W środę wczesnym rankiem na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie kierowca skody wjechał w znak i barierę energochłonną. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, mężczyzna spał za kierownicą.
Oczywiście jak zwykle bolt.
Bolt to stan umysłu.
😀
stop ograniczaniu wolności
„Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 4 na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie, ”
Po 4 już tak widno? 😀
redakcja
Zdjęcia był robione po zakończeniu czynności policyjnych. Gdzie zostało napisane, zdjęcia są z godz. 4?
Matt
Zdjęcia są z godziny 8 tyle trwały czynności policjantów.
plandemia
tak jak omnikron
Ewa33
jakim trzeba być pijanym, żeby po uderzeniu zasnąć? albo zasnąć w trakcie jazdy i nie poczuć uderzenia? nie wyobrażam sobie
XDX
Kiedy ktoś się weźnie za to dziadostwo , przecieź to tacy Polscy kamikadze.
Joe Głodomór
A samochód na lawetę ładowali z delikwentem wewnątrz? Jeśli tak, to do zgniatarki i jedno zagrożenie wyeliminowane 🙂
Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Przednia myśl !!! Żeby tylko znalazł się mądry, który wprowadziłby to w czyn… 😆
Kuba
Dzień bez Bolta dniem straconym ?
jhwh
Selekcja naturalna. Głupcy kierowcy, głupcy pasażerowie. Dla nich życie przestało mieć już sens, więc im wszystko jedno 😉
.
Kiedy ktoś się weźmie za te bolty?! Tykające bomby….
---
Coraz lepiej . Nie potrafią jeżdzić to jeszcze po pijaku. Brawoooooooooooooo
Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Pragnę uprzejmie skorygować światłą wypowiedź Redakcji, bo wg. mnie, ów opój co prawda, uderzył w znak oraz barierę, ale nie poszedł spać.
Jego „ścięło” na miejscu, więc nie zrobił nawet jednego kroku, żeby gdziekolwiek pójść.
a
Wypada tylko życzyć korzystającym z usług tych pseudoprzewozów, aby fortuna ich nie opuszczała pomimo spranego mózgu i oby nie trafili na pijanego czy naćpanego pseudokierowcę z prawem jazdy znalezionym w chipsach, który skończy jazdę na barierkach czy też słupie lub innym samochodzie i po drodze nikogo nie trafi na przejściu dla pieszych czy w innym miejscu.
pazur
Wszędzie mówią: jak piłeś wracaj taksi albo boltem. No to wracał. Co poszło nie tak? 😀
Oczywiście jak zwykle bolt.
Bolt to stan umysłu.
😀
„Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 4 na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie, ”
Po 4 już tak widno? 😀
Zdjęcia był robione po zakończeniu czynności policyjnych. Gdzie zostało napisane, zdjęcia są z godz. 4?
Zdjęcia są z godziny 8 tyle trwały czynności policjantów.
tak jak omnikron
jakim trzeba być pijanym, żeby po uderzeniu zasnąć? albo zasnąć w trakcie jazdy i nie poczuć uderzenia? nie wyobrażam sobie
Kiedy ktoś się weźnie za to dziadostwo , przecieź to tacy Polscy kamikadze.
A samochód na lawetę ładowali z delikwentem wewnątrz? Jeśli tak, to do zgniatarki i jedno zagrożenie wyeliminowane 🙂
Przednia myśl !!! Żeby tylko znalazł się mądry, który wprowadziłby to w czyn… 😆
Dzień bez Bolta dniem straconym ?
Selekcja naturalna. Głupcy kierowcy, głupcy pasażerowie. Dla nich życie przestało mieć już sens, więc im wszystko jedno 😉
Kiedy ktoś się weźmie za te bolty?! Tykające bomby….
Coraz lepiej . Nie potrafią jeżdzić to jeszcze po pijaku. Brawoooooooooooooo
Pragnę uprzejmie skorygować światłą wypowiedź Redakcji, bo wg. mnie, ów opój co prawda, uderzył w znak oraz barierę, ale nie poszedł spać.
Jego „ścięło” na miejscu, więc nie zrobił nawet jednego kroku, żeby gdziekolwiek pójść.
Wypada tylko życzyć korzystającym z usług tych pseudoprzewozów, aby fortuna ich nie opuszczała pomimo spranego mózgu i oby nie trafili na pijanego czy naćpanego pseudokierowcę z prawem jazdy znalezionym w chipsach, który skończy jazdę na barierkach czy też słupie lub innym samochodzie i po drodze nikogo nie trafi na przejściu dla pieszych czy w innym miejscu.
Wszędzie mówią: jak piłeś wracaj taksi albo boltem. No to wracał. Co poszło nie tak? 😀
Instrukcje były niejasne 😛