Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

W trakcie wyprzedzania uderzył w drzewo. Został ciężko ranny

Na lokalnej drodze Ryki – Rososz samochód osobowy uderzył w drzewo. Kierowca wyprzedzał jadące przed nim dostawcze auto. Z licznymi poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w czwartek na ul. Młynarskiej w Rykach, w ciągu drogi Ryki – Rososz. Około godziny 12:30 służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku z udziałem samochodu osobowego. Na miejsce skierowano straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz policję.

Jak wyjaśnia mł. asp. Katarzyna Szewczuk z Komendy Powiatowej Policji w Rykach, wstępne ustalenia policjantów wskazują, że kierujący volvo mężczyzna podjął manewr wyprzedzania jadącego przed nim dostawczego mercedesa. W pewnym momencie stracił jednak panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto zjechało do przydrożnego rowu i uderzyło w drzewo.

Kierowca, 26-latek z gminy Ryki, z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Puławach. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku.

61

(fot. policja)
2018-03-04 12:31:46

26 komentarzy

  1. Jedyna sprawiedliwa kara to ta cielesna.

    • Niby tak, ale to tylko kropla w morzu potrzeb…

    • Dorze, ze za radą niejakiego Hołowczyca nie wycięto wszystkich przydrożnych drzew, jest to jak widać bardzo skuteczne w wymierzaniu kary za „stratę panowania”.

      • W tym co mówi Pan Hołowczyc jest coraz mniej sensu. W kontekście ostatnich wydarzeń wcale mnie to nawet nie dziwi. Przypomnę:
        Kilka dni temu stracił on PJ oraz odmówił przyjęcia mandatu.
        Zawodowy kierowca (jadąc wraz z pilotem rajdowym) nie zauważyli znaku o końcu obszaru zabudowanego i na 90-tce jechali 45km/h – co policjanci uznali za jazdę z prędkością utrudniającą ruch innym.
        Nie dawało im do myślenia to, że zrobił się za nimi sznurek trąbiących pojazdów, ani nawet to, że poboczem wyprzedzali ich rowerzyści – ale to jeszcze nic.
        Nawet po zatrzymaniu przez radiowóz Pan Hołowczyc w dalszym ciągu zarzekał się, że nie przekroczył 50km/h. Mówił, że jechał pomiędzy 40 a 45 km/h, a wynik pomiaru jest błędny, bo radiowóz miał zbyt małe ciśnienie w oponach.

  2. Pospieszył

  3. A może przyczyną „utraty panowania nad pojazdem” była jazda środkiem drogi wyprzedzanego dostawczaka? To nagminne na wąskich lokalnych drogach.

    • Nieważna przyczyna, grunt, że kara natychmiastowa. Nikt nie „gdyba”, nie „domniema”.

    • po to „dynamit w nogach” ma jeszcze oczy aby widzieć drogę a szarą substancję miedzy oczami aby ocenić sytuację. Ale powolniakiem nie jest

  4. Jasny gwint!!!

    A ja po raz kolejny pytam: w jakiej odległości od drogi powinny rosnąć drzewa, żeby się o nie durnie nie rozbijali.
    Wiem, że czasmi dla takich to 100 (sto) metrów to raczej za mało.

    • A co z resztą pułapek czyhających na bezbronnych kierowców? Przepusty, rowy/rzeki/stawy, słupy, inne pojazdy na/przy drodze. One też zabijają.

    • W odległości zbliżonej do takiej w jakiej matka znalazła cie rosnącego miedzy kapustą a domem głąbie bez prawa jazdy:-( uwzględnij to ze może coś wytraciło ten samochód z toru jazdy DURNIU :-@

  5. Pasy zapięte miał, bo coś wątpię w to?

  6. Ja tam słyszałem że ałdi nie obowiązują prawa fizyki…on też pewnie to słyszał.

  7. ciężko ranny .. nie sadze nie widać pojaczka na szybie czyli miał zapięte pasy i to mu zycie uratowalo w 100 % a na pewno inwalidztwo go ominelo.. pozatym miał volvo najbezpieczniejsza marke na swiecie .. wiec miał szczęście ze miał volvo

  8. volvo marka ludzi bogatych utrzymanie takiego auta kosztuje krocie !! kogo w kraju stać na ta marke każdy wie !!

  9. ))))…dobreeee…

  10. Ha ha ha głupie Polaczki żrecie się między sobą nawet nie próbując dojść prawdy jak było nieuki:-) Kierowca Volvo wyprzedzał dostawczaka kiedy się z nim zrównał kierujący samochodem dostawczym rozpoczął manewr wyprzedania(bez upewnienia się czy sam nie jest wyprzedany) skutkiem tego było uderzenie w tylne drzwi pasażera jadącego volvo co spowodowało utratę panowania nad samochodem (Ale drzwi pasażera się pewnie same wgięły).
    Ale cóż ciemnemu narodowi wszyto się wciśnie zallllllllll

Z kraju