Nie będę tam z powodu jakże zasłużonej przez moczymordów śmierci specjalnie tam jechał, ale przy okazji…
Jakby nie patrzeć pijak to też chyba człowiek.
Pan Sołtys z Lublina
Nie uważał – niech se teraz walczy…
ja
Jeśli „po kielichu”, to bardzo dobrze. Kolejni wyeliminowani z ruchu.
Sulejuk
Nie ma to jak stan stabilny – ostatecznie stabilny
Ambra
Byłam świadkiem tego wypadku.Do przyjazdu służb rozmawiałam z zakleszczonym w aucie kierowcy.Niestety kiedy pytałam czy jedzie sam,odpowiedział,ze Tak!!!!Gdyby nie to może coś można byłoby zrobić:(((auto leżało na dachu i drzwi pasażera były zgniecione ,nic nie było widać. Mam straszne wyrzuty,że nic nie moglam zrobic…:(((
ja
Samemu i tak byś nic więcej nie zrobiła, bez względu, czy wiedziałabyś o tym pasażerze, czy nie. Pewnie zginął w chwili uderzenia. Wyrzuty niech ma kierowca, nie ty.
A więc jeden egzemplarz wyeliminowany na stałe, drugi tymczasowo. Dobrze, że tak to się skończyło.
no i ?
no i co z tego ze jeden wyeliminowany na stałe? codziennie kiladziesiąt osób zdaje prawo jazdy, oni też mogą za jakiś czas wsiaść po kieliszku.
Sylwek
dobrze ze przy drogach stoją drzewa.. Selekcja naturalna niech sie odbywa a zwlaszcza niech natura zwlacza pijakiow drogowych.
xxxxx
Do Sławek kierowca był pod wpływem alkoholu, pasażer nie. Ciekawe jak byś reagował jakby chodziło o kogoś z Twoich bliskich, a coTy do jasnej cholery Bogiem jesteś, że coś pierdzielisz o selekcji
Laska
Pasażer był pod wpływem alkocholu
Monia
Ludzie nie nasza rola oceniać kierowcę oceni go kto inny a po drugie rownież pasażer był pod wpływem alkocholu
Następny przydrożny krzyżyk
Dawaj dyżurny znicz z bagażnika, Kolego… [ * ]
Nie będę tam z powodu jakże zasłużonej przez moczymordów śmierci specjalnie tam jechał, ale przy okazji…
Jakby nie patrzeć pijak to też chyba człowiek.
Nie uważał – niech se teraz walczy…
Jeśli „po kielichu”, to bardzo dobrze. Kolejni wyeliminowani z ruchu.
Nie ma to jak stan stabilny – ostatecznie stabilny
Byłam świadkiem tego wypadku.Do przyjazdu służb rozmawiałam z zakleszczonym w aucie kierowcy.Niestety kiedy pytałam czy jedzie sam,odpowiedział,ze Tak!!!!Gdyby nie to może coś można byłoby zrobić:(((auto leżało na dachu i drzwi pasażera były zgniecione ,nic nie było widać. Mam straszne wyrzuty,że nic nie moglam zrobic…:(((
Samemu i tak byś nic więcej nie zrobiła, bez względu, czy wiedziałabyś o tym pasażerze, czy nie. Pewnie zginął w chwili uderzenia. Wyrzuty niech ma kierowca, nie ty.
A więc jeden egzemplarz wyeliminowany na stałe, drugi tymczasowo. Dobrze, że tak to się skończyło.
no i co z tego ze jeden wyeliminowany na stałe? codziennie kiladziesiąt osób zdaje prawo jazdy, oni też mogą za jakiś czas wsiaść po kieliszku.
dobrze ze przy drogach stoją drzewa.. Selekcja naturalna niech sie odbywa a zwlaszcza niech natura zwlacza pijakiow drogowych.
Do Sławek kierowca był pod wpływem alkoholu, pasażer nie. Ciekawe jak byś reagował jakby chodziło o kogoś z Twoich bliskich, a coTy do jasnej cholery Bogiem jesteś, że coś pierdzielisz o selekcji
Pasażer był pod wpływem alkocholu
Ludzie nie nasza rola oceniać kierowcę oceni go kto inny a po drugie rownież pasażer był pod wpływem alkocholu
Wyklepie się