Jutro ulicami Lublina pobiegnie Maraton Lubelski. W związku z tym nastąpią utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu. Bieg zaplanowany jest w godzinach 9:00-15:00.
Jak to po co? Społeczeństwo trzeba czymś zająć, żeby z nudów nie zaczęli protestować myśleć o jakiś zamachach czy innych zmianach władzy, albo jak w Białej, pomniki ustawiać
Jasny gwint!!!
O, agentka towarzyska, ale sie narobi !!!
lepszy sort
W biegu też potrafi pracować? Zdolna jest.
aflo
Jak chce pobiegać to jadę do lasu. Tam sobie pobiegam i wracam do domku na kanapkę.
seth
mogbyś już z tego lasu nie wracać tylko tam zostać, cebulaku?
Jadwiga
Napsuc krwi tysiacom ludzi aby paru cebuli pobiegło. Połamaną nog ale takiego dosłownego. Takie że kość wystaje i trzeba urabac pol nogi. Będę mieć pewnosc że wiecej nie pobiegna
chichot
Piłaś nie pisz .
Lewis
Weź, uderz się megiero się w ten swój nieforemny łeb, póki jeszcze za późno być może nie jest. Tylko nie przestrasz się tego przewlekłego dudniącego dźwięku, który się wówczas rozlegnie, bo będzie po zawodach i Twoje walce o jakąkolwiek mądrość w dalszym życiu…
seth
cebula to ci z du.. wystaje, dobra incjatywa aby ruch i zdrowie promować to się Janusze i Grażyny pyrgają bo muszą zad samochodem po mieście wozić, rusz te cztery litery z kanapy i się rusz trochę nic tylko na zdrowie ci wyjdzie
Raz dwa trzy jutro nogi lamiesz ty
Osobiście ćwiczę 5 razy w tygodniu. Czy na ten czas zamykane są ulice? Nie. Więc jeśli ktoś chce biegac to są na to specjalne miejsca a nie ulice. Poza tym bieganie po asfalcie do zdrowych nie nalezy. Jakos na olimpiadzie nie popierniczaja po asfalcie. Ale co się dziwić. Lublin słynie z „trafionych” imprez. Ulice są dla samochodów nie dla maratonczykow.
Maxxx
A po czym popierniczają na olimpiadzie w biegu maratońskim? Po tartanie?
jum
Miasto i również ulice są dla mieszkanców tego miasta, maratonczycy zapewne nimi są, a ty jak raz w roku zostawisz auto to nic ci sie nie stanie. Zdecydowanie jestem za. Natomiast o wiele bardziej uciązliwe są te przejazdy motocykli i nie mowię tu o przejeżdzie o 11.30-12 godz tylko o tym że tego dnia będzie słyszalny uciązliwy ryk motocykli przez cały dzień. To męczy wielu mieszkańców i nie chcemy aby te imprezy jakieś kolejne pseudo otwarcia sezonów motoryzac. odbywały się co miesiąc. Po co to komu,kasa na pewno dla organizatorów i ludzi którzy mają wspólną pseudo pasję motoryzacją zwaną, Pasja motoryzacja , co to jest??. Sport to jest pasja , wymaga wysiłku, dyscypliny,
Samochody stoją w korku i jeżeli tak jest zorganizowany ruch w Lublinie to ulice niech będą dla tych co potrafią poruszać się szybciej bo na własnych nogach.
marika
Oto Polska właśnie , wstyd mi za takich ludzi,
Jezus Chytrus
zatrzymywać całe miasto żeby 1000 ludzi mogło pobiegać. Genialne.
JAK SIĘ WAM NIE PODOBA TO SIEDŹCIĘ W DOMU MARUDY SKOŃCZONE. …
Jezus Chytrus
jak tobie sie podoba to fruń nad zalew
seth
Gnojku może mamusi się pochwalisz jakie komentarze w internecie umieszczasz i pod jakim nikiem, wpierdziel byś tylko dostał i był by płacz i zgrzytanie zębami. Lekcje odrobiłeś?
Lu
A co ty taki pobudzony, wszystkich wyzywasz. Okres ci się spóźnia czy co?
Hrabianka
Jakiś wyjątkowo nerwowy człowiek..
Jezus Chytrus
Twojej mamusi się chwalę i to nie tylko komentarzami 🙂
obywatelu gorszego sortu
To, że donosisz za granicę na Polskę I Polaków (lub z takowymi zdrajcami się utożsamiasz), nie upoważnia cię do pisania komentarzy caps lockiem.
Stachu
Największe żale i problemy mają lajzy które nawet z domu nie wyjdą. Nie widzą problemu ze większe korki generują się w godzinach szczytu. Ręce opadają.
Pandora
Raz na jakiś czas można znieść takie utrudnienia. Najwyżej nie jechać ulicami maratonu. Brawo dla biegnących! Malkontematów nie pozdrawiam i tak by im nie pasowało nic co pozytywne.
seth
cebula im odbyty pozapychała i się wysrać nie mogą dlatego marudzą.
