Tour de Pologne: W niedzielę rusza drugi etap. Trasy i godziny przejazdu kolarzy
08:57 31-07-2022
W niedzielę 31 lipca wystartuje drugi etap największego w Polsce wyścigu kolarskiego. Mowa oczywiście o Tour de Pologne, którego trasa wiedzie tym razem z Chełma do Zamościa. Kolarze będą mieli do pokonania dokładnie 205,6 km po drogach powiatów: chełmskiego, hrubieszowskiego, tomaszowskiego i zamojskiego.
Na trasie do zdobycia będą, aż trzy premie lotne. Pierwsza w Hrubieszowie, druga w Tomaszowie Lubelskim a ostatnia w Szczebrzeszynie. Po drodze zaplanowano jeszcze dwie premie górskie: w Michałowie-Kolonii oraz w miejscowości Sabaudia.
Zawodnicy wyruszą z Placu Niepodległości w Chełmie po czym przejadą ulicami: 1 Pułku Szwoleżerów, Młodowskiej, Lubelską, al. Armii Krajowej, al. Żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego i Hrubieszowską. Na tej ostatniej znajduje się punkt startu ostrego, zaplanowanego na godz. 12:05. Dalej trasa wiedzie drogą wojewódzką nr 844 przez Kamień, Żmudź, Białopole, Raciborowice, Teratyn i Janki do Hrubieszowa. Kolarze powinni tam dotrzeć ok. godz. 13:05. Następnie skierują się drogą krajową nr 74 do Alojzowa, gdzie skręcą w lewo, w drogę wojewódzką nr 850. Nią, przez Sahryń, Lipowiec, Tyszowce, Zamłynie, Wożuczyn, Józefówkę i Wieprzów Ordynacki, około godz. 14:30 dojadą do Tomaszowa Lubelskiego.
Przejadą ul. Łaszczowiecką, Zamojską, Lwowską, Sienkiewicza, Ordynacką, Żwirki i Wigury, Piłsudskiego i Wojska Polskiego. Dalej poruszać się będą drogą wojewódzką nr 853 przez Rogóźno, Łasochy, Ciotuszę Nową, Ciotuszę Starą i Długi Kąt, a ok. godz. 15:09 spodziewani są w Józefowie. Do Zwierzyńca peleton powinien dotrzeć ok. 15:29 skąd drogą wojewódzką nr 858 przejedzie do Szczebrzeszyna. Tam ok. godz. 15:47 uczestnicy wjadą na drogę krajową nr 74 i przez Bodaczów i Płoskie ok. godz. 16:15 przekroczą granice Zamościa.
Na terenie miasta wyznaczono liczącą blisko 9 kilometrów pętlę prowadzącą ulicami: Lipską, Orląt Lwowskich, Odrodzenia, Wyszyńskiego, Prostą, 11 Listopada, Namysłowskiego, Powiatową, Sikorskiego, Lubelską, Piłsudskiego, Łukasińskiego, Okopową i Żdanowską. Będzie ona pokonywana dwukrotnie. Sama meta znajdzie się na ul. Piłsudskiego przy skrzyżowaniu z ulicą Okrzei.
(fot. TDP)
Chamstwo.
Po co komu ten wyścig?
Po to, aby świat zobaczył jaka piękna jest Lubelszczyzna i że warto tu zainwestować a przez to i Tobie może żyć się lepiej. Promocja to podstawa.
Gnida, gdzie modelator i regulamin. Język rynsztokowy bo komuś wyścig się nie podoba? Na razie nie jest obowiązkowym popierać wszystkie imprezy sportowe odbywające się w Lublinie. A przekonanie, że to promuje nasz region jest wysoce na wyrost, wątpię żeby ktoś zobaczywszy migawki kilkusekundowe w wiadomościach zainspirował się do odwiedzenia Lubelszczyzny turystycznie a tym bardziej biznesowo!
Wiadomo, pielgrzymka lepsza xD
Bardzo dobrze. Niech już sobie jadą.
A po to ten wyścig,że nareszcie zobaczy się coś innego na ulicach,a nie tylko kebaby,piwo i półnagie baby ze swoimi gachami.
A no właśnie. Otyłe babska z wytatuowanymi półgłówkami z piwem w dłoni.
Krzychu, z dwojga złego wolę półnagie baby niż półnagich chłopów…A Ty???
Niewiedzo że w Lublinie przyjezdni są niemile widziani?