Policjanci ze Świdnika zatrzymali mieszkańca Radomia, który okradał gości hotelowych. Łupem 61-latka padło ponad 11 tys. złotych.
Setki biegaczy opanowały dzisiaj trasę z Lublina do Świdnika. Była to jedna z największych imprez biegowych w Lublinie.
W czwartek po południu na skrzyżowaniu ul. Kosynierów z ul. Niepodległości doszło do zderzenia motocykla z autem osobowym. Motocyklista z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Nocą zdewastowali blisko 30 samochodów, już są w rękach policji. Straty jakie wyrządzili, wynoszą ponad 18 tys. złotych. Staną przed Sądem Rodzinnym.
Do Komendy Powiatowej Policji w Świdniku pokrzywdzeni zgłaszają się jeden po drugim. Już teraz wiadomo, że uszkodzonych zostało blisko 30 pojazdów.
Bardzo szybko młody mężczyzna trafił do aresztu, po tym jak zerwał złoty łańcuszek kobiecie jadącej rowerem. 21-latek wpadł po bezpośrednim pościgu.
Nie wiedział gdzie jest, jechał pod prąd i doprowadził do zderzenia z innym autem. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca Świdnika, który wprowadzał do obrotu podrabianą odzież i zegarki. Przedstawiciele pokrzywdzonych firm oszacowali straty na kwotę nie mniejszą niż 1,5 mln złotych.
W tym roku odbędą się piąte już badania natężenia ruchu rowerowego na terenie Świdnika. Pomogą we właściwym planowaniu rozbudowy infrastruktury dla rowerzystów.
Niewielka prędkość z jaką poruszała się kierująca sprawiła, że w zderzeniu z łosiem nie doznała ona obrażeń ciała. Zwierzęcia nie udało się jednak uratować.
W środę po południu w Świdniku doszło do zderzenia auta osobowego z busem. W rejonie zdarzenia nie ma już utrudnień w ruchu.
W piątek rano na jednym z przejazdów kolejowych w Świdniku doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Kierujący autem osobowym utknął pomiędzy zamkniętymi rogatkami.
Choć zdarzenie wyglądało groźnie, obaj kierowcy nie odnieśli obrażeń ciała. Przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
W holu świdnickiego kina Lot pojawił się szybowiec. Zawisł nad głowami osób wchodzących do budynku. Ma to być kolejna wizytówka miasta, podobnie jak śmigłowiec ustawiony na al. Lotników Polskich.
Kobieta, która przyszła w poniedziałek po południu z 3-letnim synkiem do Ośrodka Pomocy Społecznej w Trawnikach, była kompletnie pijana. W podobnym stanie był jej konkubent, który "opiekował" się w domu 5-miesięcznym dzieckiem.