Bob
Przez większość roku miasto korkują samochody. Co złego jeżeli w niedzielę (najmniejszy ruch) biegacze zablokują miasto?
Uprzedzając pytania – w niedzielę nie trzeba rozwozić dzieci po szkołach, jechać do pracy, robić zakupów, itd- zdecydowana większość nie musi korzystać z samochodu – ciężarówki nawet mają zakaz ruchu.
Inna sprawa: jeżeli kierowcy samochodów tak nie lubią korków to mogliby skorzystać czasem z komunikacji miejskiej – też by się korki zmniejszyły.
Sebiix
Tak się składa że niektórzy muszą w niedziele dojechać do pracy, nie mam problemu ze zdrowym trybem życia, ale wszelkie tego typu imprezy to zwyczajna, nikomu nie potrzebna pokazówka niedowartościowanych pseudo sportowców. Gro ludzi chce normalnie poruszać się w wolny dzień po mieście, a nie czekać aż jakiś malkontent sobie pobiegnie. Po co to komu? Żeby inni pozazdrościli? Czego? Że jesteś na tyle żałosny żeby ukryć się w tłumie? Bo dewiza trzymajmy się kupy, kupy nikt nie ruszy jest wiecznie żywa? Mam szacunek dla Pana Mietka bo biega w wolnym czasie, czy ćwiczy pod chmurką, ale zero szacunku dla takich pozerów.
jonki
Całe miasto zakorkowane bo kilku „januszy sportu” chce się polansować jacy to oni są eko i w ogóle to niby muszą biegać po ulicach – a nad Zalewem to niby mało jest terenów ?? Niech sobie zrobią biegi dookoła Zalewu a nie blokują miasto ! ZDECYDOWANIE NIE DLA BIEGANIA I BLOKOWANIA MIASTA !
jum
jonki , jak ty myslisz tylko kategoriami lansowania tzn ,że masz jeszcze mleko pod nosem , albo jesteś stareńki maleńki. Jak ty się lansujesz w swoim jakimś bmw, albo audi albo innym samochodziku lub motorku, to też powiem ci mam dość tego hałasu. To miasto jest wspólne, a ilośc miejsca dla aut zdecydowanie sie zminiejszy i bardzo dobrze. Tak , robimy miejsce dla rowerzystów ,pieszych , biegaczy kosztem smrodzących aut. ZDECYDOWANE TAK DLA MARATONU I PRZEJAZDÓW ROWEROWYCH
Heniek
Płać za to i biegaj po swoim mieście, miasto wspólne więc mamy prawdo powiedzieć, że nas to nie obchodzi
I po co to komu?
Jak to po co? Społeczeństwo trzeba czymś zająć, żeby z nudów nie zaczęli protestować myśleć o jakiś zamachach czy innych zmianach władzy, albo jak w Białej, pomniki ustawiać
O, agentka towarzyska, ale sie narobi !!!
W biegu też potrafi pracować? Zdolna jest.
Jak chce pobiegać to jadę do lasu. Tam sobie pobiegam i wracam do domku na kanapkę.
mogbyś już z tego lasu nie wracać tylko tam zostać, cebulaku?
Napsuc krwi tysiacom ludzi aby paru cebuli pobiegło. Połamaną nog ale takiego dosłownego. Takie że kość wystaje i trzeba urabac pol nogi. Będę mieć pewnosc że wiecej nie pobiegna
Piłaś nie pisz .
Weź, uderz się megiero się w ten swój nieforemny łeb, póki jeszcze za późno być może nie jest. Tylko nie przestrasz się tego przewlekłego dudniącego dźwięku, który się wówczas rozlegnie, bo będzie po zawodach i Twoje walce o jakąkolwiek mądrość w dalszym życiu…
cebula to ci z du.. wystaje, dobra incjatywa aby ruch i zdrowie promować to się Janusze i Grażyny pyrgają bo muszą zad samochodem po mieście wozić, rusz te cztery litery z kanapy i się rusz trochę nic tylko na zdrowie ci wyjdzie
Osobiście ćwiczę 5 razy w tygodniu. Czy na ten czas zamykane są ulice? Nie. Więc jeśli ktoś chce biegac to są na to specjalne miejsca a nie ulice. Poza tym bieganie po asfalcie do zdrowych nie nalezy. Jakos na olimpiadzie nie popierniczaja po asfalcie. Ale co się dziwić. Lublin słynie z „trafionych” imprez. Ulice są dla samochodów nie dla maratonczykow.
A po czym popierniczają na olimpiadzie w biegu maratońskim? Po tartanie?
