Duży ruch jak też poruszający się ze sporą prędkością kierowcy sprawiają, że pokonanie tego skrzyżowanie nie jest łatwe jak również bezpieczne. Dlatego zapadła decyzja o budowie świateł.
Czy te imbecyle ze swidnika naprawdę nie potrafią pokonać tego skrzyżownaia ? Co tam jest trudnego ? Czy wy sie z kurczakami na rozum pozamienialiście ?
Leon
Te „imbecyle” jak ty ich nazywasz nie mają problemu z pokonywaniem tego skrzyżowania ponieważ zazwyczaj pokonują je jadąc na wprost, mając przy tym pierwszeństwo przejazdu. Problem mają ci, którzy zjeżdżając na tym węźle z obwodnicy od strony Warszawy chcą wjechać do Lublina.
obwarzanek
Misiu pysiu, tu akurat nie LSW ma problem z przejazdem przez ten węzeł, a prędzej różne LUB-LU-je albo całkiem przyjezdni, którzy zjeżdżają z obwodnicy w stronę Lublina.
I to jest jakieś rozwiązanie.
Ale to Ty na to wpadłaś, a nie jakiś urzędnik.
Chociaż chętnie dałbym Ci choćby te 10% tego co zostanie zmarnotrawione na te światła.
Koparkowy
Kolego siedzący na koparce. Gdzie jest Twój kask, się pytam?
jak nam przekazano
on bez kakakasku bo on chelma
Użytkowniczka tej drogi.
Zgadzam się, że na takim węźle wjazdy i zjazdy powinny być inaczej zaprojektowane. Zastanawiam się jednocześnie, czy te światła są tam potrzebne – jeżdżę tą drogą kilka razy dziennie i jeszcze ani razu nie widziałam korków (w żadnym kierunku). Skąd więc pomysł, że jest taki problem, że aż trzeba zbudować sygnalizację. Teraz to się zaczną utrudnienia w ruchu. Chyba że zamontują jakieś czujniki kontrolujące natężenie ruchu i dostosowujące przełączanie świateł na bieżąco, ale coś czuję, że możemy sobie o tym tylko pomarzyć…..
Czy te imbecyle ze swidnika naprawdę nie potrafią pokonać tego skrzyżownaia ? Co tam jest trudnego ? Czy wy sie z kurczakami na rozum pozamienialiście ?
Te „imbecyle” jak ty ich nazywasz nie mają problemu z pokonywaniem tego skrzyżowania ponieważ zazwyczaj pokonują je jadąc na wprost, mając przy tym pierwszeństwo przejazdu. Problem mają ci, którzy zjeżdżając na tym węźle z obwodnicy od strony Warszawy chcą wjechać do Lublina.
Misiu pysiu, tu akurat nie LSW ma problem z przejazdem przez ten węzeł, a prędzej różne LUB-LU-je albo całkiem przyjezdni, którzy zjeżdżają z obwodnicy w stronę Lublina.
wystarczyloby tak namalowac pasy i juz by bylo 10x lepiej https://prnt.sc/gqovij
I to jest jakieś rozwiązanie.
Ale to Ty na to wpadłaś, a nie jakiś urzędnik.
Chociaż chętnie dałbym Ci choćby te 10% tego co zostanie zmarnotrawione na te światła.
Kolego siedzący na koparce. Gdzie jest Twój kask, się pytam?
on bez kakakasku bo on chelma
Zgadzam się, że na takim węźle wjazdy i zjazdy powinny być inaczej zaprojektowane. Zastanawiam się jednocześnie, czy te światła są tam potrzebne – jeżdżę tą drogą kilka razy dziennie i jeszcze ani razu nie widziałam korków (w żadnym kierunku). Skąd więc pomysł, że jest taki problem, że aż trzeba zbudować sygnalizację. Teraz to się zaczną utrudnienia w ruchu. Chyba że zamontują jakieś czujniki kontrolujące natężenie ruchu i dostosowujące przełączanie świateł na bieżąco, ale coś czuję, że możemy sobie o tym tylko pomarzyć…..