Weszła do marketu pozostawiając pupila przed sklepem. W tym czasie do zwierzęcia podeszły dwie osoby - kobieta z dziewczynką, odwiązały smycz, a następnie zabrały psa do samochodu i odjechały.
Policjanci z Ryk po ponad miesiącu odnaleźli skradzionego psa z posesji na terenie gminy Ułęż. Czworonożny przyjaciel rodziny wrócił do swoich właścicieli, zaś osoba, która dopuściła się kradzieży musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.