Pomimo olbrzymiej ilości zatruć, handel dopalaczami wciąż kwitnie. Dzieje się tak, ponieważ cały czas są na nie klienci. Tymczasem policja z sanepidem zamknęła kolejny sklep gdzie sprzedawano te środki.
Po masowych zatruciach dopalaczami na Śląsku, w naszym województwie również wystąpiły podobne przypadki. Tylko w weekend do szpitali trafiło jedenaście osób.