Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Stracił panowanie nad BMW, podróż zakończył w rzece

Kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wpadł do rzeki. Do szpitala z obrażeniami ciała trafiły dwie osoby. Trwa ustalanie, kto siedział za kierownicą w trakcie wypadku.

14 komentarzy

  1. To tera ojciec buroki sprzedadzą i na koszt akcji będzie z grzywną.

  2. Samochody nie latają, a burakowozy nie pływają.

  3. Niepognite za bardzo E36 z tapicerką w jasnym kolorze – 20 lat temu to było fajne auto.

    • lokalny gamoń czasami kierowca

      DDokładnie, niestety strasznie straciło na wartości i zajeło miejsce dużego fiata ewentualnie poloneza w dziedzinie wystepów kaskaderskich…

  4. Zaraz się dowiemy, że to wina braku barier, albo, że most dziurawy zrobiono. A może przez żółty karmnik.

  5. To szczeniaki niewychowane.

  6. Zaraz hejterzy zaczną psioczyć na kierowcę , ale co z tego ze nie mial prawka skoro miał swietną bryczkę i mial dryg do kierowania , a to przeciez jest najwazniejsze , poza tym nic wielkiego sie nie stalo – bryczke sie wyklepie i znowu bedzie smigac jak ta lala , a najwazniejsza jest dobra zabawa , ale co wy mozecie o tym wiedziec stare dziady w wieswagenach zapatrzone w nawigacje i w znaki drogowe hehehehe

    • łeb sobie wyklep w tym dysie amebo umysłowa

    • Marka dla nieudczników życiowych i bezmózgowców. Śmieję się z takich a wiadomości jak dzisiejsza to oznaka dobrego dnia i świadomość, że kolejne bawarskie g..wno opuściło drogi hahahaha

  7. Bimmer nie jeździj tak więcej bo rybki płoszysz.

  8. Trzeba przyznać i to wymaga podkreślenia, że potrafisz trafnie ocenić sytuacje… Całkiem sensownie prawisz, ze stolcem nie ma żartów….. 😀 ;D

  9. Odpowiedni ludzie w odpowiednim samochodzie. Typowy obrazek

  10. ciężkie kopyto miał i konie się napić musiały, dobrze że jak to w takich szrotach mało koni to całej wody nie wypiją, Brawo Jedyna słuszna marka, znów kompromitacja i burak za kierownicą, gdzie Ci wasi statystyczni kierowcy po 40 hhahaha buraki z BEEMEK