Wjechał na rondo pomimo tego, że znajdowały się na nim inne pojazdy, następnie tuz przed maską jednego z aut, przejechał na chodnik. Kierowca śmieciarki z Lublina o mało nie doprowadził do wypadku.
Lubelscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie zdarzenia, do jakiego doszło na ul. Fabrycznej w Lublinie. Młody mężczyzna został potrącony przez daewoo.
W serwisie YouTube pojawiło się nagranie z jednej z ulic Lublina. Widać na nim agresywną jazdę kierowcy toyoty, który zmieniając pasy ruchu o mało nie doprowadza do wypadku.
W miniony piątek przed północą na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z al. Kraśnicką doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Otrzymaliśmy nagranie z monitoringu, na którym widać całe zdarzenie.
Do groźnie wyglądającej sytuacji drogowej doszło na skrzyżowaniu ul. Muzycznej z ul. Narutowicza. Kierujący taksówką wjechał na skrzyżowanie pomimo, że pojazd jadący od strony ul. Muzycznej miał pierwszeństwo. Centymetry dzieliły oba auta od zderzenia.
Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej miało być przyczyną dzisiejszego zderzenia aut na al. Racławickich. Całość zarejestrowała kamera w samochodzie jednego z kierowców.
Pecha miał dzisiaj kierowca, który zdecydował się skręcić na ul. Głębokiej ze środkowego pasa w lewo, w kierunku ul. Sowińskiego. Po kilku sekundach tuż obok jego auta pojawił się nieoznakowany radiowóz.
Nasz czytelnik zarejestrował niezwykle groźną sytuację drogową na ul. Zana w Lublinie. Rozpędzone auto omal nie potrąciło dwóch pieszych, znajdujących się na przejściu.
Nasz czytelnik zamieści w serwisie YouTube nagranie groźnej sytuacji drogowej z udziałem pojazdu komunikacji miejskiej. Jak pisze, gdyby nie jego przytomna reakcja doszłoby do wypadku.
-Tak się jeździ po Lublinie - napisał do nas Czytelnik i przesłał nagranie z udziałem kierowcy, który stwierdził zapewne, że nie będzie czekał na zielone. Był to dosyć ryzykowny manewr.
Mokra nawierzchnia, łuk jezdni oraz nadmierna prędkość - wszystko to razem prowadzi do bardzo groźnych wypadków. Tym razem na szczęście nikomu się nic nie stało, choć niewiele brakowało, aby auto wbiło się w słup latarni.
Nasz Czytelnik zarejestrował dzisiaj niebezpieczny manewr kierowcy opla wyjeżdżającego z ul. Bursaki. Mężczyzna, aby nie czekać, wyjechał w kierunku ul. Związkowej niczym z ulicy jednokierunkowej.
Nasz czytelnik, zarejestrował w piątek bardzo groźną sytuację drogową na ul. Pawiej. Kierujący oplem, jadąc od strony ul. Kunickiego, niemal doprowadził do czołowego zderzenia. Nagranie trafiło na policję.