Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny pożar domu, nie żyje jedna osoba. Policjanci ustalają, czy ofiarą jest mieszkający tam aktor (zdjęcia)

W niedzielę rano w miejscowości Trzciniec doszło do tragicznego w skutkach pożaru domu jednorodzinnego. Nie żyje jedna osoba. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, trwa ustalanie danych zmarłej osoby.

W niedzielę rano w miejscowości Trzciniec w gminie Chodel w powiecie opolskim doszło do pożaru drewnianego domu. Na miejscu interweniowało osiem zastępów straży pożarnej z JRG Opole Lubelskie, OSP KSRG OSP Chodel, OSP KSRG Chodel, OSP KSRG Osiny, OSP Trzciniec, zespół ratownictwa medycznego, policja, a także pogotowie energetyczne.

Jak relacjonują strażacy, w budynku nie było oznak dużego pożaru, tliło się jego wyposażenie. W środku występowało duże zadymienie. Kiedy strażacy dostali się do wnętrza domu w jednym z pomieszczeń ujawnili zwęglone zwłoki mężczyzny. Obecnie na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności pojawienia się ognia. Trwa również ustalanie danych zmarłej osoby.

– Przypuszczamy, że zmarłym może być 87-letni mieszkaniec tego domu. Z ustaleń wynika, że mieszkał sam – poinformowała asp. szt. Edyta Żur, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

Tygodnik Lokalny Wspólnota Opolska poinformował, że w wynajmowanym domu w Trzcińcu zamieszkiwał od kilkunastu lat aktor filmowy i teatralny, Piotr Wysocki. Znany m.in. z filmów „Czterej Pancerni i Pies”, „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Chopin. Pragnienie Miłości”. Aktor związany był również z Teatrem Juliusza Osterwy w Lublinie.

Tragiczny pożar domu, nie żyje jedna osoba. Policjanci ustalają, czy ofiarą jest mieszkający tam aktor (zdjęcia)

(fot. OSP Trzeciniec)

14 komentarzy

  1. Zrządzenie losu…Grał w Popiołach i zginął w pożarze

  2. „nie było oznak dużego pożaru” – a, to dlatego tylko 8 jednostek, co innego jakby się jarało intensywnie, wtedy wezwać posiłki z Puław i Chełma.

  3. nie bylo duzego pozaru a zwloki zweglone to jakby od papierosa zapalilo sie

  4. Martwe pole aleś ty kretyn reguła jest dysponowanie do pożaru budynków dwie trzy jednostki więcej niż żeby te brakujące dwie trzy nagle zabrakło nie znasz procedur to głupio nie pisz

    • Daj spokój tu jest takich kilku mundrych co cały czas wiedzą lepiej niż oficer na stanowisku kierowania.

      • To nie jest kwestia wiedzy, tylko procedur i przepisów. Są debi,lne przepisy, to i ludzie muszą postępować de,bilnie. Kiedyś może faktycznie zaszło coś niespodziewanego podczas takiej akcji, i od wtedy dysponują załogi na wyrost. Tak jak z odśnieżaniem dachów – pada śnieg? Oj tam, relaks, zabawa, aż się jakiś dach zawali. Wtedy po,ruta, wzmożenie, zaostrzanie procedur, wzmożone kontrole. A wystarczyłoby przestrzegać obowiązujących przepisów.

    • nie widzialem nigdy aby taki maly domek nawet z duzym pozarem obslugiwalo 8 jednostek zawsze bylo duzo mniej

      • Dziadek ze Slamsowa

        Bo tak na prawdę w bezpośredniej akcji bierze tylko mniejsza część zadysponowanych druhów, ta większa otwiera japy ze zdziwienia po co ich tam wysłano i ewentualnie podpatruje jak się posługiwać posiadanym sprzętem..
        Jak trafią do kolizji, to najwyżej wyręczą policmajstrów w regulacji ruchem (bo policjantów tylko dwóch), ale potrafią też pomóc przy sprzątaniu płynów ustrojowych autek i pozamiatać.

  5. A to jak się okaże że to aktor to będzie większa szkoda niż jak by to był zwykły człowiek?

  6. Oficer na stanowisku kierowania ma kierować siły i środki adekwatne a nie na zapas bo może ich zabraknąć w rzeczonym Chełmie czy Puławach.Na byłe kolizję jedzie jeden radiowóz czasami karetka i dwa – trzy zastępy OSP/PSP.Statystyka miśiu statystyka.

  7. Parę lat temu na Kołłątaja auto potrąciło pieszą , jeden pas był przejezdny, kobiecina leżała przed autem, przyjechały trzy duże wozy strażackie

  8. Po prostu wypaliło się i dlatego już był mały jak przyjechali gasić.

  9. A co to za aktor?

Z kraju