Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uciekli z miejsca wypadku, zostawili ranną koleżankę we wraku auta. Kierowca zgłosił się do komendy (zdjęcia)

Do parczewskiej komendy policji zgłosił się wczoraj mieszkaniec gminy Sosnowica, biorący udział w wypadku drogowym w miejscowości Nowy Orzechów. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

W czwartek do parczewskiej jednostki policji zgłosił się 35-letni mieszkaniec gminy Sosnowica, który brał udział w wypadku w miejscowości Nowy Orzechów w powiecie parczewskim.

Do zdarzenia doszło w minioną środę nad ranem. Jak ustalili policjanci, 35-latek kierujący pojazdem osobowym marki Audi, poruszając się drogą wojewódzką nr 820, stracił panowanie nad autem, a następnie audi zderzyło się z ciężarówką, wpadło do rowu, uderzyło w drzewo i dachowało. W pojeździe oprócz kierowcy znajdował się 28-letni pasażer oraz 19-letnia pasażerka.

Kierujący wraz z pasażerem o własnych siłach wydostali się z pojazdu i uciekli z miejsca zdarzenia zostawiając w rozbitym aucie zakleszczoną koleżankę. Nastolatka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Jeszcze tego samego dnia do szpitala w Lubartowie zgłosił się pasażer audi, który został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna twierdził, że spadł z drzewa.

Kierujący natomiast zgłosił się na policję sam. Był trzeźwy. Pobrano mu krew do analiz. Mieszkaniec gminy Sosnowica został zatrzymany. Usłyszał już zarzut spowodowania wypadku drogowego, do którego się przyznał. Za takie przestępstwo może mu teraz grozić do 8 lat pozbawienia wolności.

Uciekli z miejsca wypadku, zostawili ranną koleżankę we wraku auta. Kierowca zgłosił się do komendy (zdjęcia)

Uciekli z miejsca wypadku, zostawili ranną koleżankę we wraku auta. Kierowca zgłosił się do komendy (zdjęcia)

Uciekli z miejsca wypadku, zostawili ranną koleżankę we wraku auta. Kierowca zgłosił się do komendy (zdjęcia)

Uciekli z miejsca wypadku, zostawili ranną koleżankę we wraku auta. Kierowca zgłosił się do komendy (zdjęcia)

Uciekli z miejsca wypadku, zostawili ranną koleżankę we wraku auta. Kierowca zgłosił się do komendy (zdjęcia)

(fot. Policja, OSP KSRG Sosnowica)

11 komentarzy

  1. „Usłyszał już zarzut spowodowania wypadku drogowego, do którego się przyznał.” – a dlaczego nie usłyszał jeszcze zarzutów ucieczki z miejsca wypadku oraz nieudzielenia pomocy ofierze wypadku?

  2. Tam prawie same deb..e

  3. Czy wiadomo co z dziewczyną? Jaki jest jej stan?

  4. „do szpitala w Lubartowie zgłosił się pasażer audi”-i co przyjęli go czy umarł przed poczekalnią? Bo według foliarzy nie przyjmują na SORy i przed Izbami przyjęć leżą trupy.

  5. Trzeźwy to był jak się zgłosił

  6. no i oczywiście, zgłosił się jak wytrzeźwiał, a uciekł przez „szok”.
    każdy, kto się oddali z miejsca wypadku powinien być z góry traktowany jak pijak! byłeś trzeźwy? trzeba było zostać, albo wrócić po kwadransie.

  7. A ta niby koleżanka to już nikogo nie obsłuży,bo kręgosłup.Amen.

Z kraju