Tragiczny wypadek z udziałem pieszego. Mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia (zdjęcia)
09:34 07-09-2022
Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 20 w miejscowości Germanicha w powiecie łukowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego przez pojazd osobowy.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący pojazdem osobowym marki Audi 25-latek wjechał w znajdującego się na jezdni 67-latka. W wyniku odniesionych obrażeń pieszy zmarł na miejscu zdarzenia.
Do wypadku doszło w nieoświetlonym obszarze zabudowanym na prostym odcinku drogi. Jak informują policjanci, pieszy nie miał na sobie elementów odblaskowych. Kierowca pojazdu był trzeźwy.
Łukowscy mundurowi pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku.
(fot. Policja Łuków)
Kierowca był trzeźwy, a biedny zmarły (kierowca będzie miał szczęście jak pieszy nie był…)?
Szkoda chłopa, ale sam sobie to zrobił na własne życzenie, i przy okazji zepsuł życie młodemu chłopakowi…
Z tym zepsuciem życia to raczej zupełnie odwrotnie. To kierujący pojazdem zepsuł (całkowicie) życie potrąconemu.
Właściwie wszystko jasne. Pozostaje tylko wymierzyć karę kierowcy bęcwalowi.
Zaczyna się wiejskie chłopkiem łażą po ciemku.
Jedni łażą po ciemku, a inni wiedząc o tym, urządzają sobie wyścigi starymi gratami po wsiach noca.
I to chyba środkiem drogi, patrząc po miejscu uderzenia.
W Polsce jest ruch prawostronny, w UK lewostronny, a województwie lubelskim jest pośrodku
25-latek wjechał w znajdującego się na jezdni 67-latka – jak widać po śladach uderzenia raczej znajdował się na środku drogi. A tak na marginesie kolejny chory przepis, że w terenie zabudowanym nieoświetlonym pieszy może poruszać się bez żadnych elementów odblaskowych. Jeżeli tak można to każdy wyznaczony teren zabudowany powinien być oświetlony. Oprócz bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego nagle okazałoby się, że przynajmniej połowa terenów zabudowanych poza miastami jest nieuzasadniona. Same plusy. Aha, za oświetlenie powinien odpowiadać właściciel drogi a nie samorządy!
Każdy ma mózg. Kto go nie używa ten żyje tylko fartem!