Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Poligonowa: Volvo wpadło w poślizg i uderzyło w sygnalizator

W niedzielę przed południem na skrzyżowaniu ul. Poligonowej z ul. Willową auto osobowe uderzyło w sygnalizator. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem w rejonie skrzyżowania ul. Willowej z ul. Poligonową. Kierujący autem marki Volvo, jadąc ul. Poligonową w kierunku ul. Willowej, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na wysepkę w rejonie przejścia dla pieszych i uderzył bokiem w sygnalizator świetlny.

Na miejscu interweniowała policja. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

2017-02-05 16:30:25
(fot. lublin112.pl)

14 komentarzy

  1. Zostawcie w spokoju te słupy!

  2. I znowu LUB na słupie. Powinni sami płacić za szkody to by się nauczyli

  3. Zostały w tym mieście jeszcze jakieś sygnalizatory świetlne? Czy juto będzie armagedon, bo przecież przy wyłączonych światłach nikt nie umie jeździć? A nawet jak umie, to bez świateł korki będą od Kraśnika do Lubartowa.

  4. Pogoda faktycznie jest trudna, ale czy służby mają wolne weekendy? Nie mogliby się bardziej zmobilizować przy tak ciężkich warunkach?

  5. Obłożyć słupy poduszkami

  6. raczej nie wyjezdzać w taką pogodę jak umiejętności brak i walić mandaty aż do skutku

  7. Piękna pogoda! Uwielbiam takie warunki pod warunkiem ze nigdzie mi się nie spieszy. Nie po to by jezdzic szybko czy bokiem na rondach. Po prostu jest ciekawie i w dodatku ładnie. A tym wszystkim, którzy nie przepadają za jazdą po delikatnym śnieżku, nie czują sie na siłach czy zwyczajnie boją, polecam TAXI albo MPK. To co widzę dzisiaj na Lublin112 to jakaś masakra. 15 artykułów z dzisiejszego dnia o różnej maści dzwonach z karambolem włącznie. Każdy kierowca powinien wiedzieć jak się dostosować do warunków na drodze i jeszcze to, że drogowcy prawie zawsze dają d**py i wziąć na to poprawkę. Owszem, zanim popadał śnieg była szklanka, ale noga z gazu i oczy dookoła głowy, myśleć nie tylko za siebie ale i za innych, bo nie wiadomo co komu do łba strzeli albo czy potrafi sie zachować na śliskiej jezdni. Szerokości drodzy i ogarnijcie się co niektórzy.

    • „… warunki pod warunkiem…”

      Ładnie mi wyszło 🙂 No dawać poloniści, czekam na falę hejtu.

    • Ależ zgadzam się w całej rozciągłości.
      Było pięknie, biało na dole i na górze dziś (przed południem nie jeździłem, tak więc co do gołoledzi się nie wypowiadam).
      Jeździło się fajnie… gdyby tylko nie ciapy jeżdżące po 25-30km/h po świeżym, dość przyczepnym śniegu i ruszające na każdym skrzyżowaniu z mieleniem kołami.

Z kraju