27-latek odpowie za narażenie swojego rocznego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zataczając się i z piwem w ręce, wziął chłopca na spacer.
1,5 promila to trochę za dużo jak na spacerek z dzieckiem.
Jaś
Dajta żyć konfidenty stare.
Jurek
laseczka 30 kwietnia miała 2,5 promila jechała autem doprowadziła do kolizji i na dołku nie byla i dzieci sa przy niej i kto tu byl bardziej niebezpieczny i nieopowiedzialny pewnie dacet na dolek pojechal fdo wytrzezwienia a mamusia do domu do dzieci
Krzysiek
Nie umniejszajac zaslug „odpowiedzialnemu” tatusiowi, ale bezposrednie narazenie zycia to raczej nie przejdzie, nie bylo bezposredniosci. Po co stawiac takie zarzuty jak to i tak nie przejdzie w sadzie?
Jurek
w polskich sądach przechodzi wszystko jeżeli to robi facet
jego dzieci jego sprawa
1,5 promila to trochę za dużo jak na spacerek z dzieckiem.
Dajta żyć konfidenty stare.
laseczka 30 kwietnia miała 2,5 promila jechała autem doprowadziła do kolizji i na dołku nie byla i dzieci sa przy niej i kto tu byl bardziej niebezpieczny i nieopowiedzialny pewnie dacet na dolek pojechal fdo wytrzezwienia a mamusia do domu do dzieci
Nie umniejszajac zaslug „odpowiedzialnemu” tatusiowi, ale bezposrednie narazenie zycia to raczej nie przejdzie, nie bylo bezposredniosci. Po co stawiac takie zarzuty jak to i tak nie przejdzie w sadzie?
w polskich sądach przechodzi wszystko jeżeli to robi facet