Miasto i również ulice są dla mieszkanców tego miasta, maratonczycy zapewne nimi są, a ty jak raz w roku zostawisz auto to nic ci sie nie stanie. Zdecydowanie jestem za. Natomiast o wiele bardziej uciązliwe są te przejazdy motocykli i nie mowię tu o przejeżdzie o 11.30-12 godz tylko o tym że tego dnia będzie słyszalny uciązliwy ryk motocykli przez cały dzień. To męczy wielu mieszkańców i nie chcemy aby te imprezy jakieś kolejne pseudo otwarcia sezonów motoryzac. odbywały się co miesiąc. Po co to komu,kasa na pewno dla organizatorów i ludzi którzy mają wspólną pseudo pasję motoryzacją zwaną, Pasja motoryzacja , co to jest??. Sport to jest pasja , wymaga wysiłku, dyscypliny,
Samochody stoją w korku i jeżeli tak jest zorganizowany ruch w Lublinie to ulice niech będą dla tych co potrafią poruszać się szybciej bo na własnych nogach.
Oto Polska właśnie , wstyd mi za takich ludzi,
zatrzymywać całe miasto żeby 1000 ludzi mogło pobiegać. Genialne.
A gdzież to całe miasto w niedzielę tak pędzi?
pobiadolił sobie , bo lubi,
JAK SIĘ WAM NIE PODOBA TO SIEDŹCIĘ W DOMU MARUDY SKOŃCZONE. …
jak tobie sie podoba to fruń nad zalew
Gnojku może mamusi się pochwalisz jakie komentarze w internecie umieszczasz i pod jakim nikiem, wpierdziel byś tylko dostał i był by płacz i zgrzytanie zębami. Lekcje odrobiłeś?
A co ty taki pobudzony, wszystkich wyzywasz. Okres ci się spóźnia czy co?
Jakiś wyjątkowo nerwowy człowiek..
Twojej mamusi się chwalę i to nie tylko komentarzami 🙂
To, że donosisz za granicę na Polskę I Polaków (lub z takowymi zdrajcami się utożsamiasz), nie upoważnia cię do pisania komentarzy caps lockiem.
Największe żale i problemy mają lajzy które nawet z domu nie wyjdą. Nie widzą problemu ze większe korki generują się w godzinach szczytu. Ręce opadają.
Raz na jakiś czas można znieść takie utrudnienia. Najwyżej nie jechać ulicami maratonu. Brawo dla biegnących! Malkontematów nie pozdrawiam i tak by im nie pasowało nic co pozytywne.
cebula im odbyty pozapychała i się wysrać nie mogą dlatego marudzą.
Przez większość roku miasto korkują samochody. Co złego jeżeli w niedzielę (najmniejszy ruch) biegacze zablokują miasto?
Uprzedzając pytania – w niedzielę nie trzeba rozwozić dzieci po szkołach, jechać do pracy, robić zakupów, itd- zdecydowana większość nie musi korzystać z samochodu – ciężarówki nawet mają zakaz ruchu.
Inna sprawa: jeżeli kierowcy samochodów tak nie lubią korków to mogliby skorzystać czasem z komunikacji miejskiej – też by się korki zmniejszyły.
Tak się składa że niektórzy muszą w niedziele dojechać do pracy, nie mam problemu ze zdrowym trybem życia, ale wszelkie tego typu imprezy to zwyczajna, nikomu nie potrzebna pokazówka niedowartościowanych pseudo sportowców. Gro ludzi chce normalnie poruszać się w wolny dzień po mieście, a nie czekać aż jakiś malkontent sobie pobiegnie. Po co to komu? Żeby inni pozazdrościli? Czego? Że jesteś na tyle żałosny żeby ukryć się w tłumie? Bo dewiza trzymajmy się kupy, kupy nikt nie ruszy jest wiecznie żywa? Mam szacunek dla Pana Mietka bo biega w wolnym czasie, czy ćwiczy pod chmurką, ale zero szacunku dla takich pozerów.
Całe miasto zakorkowane bo kilku „januszy sportu” chce się polansować jacy to oni są eko i w ogóle to niby muszą biegać po ulicach – a nad Zalewem to niby mało jest terenów ?? Niech sobie zrobią biegi dookoła Zalewu a nie blokują miasto ! ZDECYDOWANIE NIE DLA BIEGANIA I BLOKOWANIA MIASTA !
jonki , jak ty myslisz tylko kategoriami lansowania tzn ,że masz jeszcze mleko pod nosem , albo jesteś stareńki maleńki. Jak ty się lansujesz w swoim jakimś bmw, albo audi albo innym samochodziku lub motorku, to też powiem ci mam dość tego hałasu. To miasto jest wspólne, a ilośc miejsca dla aut zdecydowanie sie zminiejszy i bardzo dobrze. Tak , robimy miejsce dla rowerzystów ,pieszych , biegaczy kosztem smrodzących aut. ZDECYDOWANE TAK DLA MARATONU I PRZEJAZDÓW ROWEROWYCH
Płać za to i biegaj po swoim mieście, miasto wspólne więc mamy prawdo powiedzieć, że nas to nie obchodzi