Sprzed sklepu Biedronka skradziono psa. Trwają poszukiwania zwierzęcia (foto) AKTUALIZACJA
20:57 17-02-2024
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem przy ul. Bursztynowej w Lublinie. Jedna z mieszkanek miasta spacerując z psem udała się na zakupy do zlokalizowanego w pobliżu ul. Filaretów sklepu Biedronka. Pozostawiła pupila na zewnątrz, a kiedy wyszła, zwierzęcia już nie było.
Okazało się, że pies został skradziony. Na zapisach z kamer monitoringu widać, jak około godziny 18 do zwierzęcia podchodzą dwie osoby – kobieta z dziewczynką, odwiązują zwierzę a następnie zabierają go do samochodu i odjeżdżają.
Jak wyjaśnia właścicielka psa, jest on rasy Shih tzu i wabi się „Pysia”. O wszystkim poinformowana została policja. Sprawą zajmuje się VII Komisariat Policji w Lublinie. Kobieta apeluje o kontakt do wszystkich, którzy byli świadkami zdarzenia lub też mają wiedzę, kto może stać za kradzieżą zwierzęcia.
AKTUALIZACJA 18.02.2024 16:22
Pies został odzyskany. Jak nam przekazano, osoba, która zabrała zwierzę twierdziła, iż uważała, że ktoś je porzucił.
Zdjęcia złodziejek powinny być już dawno dostępne.
I bardzo mądrej odpowiedzialnej właścicielki. Albo zakupy, albo spacer z psem.
Przepisy, które weszły w życie w kwietniu 2021 roku zabraniają pozostawiania psa w miejscu publicznym bez opieki: panie, które zabezpieczyły zwierzę powinny zadzwonić na 112 i poczekać aż policja wlepi 500 zł mandatu tępakowi mieniącemu się właścicielem psa.
Afera o pchlarza masakra.
Twój komentarz pokazuje, że jedynym pchlarzem jesteś ty
I lewacki kołtun zabrał głos.
Nie wyzywaj pisssowski kattttolu .
Dobrze ze podali imię zwierzęcia bo nowi właściciele by wymyślili nowe. A tak mają na gotowe reagujacego na imię pysia psa
Miasto inspiracji…😂
Wyjątkowo głupi złodzieje, bo wokół każdej Biedronki są kamery.
„Pies został odzyskany. Jak nam przekazano, osoba, która zabrała zwierzę twierdziła, iż uważała, że ktoś je porzucił.”
I to jest bardzo dobre wytłumaczenie! Znacznie lepsze, niż pójście na zakupy, przywiązując psa, bo czasu mało…
No bo załóżmy, że ktoś chce się pozbyć zwierzęcia i zamiast wieźć do lasu, przywiązuje pod sklepem. Nie reagować? Dlaczego?
Właścicielka Shih tzu Pysi POwinna za przechowanie i zwrócenie przeznaczyć nagrodę w kwocie około 500zł, tzw znaleźnego, gdyż takiej rasy psiaki chodzą około 5 tys. zł.
W myśl nowej rzeczywistości pies kot, chomik powinien wejść do sklepu z właścicielem!
W sklepie powinny być specjalne wózki do tego żeby móc tam także komfortowo umieścić pupila.
W myśl nowych przepisów, które niebawem wejdą w życie osoba z obsługi sklepu będzie oddelegowana do częstowania pupuli smakołykami.
Co więcej niedługo człowiek bez psa na dwór nie będzie mógł wyjść, co już też miało miejsce …
Dobrze, że wszyscy komentujący najmądrzejsci, najgrzeczniejsi, a psy koty i inne są najważniejsze !
Najwżniejsze, że piesek się znalazł i wszystko dobrze się skończyło. Tylko niepotrzebne te obraźliwe komentarze.
Pieska skradziono i osoby te powinny ponieść konsekwencje.
Kary dla tych co idą na zakupy, a psa przywiązują przed sklepem! Szkoda mi tych zwierzat, albo na mrozie albo w upale na słońcu przywiazują! To jest zabronione! Mój pies nie czeka pod sklepem, albo idę z psem na spacer, albo na zakupy!