Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny finał poszukiwań zaginionego 20-latka z powiatu lubartowskiego

Wczoraj zakończyły się poszukiwania zaginionego 20-latka z gminy Michów, który wyszedł z domu 12 listopada ubiegłego roku i ślad po nim zaginął. W sobotę jego ciało zostało odnalezione na bagnistym terenie w pobliżu miejscowości Gawłówka.

Informację o zwłokach nieznanego mężczyzny odnalezionego w pobliżu miejscowości Gawłówka w powiecie lubartowskim, na terenie bagnistym, dyżurny komendy w Lubartowie otrzymał wczoraj w godzinach popołudniowych.

Na miejscu interweniowali strażacy oraz policjanci, którzy potwierdzili fakt znalezienia zwłok. Rodzina potwierdziła tożsamość denata.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała grupa operacyjno-dochodzeniowa. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Trwają czynności procesowe, które mają ustalić dokładne okoliczności śmierci młodego mężczyzny.

Wyszedł z imprezy i zaginął

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna 12 listopada 2021 r. około godziny 17:00 wyszedł z domu w miejscowości Katarzyn na spotkanie integracyjne w kierunku miejscowości Młyniska. Wiadomo, że 20-latek dotarł na imprezę. Ostatnie logowanie jego telefonu miało miejsce w nocy z 12 na 13 listopada około godziny 3. Od tamtej pory jego telefon milczał. Na imprezie, na której był 20-latek bawiło się kilkadziesiąt osób. Pomiędzy zaginionym Patrykiem a uczestnikami zabawy miało dojść do nieporozumień. Nie ustalono jednak dokładnie, jaki był przebieg wydarzeń po tym, jak 20-latek opuścił remizę. Śledczy będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tej sprawy.

PRZECZYTAJ W SERWISIE INFO112.PL

Noworodek w oknie życia w Warszawie. Siostry nadały mu imię Tomasz

19-latek nie mógł się doczekać, aż otworzą przejazd kolejowy. Na oczach policjantów ominął zapory FOTO

38-latek zginął w tragicznym wypadku w Bydgoszczy. Miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów ZDJĘCIA

Jechał pod prąd autostradą A1. Twierdził, że „nic się nie stało

(fot. lublin112.pl)

33 komentarze

  1. byle jak go szukali. szkoda chłopaka

  2. Wszystkich po kolei za bety i najlepiej żeby sprawą za jęła się Główna Komeda Wydział śledczy Warszawa i podpiąć każdego pod wykrywacz kłamstw i ktoś pęknie

    • Wiesz, jak działa wykrywacz kłamstw? Wiesz, że np. bliska chłopakowi osoba może być tak zdenerwowana, że wykrywacz wykaże to jako kłamstwo? Dlatego na te testy można się zwyczajnie nie zgodzić i nikt nie może Cię do nich zmusić.

  3. Sytuacja bardzo dziwna. Tydzień od ogłoszenia że rodzina chce badań wariografem, ciało zostaje odnalezione. Coś tu śmierdzi… Te tereny były przeczesywane to jakim cudem w listopadzie nie natrafiono na ciało. Jak to 2 km od remizy gdzie odbywała się impreza. Członkowie imprezy są podejrzani. Powinni przebadać wariografem podejrzanych jak i świadków.

  4. Ja bylem tam w wigilie i tydzien po wigili przeczesywalem tereny i skupialem sie na wlasnie strony od remizy w strone Gawłowki bo cos mi switalo . pod mostem rzeczke sprawdzilem i zarosla.. I tak w kolko… I caly czas ze on gdzies w tych okolicach lezy… No ciało oczywiscie. No i ładnie … Jednak dobrze myslalem. Poszukiwania zrobilem na własną reke . nie liczylem czasu ani paliwa. Warto bylo jeździć.bylem prawie blisko. Pare lat temu tez 2x topielce w wieprzu i tez wiedzialem gdzie cialo sie znajduje na jakiej wysokosci. Wszystko sie okazuje moje mysli prawda.
    Mam nadzieje ze na bierzaco będą informować kto do tego sie przyczynil

  5. Co ty barc takie głupoty gadasz, pewnie pierwszy makowca z naczelnikiem przyjmujesz

  6. Chłopaka bestialsko zamordowali a w mediach cichutko ….