Podczas II edycji Kongresu 590 spółka Ursus SA zaprezentowała prototyp pierwszego w pełni polskiego elektrycznego samochodu dostawczego ELVI. Pojazd posiada rewolucyjny system szybkiego doładowywania baterii w 15 min do 90 proc. Pełna bateria pozwala pokonać do 150 km.
Brzydki to fakt.Ale nasz ! Pierwszy będzie brzydki i usterkowy, może drugi model będzie znośny i udoskonalony a kolejny ..powiedzmy za 10 czy 15 lat będzie ładny,dobry i konkurencyjny na rynku bo tańszy niż jego odpowiedniki na rynku .Dajcie mu szanse.Nie od razu Krym zajmowano.
czajson
Przypomnę Ci optymisto, że Lublina 33 produkowano od 1993 roku i jak Elvi jest paskudny jak jego cień, to nie licz na europejską stylistykę za 10-15 lat. Ursus poszedł na łatwiznę i wrzucił napęd z autobusu do opakowania Lublina robiąc mu przy okazji lifting tępym skalpelem. https://pl.wikipedia.org/wiki/Lublin_(motoryzacja)
marian
Paskudztwo straszne , w życiu bym do tego nie wsiadł Nikt tego nie kupi bo ma to kosztować sporo a jak polski samochód to wiadomo szajs. Może gdzie w Kongo lub Ugandzie zamówią kilka sztuk . Lublin też był szajs ale to jeszcze gdzieniegdzie się widzi jak jeździ jak traktor. Ten Ursus po 7 latach rozsypie się w pył.
toja
To że w Kongo lub Ugandzie mieszkają czarni, to nie znaczy że są ciemni. 🙂 🙂 🙂
p
prototyp był ładniejszy
?
No nie wiem czy te baterie dadzą radę sprawić aby pojazd jechał i kręcił agregatem(mam na musli chlodnie) zasięg może drastycznie spasc
8888
Czy one wszystkie muszą być takie szpetne ??? Kto to opracowuje… Wstyd
czajson
Wiesz kto to partaczy? To my Polacy. Co lepsi styliści dawno zarabiają kokosy w zachodnioeuropejskich koncernach. jakby im zależało na wyglądzie a nie na cięciu kosztów to znaleźliby kogoś na ASP czy innych.
czajson
Polska myśl technologiczna. Ten potwór ma szansę jedynie na popularyzację rządowej propagandy o polskim samochodzie elektrycznym.
Ursus bierze miliony dotacji na opracowanie róznych cudów na kiju. Generalnie składa cuda z tego co im wpadnie w ręce promuje super projekty i na koniec wypluwa starego lublinka z silnikiem elektrycznym 🙂 Magia
Lubik
A pod gorki bedzie wjeżdżał tak jak ursus na bernardyńską,na piechotę moźna go wyprzedzić.No i wygląd,jakby był wyciosany z kloca.
teoretyk
Jakiej mocy przyłącze jest potrzebne do naładowania baterii przez noc? 14 kW wystarczy? bo większych w domach raczej się nie robi? a kurier to pod domem parkuje a nie na firmie, a nawet na placu 20 aut po 14kW to niezłe obciążenie dla całego systemu energetycznego.
Prąd w gniazdu nie bierze się znikąd, samochód na prąd ładowany w Lublinie to samochód na gaz ziemny, może lepiej od razu robić auta na CNG.
A jak skończą się ulgi na elektryczne auta, dojdzie podatek drogowy (w prądzie przecież go nie ma) to wtedy zatęsknimy za autami na LPG i CNG.
Najlepsze auto to hybryda z LPG, najtańsza eksploatacja, najmniejsza emisja, największy komfort. Tyle w temacie.
Brzydki to fakt.Ale nasz ! Pierwszy będzie brzydki i usterkowy, może drugi model będzie znośny i udoskonalony a kolejny ..powiedzmy za 10 czy 15 lat będzie ładny,dobry i konkurencyjny na rynku bo tańszy niż jego odpowiedniki na rynku .Dajcie mu szanse.Nie od razu Krym zajmowano.
Przypomnę Ci optymisto, że Lublina 33 produkowano od 1993 roku i jak Elvi jest paskudny jak jego cień, to nie licz na europejską stylistykę za 10-15 lat. Ursus poszedł na łatwiznę i wrzucił napęd z autobusu do opakowania Lublina robiąc mu przy okazji lifting tępym skalpelem. https://pl.wikipedia.org/wiki/Lublin_(motoryzacja)
Paskudztwo straszne , w życiu bym do tego nie wsiadł Nikt tego nie kupi bo ma to kosztować sporo a jak polski samochód to wiadomo szajs. Może gdzie w Kongo lub Ugandzie zamówią kilka sztuk . Lublin też był szajs ale to jeszcze gdzieniegdzie się widzi jak jeździ jak traktor. Ten Ursus po 7 latach rozsypie się w pył.
To że w Kongo lub Ugandzie mieszkają czarni, to nie znaczy że są ciemni. 🙂 🙂 🙂
prototyp był ładniejszy
No nie wiem czy te baterie dadzą radę sprawić aby pojazd jechał i kręcił agregatem(mam na musli chlodnie) zasięg może drastycznie spasc
Czy one wszystkie muszą być takie szpetne ??? Kto to opracowuje… Wstyd
Wiesz kto to partaczy? To my Polacy. Co lepsi styliści dawno zarabiają kokosy w zachodnioeuropejskich koncernach. jakby im zależało na wyglądzie a nie na cięciu kosztów to znaleźliby kogoś na ASP czy innych.
Polska myśl technologiczna. Ten potwór ma szansę jedynie na popularyzację rządowej propagandy o polskim samochodzie elektrycznym.
https://static.prsa.pl/images/44877d69-d014-4649-b53e-0936f506f48a.jpg troche odbiegli od prototypu
Ursus bierze miliony dotacji na opracowanie róznych cudów na kiju. Generalnie składa cuda z tego co im wpadnie w ręce promuje super projekty i na koniec wypluwa starego lublinka z silnikiem elektrycznym 🙂 Magia
A pod gorki bedzie wjeżdżał tak jak ursus na bernardyńską,na piechotę moźna go wyprzedzić.No i wygląd,jakby był wyciosany z kloca.
Jakiej mocy przyłącze jest potrzebne do naładowania baterii przez noc? 14 kW wystarczy? bo większych w domach raczej się nie robi? a kurier to pod domem parkuje a nie na firmie, a nawet na placu 20 aut po 14kW to niezłe obciążenie dla całego systemu energetycznego.
Prąd w gniazdu nie bierze się znikąd, samochód na prąd ładowany w Lublinie to samochód na gaz ziemny, może lepiej od razu robić auta na CNG.
A jak skończą się ulgi na elektryczne auta, dojdzie podatek drogowy (w prądzie przecież go nie ma) to wtedy zatęsknimy za autami na LPG i CNG.
Najlepsze auto to hybryda z LPG, najtańsza eksploatacja, najmniejsza emisja, największy komfort. Tyle w temacie.