Volkswagen wypadł z drogi i dachował na polu. „Z auta zerwano tablice rejestracyjne” (zdjęcia)
17:29 14-11-2023
Kierowcy jadący dziś drogą powiatową łączącą Ryki z Kłoczewem dostrzegli znajdujące się na polu rozbite auto. Jak nam przekazano, kierowca volkswagena jechał od strony Ryk, w pewnym momencie pojazd wypadł z drogi i dachował zatrzymując się na polu.
Jak wyjaśnia nam asp.szt. Agnieszka Marchlak z Komendy Powiatowej Policji w Rykach, policjanci nie mieli zgłoszenia o tym zdarzeniu. Ustaliliśmy, iż również straż pożarna ani pogotowie ratunkowe nie interweniowało w tym miejscu.
Kierowcy, którzy widząc rozbity pojazd zatrzymywali się aby sprawdzić, czy nikt nie potrzebuje pomocy wyjaśniają, że z volkswagena zerwane zostały tablice rejestracyjne. Natomiast kierowca oddalił się w nieznanym kierunku.
takie głupki tylko u chyżegó rója
Może zasnął,jak twój guru? Albo prawdopodobnie głupi,jak wy wszyscy.
czyli kto ???
Chyba przegapiłeś swojego idola na pierwszym posiedzeniu. Nie dość że się spóźnił to biedny spracowany i zmęczony życiem poszedł spać od razu.
Bali się mandatu że się niezatrzymaja A to inna partia
Jakże miło się słucha waszej bezsilnej wściekłości przechodzącej w paranoję, jak u waszego wodza :))).
Słychać pissowskie wycie? No to znakomicie!!
ot pisowiec putinowski wydał głos !!!
Ten rzepak to według nie gorczyca
Rzepak nie kwitnie o tej porze roku więc nie wprowadzajcie czytelników w błąd. a co kwitnie na tym polu to zadajcie sobie odrobinę trudu i sprawdźcie. Podpowiedź to poplon.
Raczej nie rzepak czy gorczyca ma znaczenie w tym zdarzeniu. Poprawiliśmy… 😉
ale szyby z naklejką jełopy pisowskie nie zabrały
Tablice zabrali żeby nikt nie ukradł i nie użył ich np do kradzieży na stacji
Tak, oczywiście XD Bo nie można sobie zamówić „kolekcjonerskiej” kopii dowolnych tablic za kilkadziesiąt złotych, tylko trzeba je kraść, popełniając w ten sposób dodatkowe przestępstwo.
Numer vin też zabrał?
… to już wiem dlaczego niektórzy mocują tablice na tretytki … łatwo i szybko można zdjąć
Próbowałeś urwać trytytke?
Na tretytki mocuje się tablice by nie odpadły jak jakiemuś rowerzyście z dudy zrobi się jesień średniowiecza.
Z volkswagena zerwane zostały tablice rejestracyjne,żeby utrudnić identyfikację kierowcy,któremu wypadałoby zapłacić chłopu( dawniej: rolnik) za stratowany poplon i pole.
Kierowca widocznie się spieszył, bardzo szybko zaparkował na polu i poszedł do domu. Codziennie tak robi.
Nooo… a tablice zabrał bo przecież rozbity samochód mu niepotrzebny, ale mus go wyrejestrować, żeby następnej raty ubezpieczenia nie zapłacić.
100 % wyborca tej niby wygranej partii śpiących króli, myśli że jak tablice zerwie to nikt go nie znajdzie, ale dzban nie wie że istnieje coś takiego jak VIN pojazdu.