To była największa bitwa konnicy w wojnie polsko–bolszewickiej. Rocznicę tych wydarzeń upamiętnił mural (zdjęcia)
09:24 03-11-2020
Na ścianie hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Komarowie-Osadzie zakończyły się prace związane z nanoszeniem muralu, który ma upamiętniać setną rocznicę Zwycięskiej Bitwy pod Komarowem. Wykonanie malowidła było możliwe dzięki współpracy gminy z europejską Fundacją Kultury Miejskiej w Warszawie. Całość została zrealizowana w ramach projektu „Lubelski Szlak Bitwy Warszawskiej” oraz dotacji Ministerstwa Obrony Narodowej.
– W 100 lecie Rocznicy Wiktorii pod Komarowem mural podkreśla ten niezwykły jubileusz i poświęcenie polskich żołnierzy, ułanów i szwoleżerów, którzy zatrzymali wielokrotnie liczebniejszą Konarmię Budionnego zmuszając ją do odwrotu. Zwycięstwo żołnierzy pod Komarowem było starciem decydującym. Gdyby nie było zwycięskiej bitwy Warszawskiej i Bitwy pod Komarowem historia Europy i Polski byłaby dziś zupełnie inna – wyjaśnia wójt gminy Wiesława Sieńkowska.
Gmina pozyskała też środki finansowe na wykonanie ogrodzenia miejsca pamięci zwycięskiej bitwy w miejscowości Wolica Śniatycka. Pochodzą one z rezerwy ogólnej budżetu państwa.
(fot. Gmina Komarów-Osada)
Niech żyje Poland, Republic of Corporation No. 0000079312!!!
Lewactwo Budionnego uciekało z okrążenia w popłochu. Potem ich potomkowie wrócili w 1939 i 2020.
Podobno sam towarzysz Stalin, dzięki którego sabotowaniu rozkazów naczalstwa, udało się pogonić Tuchaczewskiego, był zmuszony tak szybko opuścić kwaterę, że nie zdążył naciągnąć portek i zwiewał w gaciach.
Zaraz pewnie przyjdzie jakieś miejscowe lewactwo i powypisuje hasła typu je….PiS, je….kler, aborcja bez granic. Także bym się tak tym teraz nie chwalił, choć sam mural jest ładny i upamiętnia szlachetne wydarzenie.