłowym spisaniem gospodarstwa rolnego. W przypadku rachmistrzów dokonujących wywiadów telefonicznie, kwota wyjściowa wynosi 20 złotych brutto.

Co ważne, udział właścicieli gospodarstw w spisie jest obowiązkowy. W ten sposób uzyskiwane są najdokładniejsze oraz aktualne informacje o rolnictwie w Polsce. Uzyskane dane będą wykorzystywane do planowania polityki rolnej, programów pomocowych na rzecz rolnictwa, trafią też do Komisji Europejskiej. Spis odbywa się we wszystkich krajach Unii Europejskiej, w Polsce raz na 10 lat. Ostatni miał miejsce w 2010 r.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)

14 komentarzy

  1. No to się zaczyna przygotowanie do nacjonalizacji. Komuna i PGR-y wrócą.

    • Co ma się zaczynać , przecież takich bredni można im naopowiadać , że głowa mała , a oni to łykną jak pelikan …..

    • Każdy patalajtek w cebulandii używa namiętnie 2 słów, tj. komuna i patologia. Nie wiem ile masz lat ale doczytaj, doucz się że za PRL było więcej rolników niż teraz i każdy posiadał własne gospodarstwo…

  2. Pabloo(oryginał)

    Ja bym to nazwał szpiegostwem totalnym. A nie będą spisywać koloru barchanki Jagny ? i w jakim czasie Jasiek portki po obrządku sciąga, w celu wychędożenia Jagny?

  3. klemens HZOP 2 (Ząbek,Macyk,Klemens) sprawdz to

    Macyk chowaj wszytsko łod gnoju i siwnik bo zabiero

  4. pis będize rachować czy polski chłop jeszcze żywy czy już zdech całkiem

  5. Mam doświadczenie w identyfikacji kułaków. Czy to będzie brane po uwagę?

  6. Ciekawe po co to ciągnąć przy tej technologi i wiedzy?To było kiedyś,czyżby kolejne rozdawnictwo?Co za kraj i wszechwładający,byle kasę na coś przeznaczyć w jakimś celu,ale z tego 3/4 dla mnie.Tak wygląda to państwo PoPisowskie.A durnie jeszcze głosują na to …..;Szkoda słów.

  7. W dobie ARiMR to wyrzucanie pieniędzy. Wiadomo, że konie wypadły, krowy poza fermami w postaci resztkowej, świnie podobnie. Strukturę powierzchni, to agencja ma informacje co do m2.

  8. Powszechna Inwentaryzacja Polinu, oczywiście te dane do Izraela trafią, tak jak z ostatniego Powszechnego Spisu Ludności.

  9. Pabloo(oryginał)

    Ale się pochwalą, że dali zarobić(śmieciówka) a i tak podatek odciągną od umowy a drzeć gęby będą z pół roku albo i dłużej

  10. Jak do mnie przyjdą to cały dzień im zejdzie tego liczenia jak się ma znajomego komornika to się żyje jak król.

Z kraju